jasio
-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez jasio
-
-
Pytanie o Ecolambdę: warto w to zainwestować, daje to jakieś wymierne korzyści? No, i czy samemu da radę to podłaczyć czy wołać serwisanta?
-
Ja kupiłem w czerwcu na próbę - tonę od lokalnego producenta i jeszcze dziś pelet pachnie intensywnie sosnową deską. Ostatnio tak pachniał Barlinek ☺Nie paliłem nim jeszcze, bo muszę zużyć starsze zapasy, ale pelecik wygląda ładnie. 1500-. za tonę.
-
Konfiguracja chyba najprostsza z możliwych, bez zbędnych bajerów.Tak z ciekawości: ile spalasz na sezon? Działa to bez termostatu pokojowego?
-
Ustawienia mam spisane punkt po punkcie. Palnik działa bez zarzutu, chociaż ostatnia tona pelletu (za 2200.-!!!) spala się razej słabo. Wielkich zmian w ustawieniach nie robiłem, ale coś tam zostało na przestrzeni roku (tyle mam Kipi) pozmieniane i chciałbym spróbować na ust. fabrycznych. Z tego co pamiętam, to serwisant przy rozruchu przeważył tylko pelet i wprowadził do sterownika. Nawet nie zajrzał do palnika jak sie pali.
-
Panowie, można bezkarnie przywrócić palnik do ustawień fabrycznych i odpali?
-
U mnie temp. spalin to ok. 130 stopni przy max. mocy i nie mam pomysłu jak to zbić i czy warto. Jakieś zawirowywacze w kanałach są, ponoś dobrze jest dołożyć cegieł szamotowych, ale nie próbowałem. Latem założyłem wkład z kwasówki (120mm), ale nie wiem jak teraz wygląda w środku. Generalnie pali się dobrze.
-
U mnie - wczoraj po dosypaniu peletu przeważone:
wydajność podajnika: 19,8 kg/h
waga paliwa: 1980 g
-
CytatW dniu 4.10.2022 o 13:33, mac65 napisał:
Hej! Gdzie jest w Kipi "rotacyjny obrót komory"? Czy parametr w ust. serwisowych/czyszczenie/cykl rotacyjnego oczyszczania to jest to? U mnie jest 180s. W moim kotle pali się w sumie nie najgorzej i staram się grzebać jak najmniej, chociaż po popiele widzę, że tegoroczny pellet jest inny, zdarzają się niedopalone kawałki.
A w ogóle sterowanie tym palnikiem to porażka! Milion parametrów, które nawet serwisanci ustawiają na "czuja". Weź tu zostaw kobietę z takim "wynalazkiem" gdyby trafiło jej zasypać kocioł peletem o innych parametrach...!
-
Czujnik temp. spalin można montować w dowolnym położeniu. Sam dokładałem taki czujnik i serwisant, którego pytałem stwierdził, że to nie ma znaczenia.
- 1
-
Dzięki, zadziałało! Kto mi to poprzestawiał?! ;-))
-
Czy to jest ta opcja w sterowniku kotła: Ustawienia Kotła/Funkcja termostatu i tu są trzy opcje: Palnik, Pompa, Wszystko. Mam zaznaczone "Pompa". Zaznaczyć "Wszystko"?
-
Hej! Dlaczego kocioł się rozpala pomimo tego, że temp. w pomieszczeniu jest wyższa niż zadana na termostacie pokojowym? Temp. CWU też jest wyższa od zadanej, więc nie ma potrzeby dogrzewania (chodzi grzałka elektryczna). W skrócie - kocioł grzeje sam siebie! Nie przypominam sobie, abym coś zmieniał.
-
Stwierdzasz czy pytasz? I popracuj nad ortografią.
Nie pozdrawiam. 😉
-
U mnie pelet, który we wrześniu kosztował 750,-, w pażdzierniku 800,- w marcu 1200,-, w kwietniu 1400,- a teraz - nie wiem, znajomy mówił, że 1900! Za Barlinek ub. roku płaciłem 1150,-....
Qffa, ekologii się zachciało! Na szczęście na najblższą zimę opał mam- kupione w marcu po 1200,- Ale co dalej?!
-
Chciałbym się podłączyć pod temat pracy w trybie "nadzór/standard". Mogę bezkarnie przełączyć kocioł w ten tryb podczas pracy w FL? W czym pomaga znajomość temp. spalin?
-
Tak, CWU grzeję kotłem (bojler 80 l), palone od termostatu. Bojler wolałbym zostawić, czyli bufor tylko jako magazyn ciepła. Palnik da radę? (4-16kW).
