Skocz do zawartości

dawrut

Forumowicz
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dawrut

  1. @gbbsoft @teres @sambor Wczoraj jakby piec się obudził, ładnie chodził sobie na 12% mocy i trzymał 27C praktycznie cały czas, chodził kilka ładnych godzin. Zwiększyłem temperaturę na budowie do 19C. Dzisiaj rano na budowie sytuacja taka sama. Piec odpala się, szybko dogrzewa i się wyłącza. Jakby nie było odbioru ciepła. Nawet nie dogrzał chaty do tych 19C od wczoraj. Elektrozawory wszystkie otwarte... Wczoraj ładnie sobie śmigał na Czy problemem może być że mam wszystko na pompie z pieca? Przepływy w dolnym rozdzielaczu około 1 a w górnym nawet 1 nie dobijają, niektóre nawet poniżej 0.5. Wrzucenie sprzęgła z pompą przy piecu pewnie polepszyło by przepływy. Pompa kotła idzie prawie cały czas na 80-100% bo ustawiłem że ma trzymać ciśnienie.
  2. @gbbsoft W takim razie zwiększenie czasu z 10 minut na 30 pomiędzy przerwami trochę pomoże. Inna opcja to - podłączyć listwy które sterują zaworami do pieca aby zygnalizowały kiedy jest zapotrzebowanie na ciepło. Mają taka opcję tylko musiałbym się sporo nagimnastykować z okablowaniem (ale jest to możliwe). Tylko w tym przypadku, grzejnik w garażu oraz dwie drabinki w łazienkach (które są podłączone w podłogówkę - ta sama temperatura) w momencie zamknięcia stref nigdy nie dostaną ciepła. Z kolei grzejnik w garażu może robić za wybieg i zapotrzebowanie na ciepło nawet jak strefy się pozamykają.
  3. @teres Wielkie dzięki za fachową odpowiedź! Odnośnie pytań które zadałes to wrzucam fotkę z konfiguracją. Ale...! Nie wiem co się stało ale wpadam rano na budowę a piec chodzi sobie ładnie na 13% i temperatura na piecu 25C. Po dwóch/trzech chodzenia godzinkach obniżył moc do 12%. Ja wyjeżdżałem na koniec dnia to ładnie trzyma sobie te 12% mocy i trzyma 27C które sam sobie zadał. Cały czas sobie chodzi delikatnie i trzyma ile ma trzymać. Nie wyłącza się! Ustawiłem na termostatach od pogłowóki że zawory mają się zamknąć przy 19C (było średnio 17.8 jak wyjeżdżałem a wczesnej grzałem tylko do 16C bo jeszcz budowa). Czyli generalnie wszystko jest jak powinno a nie dotykałem pieca od wczoraj! Jedyne co mi przychodzi do głowy to, że układ mógł być trochę zapowietrzony bo demontażu zestawów pompowo mieszających przy rozdzielaczach. Wczoraj było słychać lekkie przelewanie się wody przy jednym. Dzisiaj już tego nie było, może to ograniczało odbiór wody. Nie mam pojęcia... Ktoś mi zasugerował aby ustawić pokrętła na maxa od C.O i C.W.U. To prawda, że tak musi być? Jeżeli w pokoje dogrzeją się do zadanej temperatury to na pewno się wszystko pozamyka. I co jakies 2/3 godzinki któraś strefa się otworzy pewnie bo temperatura spadnie. Czy w takich przypadkach kocioł nie powinien sobie wykryć, że nie oddaje ciepła (na powrocie prawie tyle samo) i nie powinien się włączać?
  4. Nie chce tworzyć nowego tematu więc napiszę tutaj. Dzisiaj do mojego ZSB 24-5C podpiąłem CW400 oraz zewnętrzny czujnik temperatury. Ale piec zachowuje się tak jak przed montażem czujnika i sterownika co mnie mocno dziwi... - ogrzewanie podłogowe w całości - maksymalna temperatura 35C - temperatura zadana przeze mnie to 30C - piec na podstawie temperatury zewnętrznej ustawił sobie zadaną temperaturę na 24C - CW400 zamontowany na piecu, bez pomiaru temperatury w domu - sterowanie strefowe podłogówką - zamykają się strefy jak wzrośnie temperatura powyżej zadanej na termostacie w pokoju Piec włącza się, grzeje do 30C i się wyłącza na długo, temperatura spada do 17-18C a piec nic, dopiero po około 8-10min załącza się znowu. W momencie załączenie piec działa na 56%. Ktoś jest w stanie mi wytłumaczyć dlaczego piec tak długo czeka? Nie powinien włączyć się wcześniej skoro temperatura jest niższa niż zadana? Dlaczego piec startuje od razu na 56% a nie moduluje sobie na 12% bo tyle wynosi minimum tego pieca?
