Skocz do zawartości

Wina1989

Forumowicz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Wina1989 w dniu 20 Marca 2021

Użytkownicy przyznają Wina1989 punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Wina1989

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Starter dyskusji
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

11

Reputacja

  1. Witam. W 2019 roku wymieniałem okna i kocioł. Za rok 2019 i 2020 uzyskałem ulgę do wysokości maksymalnej 53000zl w związku z tą inwestycją(53000zl rozłożone na dwa lata z uwagi na dochód). W roku 2022 planuje założyć instalacje pv, czy w związku z tą inwestycja mogę skorzystać z ulgi? Reasumując, czy podatnikowi w każdym roku przysługuje ulga do kwoty 53000zl. Z góry dziękuję za odpowiedzi, mam nadzieję że wszystko jest zrozumiałe. Nie jestem biegły w tych tematach.
  2. Wysłałem Ci wiadomość na priv
  3. Opolskie. Zrobić zgodnie ze schemat i tyle. Ja przerabiałem po fachowcach instalacje choć schemat był na tyle czytelny że ja jako laik zrobiłbym bym to lepiej. No ale to już jest.
  4. To fakt, miarownik zawsze będzie lepszy. Wcześniej miałem zwykłego kopciucha, tzw. Górniak, także u mnie zmiana na plus. Nie wiem jak się on ma do mpma. Naprwno z tym plusem że rozpalanie to bajka.
  5. Mam Kocioł z tej firmy. Mam trochę inaczej podłączony bufor do pieca. Wydaje mi się że z tego co pamiętam schemat podłączenia jest inny niż u ciebie ale kłóci się nie będę. Tak czy owak u mnie Kocioł z buforem nie jest podłączony na tym samym przyłączu do bufora co obieg grzewczy. Mam pompkę pomiędzy buforem a kotłem i osobna na grzejniki. Pompa kotła uruchamia się co jakiś czas to znaczy grawitacja pomiędzy buforem i kotłem nie działa tak super dlatego pompka ci jakiś czas robi przedmuch. Temp. kotła wzrasta do około 84 a następnie schodzi do około 70. Nie mam zabezpieczenia powrotu a jedynie te producenta w kotle. To taka sugestia z własnej praktyki.
  6. Nie trzeba go oszukiwać wystarczy zmniejszyć procentowo warstwę żaru lub całkowicie wyłączyć jego detekcję jest taka opcja o podstawowych ustawieniach.
  7. Na spokojnie cały bufor.
  8. Po każdym spalaniu przesuwam kilka razy ramieniem od turbulatorow. Teraz palę raz lub dwa razy dziennie, większość dni dwa razy- popiol wybieram raz na 7 do 10 dni w zależności ile razy na dzień palę. Jak paliłem pelletem to czyściłem jak mi się przypomniało. Raz na 6 tyg podczas wyrzucania popiołu wyciągam 3 zaślepki metalowe w komorze spalania i za pomoc takiego haka wyciągam trochę popiołu. Kształtki w komorze spalania wciągałem raz po dwóch latach ale raczej więcej tego nie zrobię bo nic tam nie było. W komorze zasypowej sporadycznie, około raz na 2 miesiące wyciągam wygaszony węgiel drzewny i miotelka zrzucam pozostałości po popiole do komory spalania. Zauważyłem że popiol czasem jakby się zlepił w tej komorze a po dotknięciu palcem sypie się i spada dlatego czasem to zrzucę.
  9. Co do powietrza to mam sondę lambda, samo się dozuje chociaż powiem szczerze że prze danym opale za dużo ręcznego ustawiania by nie było. Co do przeliczania ilości opału-w komorze załadunkowej cały lej plus trochę jest zapełniony węglem drzewnym tak by szybko rozpalić kolejny wkład, ogranicza to trochę możliwość przyłożenia większej ilości drewna. Druga sprawa to układanie tego drewna w komorze. Co do brykiet pełnym wsadem brykietem nigdy nie paliłem, zawsze na dół drewno pół paczki brykiet i drewno na górę żeby wykształcila się warstwa żaru do kolejnego spalania.
  10. Kupiłem go jako hybrydę. Ile dałem nie pamiętam, było to 2 lata temu wymianialem grzejniki i cała instalacje.
  11. Mam blaze harmony 12, moc jest regulowana chociaż ja jadę max 70. Piec spala wszystko co ma związek z drewnem np wyciąłem tuje- zielone do kubła a konary poleżały i do pieca. . W zeszłym roku miałem 6 m3 zrębki która zawierała liście itp, była dość wilgotna aczkolwiek spalała się super z tym że nie jest tak kaloryczna jak lite drewno. Spalalem też brykiet-10h palenia ale według mnie za drogo wychodzi. Wszystko zależy od dostępności drewna, im tańsze tym lepsze. Na przyszły rok sezonuje świerk, grusze i jabłoń.
  12. Piłka dni temu pierwszy raz od 3 lat czyściłem go 'dogłębnie' to znaczy wyciągałem ceramikę z Komory, gdzie jest popiol. Ceramika nie jest uszkodzona to znaczy nie ma pęknięć, nadal jest gładka, bez żadnej smoły. Komora załadunkowa nie ma grama smoły. Po pierwszym roku użytkowania wyczyściłem komin a raczej wkład kwasoodporny o średnicy 13 cm i długości 8 metrów. Z czyszczenia wyszło niecałe 2 litry sadzy nie ubijajac, brak smoły wszędzie także myślę że i w tym roku nie będzie gorzej.
  13. Posiadam ten kocioł, wiem że jest ich jeszcze parę w Pl. Tak jak pisałem kilka tygodni wcześniej trzymanie żaru działa i to według mnie super. Co prawda po kilku godzinach od zakończenia procesu spalania węgielki czyli węgiel drzewny na dnie komory załadunkowej nie żarzy się lecz za pomocą zalapki lub kartki o wymiarach 10x10 rozpalam i rzucam a raczej ja układam drewno w komorze. Co do spalania w morozne dni ja chodzę max 2 razy dokładać(przez 2 lata raz zdarzyło się że paliłem 3 razy) , aktualnie palę dębem sezonowym. Dom około 220m, docieplony, nowe okna, ogrzewanie wyłącznie grzejnikowe, bufor 1000l(gdybym miał miejsce dorzucił bym jeszcze jeden), Blaze harmony 12 plus pellet z którego korzystałem kilka razy-dla mnie zbędny. Od września spalone 7,5 m3 temperatura nocna 21.8.dzienna 22,8 regulowana za pomocą termoregulatora pokojowego ecotouch. Zapomniałem dodać ja, z uwagi na fakt iż palę dębem aktualnie moc kotła ustawiona na 67 procent, przy zrebce 50 procent. Temp spalin około 120-130 stopni.
  14. Postaram się przez weekend coś ogarnąć
  15. Jeżeli chodzi o resztki w popiołem to występują tylko przy czyszczeniu. W normalnym trybie pracy spalają się przy kolejnym spalaniu. Z dyszy robi się palnik który je poprstu spala do zera. Trociny spalają się super ale robię to tak że układam pełny wkład drewnem a następnie większą połowę Komory załadunkowej pomiędzy polanami uzupełniam trocinami. W przypadku zrębek na rozżarzone węgielki daje klika polan następnie dwa wiadra zrębek a na nie 3duze polana z których po spalaniu powstanie kolejny żar. Moc wentylatora która oscyluje max 28 procent nie wydmuchuje zrebkow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.