Darek1501

Witam. Na jednym z filmików na youtube oglondałem dość dziwnie wypoprowadzoną instalacje co z bufora która podobno ma zmniejszyć mieszanie się wody w buforze . Czy takie podłączenie jest poprawne i faktycznie zmniejsza mieszanie wody w buforze. Odręcznie narysowałem schemat oraz dodaję filmik

O zastosowaniu termostatu samochodowego np. od ciężarówki który zamontowany jest w obudowie od zaworu różnicowego 2 cale czytałem na forum. Wydaje się to być dobrym sposobem na ładowanie bufora grawitacyjnie prawie wrzątkiem. Zastanawiam się tylko co z zabezpieczeniem powrotu. Jeżeli ktoś z forum stosuje lub stosował takie rozwiązanie to prosiłbym o wypowiedź.

Witam. Mam pytanie odnośnie podłączenia bufora do kociołka na paliwa stałe. Rozważam dwa sposoby : Stosując zawór temperaturowy 70⁰c lub termostat samochodowy ok. 90⁰c? Który sposób lepszy i dla czego? Jakie są wady i zalety w/w sposobów podłączeń? Co z ochroną powrotu przy podłączeniu bufora stosując termostat samochodowy? Pozdrawiam.

Witam. Jako użytkownik kotła mpm ds II 14KW mogę powiedzieć, że z początku trzeba się nauczyć w nim palić ,, wyczuć najlepsze nastawy,, czyli trzeba spędzić sporo czasu w kotłowni. Oszczędności w moim przypadku były zaskakujące , lekko licząc 50% mniej spalam w porównaniu do poprzedniego kotła ( zwykły śmieciuch podobnej mocy) . Od siebie dodam ,że nie warto bawić się w przeróbki. Sprawdziłem prawie wszystkie rozwiązania opisane na tym forum i w końcu wróciłem do oryginału. Niektóre rozwiązania dawały trochę korzyści , ale stwarzały dodatkowe problemy. Jest to kocioł przy którym trzeba sporo chodzić , ale na pewno bardzo ekonomiczny. Osoby które lubią palić będą z niego bardzo zadowolone a osoby dla których jest to obowiązek znienawidzą go po pierwszym dniu.

Również posiadam ten kocioł od grudnia zeszłego roku . Tak blacha się wypaliła po trzech miesiącach, ale paliłem także węglem. Przy samym drewnie pewnie by wytrzymała dłużej. Teraz palę bez tej blachy.

Brak odpowiedniego ciągu. Masz wyjęte zawirowywacze?

U mnie po wstawieniu jednego z zawirowywaczy oryginalnego do mpm ds 14 z 2019r temperatura spalin spadła o 50 stopni (z 200 na 150) przy czym temperatura w instalacji nadal wzrastała z tą samą prędkością tj. ok jeden stopień na min. Sprawdzałem i na węglu i na drewnie. Dwóch zawirowywaczy nie sprawdzę spadek ciągu prawie do zera. Po tym teście zamówiłam elektroniczny miarkownik ciągu + wentylator wyciagowy. Dam znać jak to będzie się sprawdzać.

Tu się z Tobą Tutaj muszę się z Tobą zgodzić w 100% odnośnie tego ,że teoria nie zawsze idzie w parze z realiami i najlepszym sposobem będzie przekonać się w realu. Rozważam,analizuję za i przeciw co będzie lepsze budowa odpowiedniego komina czy wentylator wyciagowy + elektroniczny miarkownik . Najlepszym rozwiązaniem było by zrobienie testu np. mając bufor spalić tyle samo kilogramów tego samego paliwa na naturalnym ciągu a później z zamontowanym wentylatorem startując od jednakowej temperatury w buforze. Może ktoś z formuowiczów posiadający odpowiedni komin + wentylator mógłby przeprowadzić taki test.

11m komin to jest więcej niż potrzebuje ten kociołek, ponadto twoje przeróbki stwarzają idealnie warunki spalania u Ciebie (widziałem wszystkie Twoje filmiki), ale tak jak ja tak też wiele osób nie ma takiego komina i tutaj pojawia się problem i żadne przeróbki nic nie dadzą ( sprawdziłem osobiście śledząc to forum przez ostatnie dwa miesiące. Stosowałem wszystkie wasze rozwiązania tj zmniejszenie komory ,dodatkowe szamotki w palniku , powietrze wtorne przed palnikiem itd .) Piecuch19 odnośnie rozrzedzania powietrzem spalin czy na pewno masz rację? Przecież możemy to idealnie ustawić czyli dobrać odpowiednią ilość powietrza z paleniska i podać odpowiednią ilość powietrza wtórnego tak żeby ustawić idealny płomień, zastosować zawirowywacze ustawić odpowiedniy ciag regulując obroty wentylatora i mamy czyscitkie spalanie. Analizuję tylko palenie na 100% mocy kotła z buforem. Wentylator na pewno nie będzie dobrym rozwiązaniem przy paleniu ciągłym na różnym zapotrzebowaniu mocy.

Analizując twoją wypowiedź to tak: powietrze wtórne można przecież regulować tak samo jak powietrze z paleniska a co za tym idzie możemy idealnie te wartości dobrać do rodzaju paliwa i spalać w idealnych warunkach stale bez zmiennych jakimi jest naturalny ciag . Co dotyczy samego komina i jego wychładzania to też nie mogę się z tym zgodzić bo jezeli dopasujemy sterownikiem odpowiednie obroty wentylatora ,,ciąg,, tak aby temperatura spalin miała temperaturę powiedzmy 150st.c to gdzie tu utrata mocy,do tego można w końcu palić z zawirowaczami dłuższa droga spalin = wyższa temperatura w palenisku . W gs zrezygnowano z wentylatorów, ale tych nadmuchowych bo przy nadmuchu nie ma możliwości ustawienia powietrza wtórnego. Takie są tylko moje przemyślenia i nie koniecznie muszą być trafne.

Ok też tak myślę. Dodatkowo po zastanowieniu myslę że łatwiej będzie go wregulować ponieważ mamy stały ciąg i nie mamy potrzeby zmieniać nastawień powietrza pp i pw w zależności od ciągu. Co do zawirowywaczy to chyba nikt ich nie stosuje na naturalnym ciągu, za bardzo wychamowują spaliny.

Jeszcze pytanie odnośnie palenia w mpm ds + bufor. Prawdopodobnie wiele osób tak jak ja ma problem z paleniem na naturalnym ciągu tj. komin nie spełnia wymagań jakie potrzebuje kociołek aby czysto spalać. Teraz stoję przed wyborem czy budować nowy komin czy zainwestować w wentylator + miarkownik 1.Lepiej ,, czysciej,, palić z wentylatorem i sterownikiem elektronicznym ? 2. Czy przy naturalnym ciągu?.

W pobranej przeze mnie instrukcji nie ma §8.7 jest §8.6 i po nim punkt 9. Dziękuję za odpowiedź chciałem się tylko upewnić.

Przeczytałem dokładnie i nic tam nie ma odnośnie regulacji mocy wentylatora , ale jeżeli posiadasz taki zestaw i jesteś pewny co do możliwości takiej regulacji to mi w zupełności wystarczy.

Ale w instrukcji nic nie ma o regulacji mocy wentylatora przynajmniej tej którą pobrałem z internetu.