więc jest tak:
dymi przez drzwiczki zasypowe (te górne) - tu najwiecej oraz przez wyczystki. Dymi także przez drzwiczki reizyjne od komina. Zauważyłem rówięż że niewielkie dymki pojwiają się ze ściany zaraz nad piecem tak jak biegnie komin. Dymi zwłaszcza na poczatku palenia, ale czasami i w środku cyklu.
Komin jest wyczyszczony i piec równiez. Cug w kominie jak i piecu jest jak nalezy. Probleme pojawił się niedawno. Może te mikro nieszczelności komina daja "lewe" powietrze i ciąg się zakłuca. Dodam tylko że wczyczystki są w miare szczlme. Drzwiczki zasypowe oraz rewizyjne komina może nie sa idealnie szczelne, ale nigdy takie nie były a do tej pory dym się nie pojawiał. Oczwyiście jak to piec miałowy czsaami szczela zwlaszcza wiosną i jesienia, ale do tego się przyzwyczaiłem i znieczuliłem.
Ogólnie te piece to wielka porażka: wybuchy, dymienie, syf w kotłowni, erozja komina i pieca. Miał coraz gorszy kupa popołu.
dzisiaj acementowałem meijsca na ścianie gdzie widziałem ze sie pojawia dym zobaczymy czy coś się zmieni
jak by problem sie pojawił to nawet moge nagrac film i go udostepnic (tylko wczesniej posprzata piwnice ;-))
bede wdzieczny za odpwoiedz