  5. @mironw Nie ma opcji zwiększyć średnicy do samych roździelaczy bo już wszystko zalane. Zdałem się na instalatora i mam co mam... Plan jest taki że demontuje zestawy pompowo mieszające i puszczam kociął na niskim parametrze i pompie z kotła. Jak pompa nie da rady to wrzucam sprzęgło i za nim mocniejsza pompę.
  6. Po kilku dniach zdobywania informacji i rozmowie z dużo mądrzejszymi ode mnie w tej kwestii osobami zdecydowałem się na wywalenie zestawów pompowo mieszających przy roździelaczach od podłogówki i puszczeniu wszystkiego na początku na pompie z pieca aby sprawdzić czy da radę - ten test nic mnie nie kosztuje. Część osób sugeruje, że przy mojej instalacji: - góra - roździelacz 11 obwodów, drabinka w łązience - dół - roździelacz 10 obwodów, drabinka w łazience, grzejnik w garażu - łącznie około 1200m rury 16mm, 140m2 podłogówki - za piecem tylko dwie rury - fi 26 - wiem, że grzejniki będą letnie - mam sterowanie strefowe - jak się strefa nagrzeje to zamkną się elektro zawory co zwiększy przepływy pompa z pieca może nie dać rady. Jeżeli tak się stanie (kiepskie przepływy, niedogrzane pokoje) to wstawię sprzęgło za piecem, za sprzęgłem pompę i potem te dwie rury które mam w ścianie. Jaki duże sprzęło hydrauliczne i pompę polecacie do wyżej wymienionej instlacji? Pompa 25-60 czy 25-80?
  7. @teres Ok, czyli sprzęgło jak już to tylko w przypadku dwóch obiegów. Dzięki za pomoc, mam o czym gadać z instalatorem. Puszczę na początek wszystko na pompie z pieca i popatrzę na przepływy na rotometrach.
  8. @teres Dzięki za odpowiedź! A powiedz mi jeszcze jedna rzecz. Sprzęgło ma sens jak podłączam do niego dwa obiegi (jeden rozdzielacz z grzejnikiem + drugi rozdzielacz z drabinką) czy nawet w moim przypadku? Czyli piec, sprzęgło które jest podłączone przez dodatkowa pompę do tych dwóch rur które mam obecnie przy piecu? Wydaje mi się że jest stosowane aby wyrównać przepływy więc dwa obiegi ale wolę się upewnić.
  9. @gmaj22 @teres Czyli sugerujesz, że pompa w kotle nie da rady wszystkiego uciągnąć? Łącznie mam jakieś 140m2 podłogówki, grzejnik w garażu oraz dwie drabinki. Z tego co pamiętam to poszło jakieś 1200m rurek 16mm na podłogówkę. Przekroje rurek jak na załączonym rysunku. Szukam najlepszego rozwiązania w mojej sytuacji: wywalenie zestawów pompowo-mieszających, piec podłączony tylko do tych dwóch rurek wystających w kotłowni ale dorzucam dodatkową pompę za piecem (tylko na zasilaniu czy powrocie?) wywalenie zestawów pompowo-mieszających, rycie w ścianie aby dobrać się do rozejścia jak na rysunku wyżej i montaż sprzęgła wywalenie zestawów pompowo-mieszających, rycie w ścianie aby dobrać się do rozejścia jak na rysunku wyżej, montaż sprzęgła i pompa na każdy z dwóch obiegów za sprzęgłem Jakieś sugestie? Pierwsze rozwiązanie zdecydowanie najmniej roboty.
