Skocz do zawartości

seler

Forumowicz
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez seler

  1. Witam się,

    Mam następującą sutuację:

    Bufor ciepła 2150L. Do niego wpięty kocioł na drewno, grzałka 6kW i wolna wężownica 20mb karbowana nierdzewka.

    Chciałbym  nie grzać kotłem cwu i co tak do +5 na dworze.

    Ponieważ i tak będę montował fotowoltaikę zastanawiam się nad dwiema opcjami:

    1) Kolektor słoneczny na cwu gdy słońce plus grzałka kompensowana bilansem fv 7kWp gdy słońca brak

    2) DIY pompa powietrzna plus fv 10kWp.

     

    Pierwsze rozwiązanie wydaje się prostrze i tańsze ale właściwie już w październiku trzeba palić.

    Drugie rozwiązanie na odwrót ale obawiam się czy wydajność późną jesienią zrekompensuje mi koszt?

     

    W moim przypadku wydaje się że konstrukcja takiej pompy byłaby prostsza bo wystaczyłby termostat w połowie bufora który włączałby agregat i pompę obiegową w zakresie temp 30/35st.

    Ale pewnie się mylę i sterowanie musi być bardziej złożone bo rozmrażanie i inne takie.

     

    W którym kierunku pójść?

     

     

     

     

  2. Ja się na tych piecach nie znam, budował fachowiec, gość który mnie zawstydził jeśli chodzi o dbałość o szczegół, pierwszy raz widziałem żeby cegły pilniczkiem piłować żeby pasowały idealnie. Mogę powiedzieć tylko to co sam zaobserwuję.

    Ale.

     

    Ponieważ je lubię sobie różne rzeczy mierzyć, sprawdzać, namówiłem fachmana żebyśmy zainstalowali trzy czujniki: jeden w komorze spalania, drugi w komorze nad paleniskiem i trzeci przy czopuchu. To z pomiarami temperatury i ciśnienia na zewnątrz i wagą załadunku pozwoli uzyskać dużo ciekawych informacji. Ale najpierw muszę skończyć wykańczanie domu i się przeprowadzić żeby można było się tak pobawić, mam nadzieję że nastąpi to jeszcze w tym roku.

  3. Zeszły sezon dom w trakcie budowy ogrzewałem tym piecem paląc w nim raz-dwa razy w tygodniu i nawet w oddalonych pomieszczeniach nigdy nie spadła temperatura poniżej 10st. Fakt że zima była łaskawa. Piec z zewnątrz nie nagrzewa się do wysokich temperatur, nawet po intensywnym paleniu nie ma miejsca do którego nie przyłożysz ręki bo byś się oparzył - oprócz drzwiczek naturalnie. Za to nawet po 24h od rozpalenia piec jest jeszcze dobrze ciepły, oczywiście w trakcie sezonu anie podczas pierwszego palenia gdy masa akumulacyjna dopiero się wygrzewa. Co ciekawe temperatura na antresoli, przy paleniu tym piecem, jest tylko o 3 stopnie wyższa niż na parterze i dystrybucja ciepła po pomieszczeniach w otwartej części domu jest bardzo równomierna. Jeszcze ciekawsza rzecz to pracując w pomieszczeniu gdzie piec odczuwalna temperatura była znacząco wyższa niż pokazywana przez termometr. Przy 18 w pomieszczeniu trzeba było pracować w podkoszulku.

     

    Co do cen, gdy szukaliśmy wykonawcy ceny kształtowały się na poziomie 8-15 tys za robociznę plus materiał który u nas wyszedł niecałe 8tys

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.