Podzielę się wrażeniami po 3 dniach od modyfikacji. Piec działa wg mnie rewelacyjnie, "gołym okiem" widać że zmieniła się tez jego sprawność grzania, bo w domu jest o wiele cieplej, mimo tego że grzejniki wcale nie są gorące.
Musze go jeszcze trochę podregulować i tu może coś podpowiecie.
Pogodówkę mam jak na razie ustawioną tak:
-20 - 50st, -10 - 45st, 0 - 40st, 10 - 38st
temperatura zadana zaworu przy obecnych temperaturach na zewnątrz (dzisiaj 2 st) - 39st., skok zaworu 2%
Do tego chodzi regulator pokojowy, który po osiągnięciu temperatury zadanej zbija ją 5st. Regulator pokojowy mam obecnie ustawiony na 22,8 st. I tu mam pytanie. Od momentu uruchomienia pieca po modyfikacji, jak do się rozgrzał, regulator pokojowy ciągle pokazuje 23,8 st, mimo że jak pisałem wcześniej grzejniki wcale nie są gorące. Wg mnie trochę za wysoko, skoro regulator przy 22,8 st rozłącza.
Szczególnie za ciepło jest w nocy, raczej wolałbym mieć niższą temperaturę do spania haha.
Jak to skorygować? Obniżyć krzywą? Czy może tak ma być i nie szukać dziury w całym?