  10. Niestety nie mam bo to miało inaczej działać na początku (przez to, że nie doczytałem przez wizytą instalatora jak powinna wyglądać poprawna isntalacja). Zainstalował zestawy pompowo mieszające przy roździelaczach zamiast dać sprzęgło i puścić wszystko na pompie z pieca. Dlatego chce zrobić jak opisałem wyżej godząc się na chłodniejsze drabinki. Bardziej chciałbym się dowiedzieć czy jest sens grzebać w ścianie i zrobić dwa dojścia do dwóch roździelaczy (rysunek wyżej) czy nie ma sensu? Bo generalnie wydaje mi się, że lepiej wyjdę demontując te zestawy pompowo-mieszające i grzać niską temperaturą.
  11. @sambor @gmaj22 Wątek już z przed paru miesięcy ale zdecydowałem się na zdemontowanie zestawów pompowo mieszających prz roździelaczach. Puszczę wszystko na pompie z pieca i niskim parametrze. Grzejnik w kotłowni oraz dwie drabinki również będą zasilane niską temperaturą. Jeżeli moge was prosić to zerknijcie tutaj: Poprawienie źle zrobionej instalacji - Instalacje CO i CWU - Forum o ogrzewaniu (info-ogrzewanie.pl).
  12. Witam! Mam pytanie do mądrych głów! Instalację mam zrobionę raczej kiepsko (pisałem już o tym tutaj na forum). Mam podłogówkę góra i dół, przy piecu wystają tylko dwie rurki. Te dwie rurki w posadzce rozchodzą się na jeden roździelacz, grzejnik w garaży oraz drabinkę. A w drugą stronę idą na drugi roździelacz z jedną drabinką w łazience na dole. Instalator zamontował mi roździelacze z zestawami pompowo mieszającymi. Wiem, że takich się nie powinno stosować przy kotłach kondensacyjnych (teraz wiem...). Miałem je praktycznie za darmo, instalator nie polecił prawodłowego rozwiązania tylko założył to co miałem. Wiem, że powinienem mieć przy piecy osobne wyjście od kaloryferów, osobne od jednego roździelacza oraz osobne od drugiego roździelacza. Wtedy na grzejniki bezpośrednio z pieca, potem sprzegło hydrauliczne i rezejście na roździelacze. Wiem to wszystko ale tak nie mam więc na ten temat nie dyskutujmy :) Przy pierwszym odpaleniu podłogówki u góry stwierdziłem, że wyalę (jak dużo osób sugerowało) zestaw pompowo mieszający przy roździelaczach i grzejniki będę grzał taką samą temperaturą jak podłogówkę (zdaję sobie sprawę, że nie będą super gorące). Dlaczego? Denerwuje mnie to, że piec musi grzać wyszą temperaturą no i te słychać te pompy. Mam sterowanie strefowe podłogówką, listwa przy roździelaczu, termostaty w pokojach. Łącznie jakieś 140m? podłogówki. Rurki dosyć gęsto. I teraz pytanie! Plan mam taki aby: wywalić zestawy pompowo mieszające grzejniki grzać tą samą temperaturą co idzie na podłogówkę (zdaję sobie sprawę, że będą letnie ale te drabinki to bardziej dekoracja) wszystko na pompie z pieca Czy mogę tak zrobić mając przy piecu tylko dwie rurki jak na rysunku (może z dodatkową pompą)? Czy może lepiej dostać się do odejścia na drugi roździelacz (bo jest taka szansa) i dorzucić sprzęgło? Ustawić piec na 30-32 stopnie czy może lepiej dać czujnik pogodowy?
  13. @teres Na luzie... Nie mam już z tym problemu. Jest jak jest, w domu będzie ciepło a tylko o to chodzi. Z tego co cię dowiedziałem jak zacząłem drążyć temat to sporo osób tak ma. Może nie nowocześnie ale wszystkim działa i nie narzekają.
