Witam, 
	muszę w pracy wymienić kocioł grzewczy na węgiel i mam trochę problem z doborem mocy - "budynek" jest zbudowany z kontenerów umieszczonych na stałe (powstał za poprzedniego właściciela, prawdopodobnie 30-40 lat temu).
 
	Składa się z 3 części:
 
	- Cześć biurowa została ocieplona z zew. parę lat temu, ma też nowe okna. 
	- Szatnia była dostawiania później, jest ocieplona, ale raczej słabiej niż biurowa. 
	- Na końcu jest hala, która składa się z kilku połączonych kontenerów - nie jest ocieplona (okna też są stare). 
	Wszystko to jest ogrzewane jednym piecem.
 
	Pytanie brzmi, czy ma sens wyznaczyć różne współczynniki W/m2 dla każdego z 3 fragmentów, pomnożyć to razy metraże i dodać razem by uzyskać moc kotła ?   
	  
	Inna sprawa to jakie współczynniki W/m2 użyć. W internecie są podane dla budynków murowanych.