stówa

No i teraz możemy sobie popomagać. Miałem na początku problemy a to ze sterownikiem, który został wymieniony, a to z ustawieniem parametrów pracy pieca. Kupując Lidię miałem świadomość, że mogą być kłopoty, gdyż po pierwsze miejscowy dystrybutor nie dysponował jeszcze osobą, która ten piec ogarniała by nie tylko jak go podłączyć, ale w problematycznych momentach pomogła by coś zrobić, a po drugie do zakupu tego kotła zmusiły mnie warunki kominowe mojego domu (mały przekrój komina) i odległość postawionego kotła do przewodu kominowego. Dlatego zakupiłem kocioł przed wakacjami i dałem sobie czas na usunięcie ewentualnych mankamentów. Co do wersji oprogramowania, to mam tą jeszcze starszą 1.01.642. A kolego piszesz,że w trybie lato,tzn wyłączone na kotle grzanie grzejników, po zakończeniu podgrzewania wody użytkowej zawór trójdrożny słychać, że przełącza na grzejniki, ale woda z kotła na nie nie idzie. Jest chyba kierowana do zasobnika wody. W momencie, jak włączę na kotle grzanie wody i grzejników, wtedy po zagrzaniu wody i gdy temperatura w pomieszczeniach jest wystarczająca na chwilę zawór trójdrożny rozładowuje faktycznie nadmiar energii do grzejników. Ale to na moment. Pisałem zbyt długo, bo zostało tu wyżej wszystko wyjaśnione, a po drodze jeszcze mnie wylogowało. Pozdrawiam.

Nie wiem na czym polega przedstawiany tu problem. Narzekacie, że coś jest nie tak z tymi waszymi kotłami, a jak trzeba konkretnie pokazać ustawienia w postaci fotek tak instalacji jak i ustawień sterownika, to cisza. To jest taka nasza przypadłość, że koniecznie przywalić komuś. To jest forum i bez nerwów możemy coś wspólnie pomóc. Jak pisałem na początku tego postu też mam ten kocioł. Po kilku perturbacjach i trochę nerwach zagłębiłem się w temat i teraz wiem, że ustawienie tego kotła, tak jak wielu pozostałych na rynku zależy od wielu czynników, tak technicznych jak i między innymi pogodowych. Przecież o tym wiecie doskonale, chyba że ktoś nie chce wiedzieć. Ale mogę powymieniać drodzy między innymi serwisanci: prawidłowe podłączenie właściwych urządzeń wyposażenia dodatkowego, obsługa tzn czyszczenie kotła (czystość) to są urządzenia elektroniczne, odprowadzanie spalin (komin i podłączenie kotła do niego - prawidłowe), usytuowanie budynku w terenie i wiele innych. Jak to wszystko razem zagra to nie będzie problemu, tak jak w moim przypadku. Wszystko śmiga, ale trzeba chcieć, a jak jest problem, to moim zdaniem jest serwis, który wziął kasę i się podpisał pod tym co zrobił i jak zrobił. Do mnie dzwoni wiele osób z pytaniami i problemami z tym kotłem i prawie wszystkie udało się na odległość rozwiązać, reszta w rękach serwisu i dystrybutora kotła. Nie tak w czambuł wszystko be. Nie wierzę,że tego kotła nie da się uruchomić prawidłowo i aby dobrze działał. Nie czekajcie aż się zrobi zimno, bo naprawdę będzie kłopot. Pozdrawiam.

Zasobnik wody bez osobnej pompy ale na zaworze trójdrożnym oczywiście z ochroną powrotu. Czyszczę wszystko jednocześnie, tzn wymiatam co można miotełką, a co pozostało to odkurzaczem do kominków. Wszystkie te czynności wykonuję między odpaleniami kotła. Nie trzeba go wygaszać. On robi to sam. A co do częstotliwości zapalania/wygaszania to różnie to bywa. Nie jestem w stanie powiedzieć jak często on to robi. Jest to zależne od tego czy tylko grzeje dom, czy jednocześnie często podgrzewa wodę. A muszę nadmienić, że mamy noworodka w domu - jestem mężem babci no i ciepła woda jest często potrzebna no i ciepełko. Ponadto pięcioro zwierzaków w domu: dwa psiaki i trzy koty i one także muszą a to wejść, a to wyjść. Tak właściwie, to gdyby nie termostat pokojowy, to trudno by było go kontrolować, tzn kiedy pracuje, a kiedy nie. Na początku to oczywiście siedziałem w kotłowni jak na seansie filmowym, ale teraz jak jestem pewny tego, że działa on bezobsługowo, tzn nie trzeba nic ustawiać, przestawiać i nie zwracam tak bacznej uwagi na jego pracę. Jak na razie nie widzę minusów w jego pracy. Słuchaj, jeżeli chcesz pogadać to podaj swój telefon, to się zdzwonimy. Mój tel. 501-142-701. Janusz

oczywiście termostat zewnętrzny Salus jest zainstalowany.

Kolego instalacja jest nowa, podłogówki nie mam. Palę peletem firmy Biomasa. Co do obsługi, to piec czyszczę co 3dni mniej więcej, bo po ostatniej dostawie pelletu pozostaje jakby więcej pyłu. Faktycznie ten zasobnik jest trochę za mały, ale można dokupić nadstawkę na następne 3 worki, ale w moim przypadku to nie wyda, bo ogranicza mnie wysokość piwnicy. Generalnie jestem zadowolony.

Witam kolego. Jestem tutaj nowy ja Ty. Mam zamontowany kocioł Lidia compact 5-25kw od lipca br. Nie miałem takiej bieżącej pomocy od lokalnego dystrybutora, ale przedstawiciele importera stanęli na wysokości zadania. Pomogli w najbardziej newralgicznych momentach jak również przyjechali osobiście, choć to drugi koniec Polski. Dla mnie jest to nowość i w zasadzie tylko wsypuję pellet i czyszczę kocioł. Reszta robi się sama, odpala się, wygasa itp to wszystko z automatu. Mam dom ok 180m2 ocieplony dobrze, zasobnik wody 200 l.Temperatura w domu na termostacie 22 c i tak trzyma całą dobę. Przy bardzo niskich temperaturach na zewnątrz /-10-15 c/ nocą i w ciągu dnia ok -2 spala średnio na dobę 30kg pelletu. A dodam, że jestem laikiem w tym temacie i jeszcze nie zacząłem kombinować z ustawieniami, bo nie wiem jak, a lepiej chyba nie przeginać. Jak chcecie pogadać, to zapraszam. Pozdrawiam. Janusz