-
4 godziny temu, Trener40 napisał:
w moim mniemamiu popełniłeś błąd nie instalując bufora. Trzeba bylo go założyć z możliwością " odcięcia" go w okresach przejściowych.
Bufor z bypassem umozliwiającym jego odcięcie to było by chyba to! Tylko jaki duży wybrać? Można to jakoś oszacować?
-
Dobra, nie tykam! Czasem coś pozmieniam, ale generalnie "jadę" na ustawieniach serwisowych. Pellet kontrolnie przeważam co jakiś czas, chociaż od 2. miesięcy palę takim samym - jakiś "no name", ale spala się b. dobrze. W kącie stoi jeszcze tona Barlinka kupiona po ludzkiej cenie, ale jeszcze nie ruszona. Na razie wszystko hula, ale zastanawiam się, czy dobrze zrobiłem rezygnując z instalacji bufora. Niby do kotłów z modulacją mocy ma to niewielki sens. Jedni zalecają, drudzy odradzają (nawet autoryzowane serwisy), ale sporo osób ma. Mój kociołek to tylko 10 kw i 24 litry pojemności wodnej plus to co w grzejnikach, myślę, że wszystkiego nie więcej jak 60-70 litrów. Odpala się jakieś 10-12 razy na dobę. Bufor by to ograniczył, ale czy warto? Może ktoś z Was palił peleciakiem bez bufora i z buforem i ma porównanie, podzieli się spostrzeżeniami?
-
Papen76, masz krótki czas rozpalania (2min.), dobrze wszystko działa? A może ta ja mam za długi czas? U mnie jest 6 minut - tak jak zostawił serwisant.
Wiecie może co się stanie, gdy zmniejszę dawkę peletu na rozpalanie? Tak z nudów grzebię sobie...
-
Hej!
O ile zwiększyłeś Czas Cyklu i ile miałeś przed zmianą?
-
Papen76, tak z ciekawości, co konkretnie pozmieniałeś, że wszystko już działa jak należy? Pisałeś, że to od pelletu, ale żeby az tak różnił się parametrami od poprzedniego?
-
Arekgr, piszesz, że "doszedłeś do własnych ustawień". Co zmieniłeś z oryginalnych ustawień i co to dało? Bawię się Kipi dopiero drugi miesiąc, ale tak trochę na chybił-trafił. Wielkich różnic nie zaobserwowałem. Co by nie robić, swoje spalić musi...
- 1
-
U mnie jest nawiew rurą o średnicy 160 mm (to niby minimum, które jest wymagane), wyprowadzoną tuż nad posadzką w kotłowni. I wcale jej wylot nie musi być doproadzony pod sam "pysk" palnika - on sam zaciągnie potrzebne powietrze - wystarczy żeby było w kotlowni! (opinia dwóch kominiarzy). U mnie cug jest taki, że łeb urywa, chociaż rura jest trzy metry od palnika-na przeciwległej ścianie. Z tym otwieraniem/zamykaniem okien to bym nie polecał. Raz się zamknie, potem zapomni otworzyć i jeśli piwnica szczelna kocioł będzie się męczył i w końcu zgaśnie. Serwisant, który przyjechał do mnie na uruchmienie kotła, pierwsze na co zwrócił uwagę to to czy jest stały dopływ powietrza i mówił, że nie podbiłby gwarancji, gdyby tego nie było. W śmieciuchu też się lepiej paliło, gdy okno było uchylone....
-
Hej!
Za mną pierwsze czyszczenie kotła, bo pojawił się komunikat na sterowniku "wyczyść wymiennik!" .Jest gdzieś jakaś czujka, która tego pilnuje? Widać jakąś w palniku, gdy zdejmie się rurę dozujacą pelet - była przysypana pyłem z peletu. Kocioł nie był jakoś specjalnie brudny, trochę pyłu - miotełka i odkurzacz i posprzątane, ale mam wrażenie, że wymiennik jest za mocno okopcony. Popiół chyba w normie, żadnych spieków ani grudek: tyle zostało po spaleniu ok. 7. worków:
Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników
w Kotły pelletowe
Opublikowano
Olo231 - dziesięć wierszy i ani jednego przecinka! - domagasz sie rzeczowej odpowiedzi a piszesz ... no, jak piszesz! Tragedia, panie, tragedia! ☺ Szanuj tych, od których domagasz sie pomocy. Pozdrawiam i bez urazy. ☺