  14. @gmaj22 @sambor Pomimo wyżej opisanych błędów przynajmniej jakoś schludnie ta kotłownia wygląda :)
  15. Wydaje mi się, że tak były zmontowane ale podpytam dokładnie instalatora jak pojawi się na budowie. Baypas na pewno jest, bo nawet mi o nim wczoraj instalator mówił jak dopytywałem go o szczegóły. O średnice rurek dopytam również. Załączam kilka zdjęć z przed posadzek. (na pierwszym zdjęciu kotłownia. Na samej górze wyjście dwóch rurek do ogrzewania pod piec)
  16. @gmaj22 @sambor Pewnie to głupie pytanie ale dlaczego tak właśnie musi być?
  17. @gmaj22 Jeszcze jedno pytanko. Czy w mojej obecnej sytuacji nadal warto podłączać sterowniki listw pod piec aby listwy wyłączyły pompę w piecu skoro na tym samym obiegu mam drabinki i grzejnik w garażu? Akurat miałem dojście zarówno do rozdzielaczy jak i zestawów pompowo mieszających. Można powiedzieć że zapłaciłem za półtora rozdzielacza i w tej cenie miałem dwa rozdzielacze i dwa zestawy pompowo mieszające. Wiec ostatecznie drogo nie wyszło...
  18. Myślałem, że chodziło wam o to aby w obecnym przypadku dorzucić jeszcze sprzęgło... Rozdzielenie instalacji jest teraz już nie możliwe, wszystko zalane posadzką. Tak więc nie mam opcji dorzucić obieg za sprzęgłem.
  19. A możecie mi Łopato logicznie wytłumaczyć do dokładnie to sprzęgło da w moim przypadku? Biorąc pod uwagę, że mam tylko dwie rurki przy piecu od ogrzewania, które zasilają dwie listwy oraz dwie drabinki + grzejnik w garażu?
  20. Na razie pewnie już nic nie będę zmieniał, zostawię tak jak jest i zobaczę jak to będzie funkcjonować. @gmaj22 Twierdzisz że w sytuacji jaka jest u mnie nadal warto dorzucić sprzęgło?
  21. Wiem że sterowniki przy listwach które mam, mają taką opcję.
  22. @gmaj22 @sambor Rozmawiałem właśnie z instalatorem. Okazuje się że pod instalacje podpięte są dwie drabinki w łazienkach oraz ten jeden grzejnik w kotłowni. Jego zamysł był taki że pięć grzeje na tyle na ile chce mieć w grzejnikach, powiedzmy 35C a zestaw pompowo mieszający sobie to zmiesza na podlogówkę do tych powiedzmy 28C. Twierdzi, że nawet jak elektrozawory zamkną wszystko obwody to dzięki drabinką nadal pompa będzie miała obieg.
  23. Witam, Dom 180m z poddaszem użytkowym. Poza garażem i kotłownia wszędzie ogrzewanie podłogowe, czyli jakieś 140m rurek ułożonych dość gęsto (około 10cm). Dwa rozdzielacze, górny 11 obwodów, dolny 10 obwodów. Przy każdym rozdzielaczu mam zestaw pompowo mieszający. Sterowanie podlogówką strefowe, elektrozawory na rozdzielaczach. Do potwierdzenia ale na ten moment wydaje mi się, do pieca dochodzi tylko jedna para rurek a więc gdzieś po drodze rozdziela się na dwa rozdzielacze. Wcześniej się tym nie interesowałem ale za tydzień będę miał montowana kotłownie i ktoś mi zasugerował aby zrezygnować z zestawu pompowo mieszającego i dać sprzęgło hydrauliczne z pompą. Albo nawet spróbować zasilić to pompa z pieca. Kociąl ostatecznie pewnie wezmę JUNKERS CERAPUR SMART ZSB 24-5C. Jakie są wasze opinie? (załączone zdjęcie to górny rozdzielacz bez elektrozaworów jeszcze)
  24. Witam, Szybkie pytanie dla ludzi znających się na temacie. Czy myślicie, że Viessmann Vitodens 200-W 19 kW lub 26kW będzie bardziej oszczędniejszy ze względu na swoją modulację od 1.9kW w stosunku do takiego Junkers'a CERAPUR SMART ZSB 24-5C 24kW przy założeniu, że mam 100% podłogówki? Zastanawiam się czy warto dopłacić, obecnie różnica w zestawie kocioł + zasobnik to jakieś 3000zł. Jestem ciekaw czy to kiedykolwiek by sie zwróciło. Dzięki za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.