bobikos

W domu nie będzie komfortowych warunków - piec zjadłby dwa razy więcej opału a niewiele by z tego wynikało bo brak jest ocieplenia murów i stropów oraz nadal są stare okna. Chodzi o to by nie było zimno, coś ok 19 stC w domu. Na razie nie ma mowy o większych inwestycjach w ocieplenia itp. Z uwagi na duże przeróbki w przypadku termostatów, pójdę w zawór 3D. W domu nie ma dzieci więc trochę wyższa temperatura wody nie powinna być problemem. Dzięki za porady

jeszcze jedno pytanie, czy stosując zawory termostatyczne na grzejnikach mógłbym ustawić na kotle wyższą temperaturę, np 65 st, zrezygonować z zaworu 3D i regulować na termostatach? W takim układzie jak rozumiem należałoby dodać pompę mieszającą aby chronić powrót?

mam możliwość podłączenia do sterownika więc myśłem o siłowniku,

sześć grzejników to żeliwne o gługości każdy ok 2 metry, pozostałe dwa grzejniki żeliwne mają dłuość ok 1,2 m, dwa aluminiowe grzeniki o długości ok 1,5 m, łazienkowy aluminiowy mały. Piszę z pamięci bo nie jestem teraz na miejscu. Tak jak na schemacie, instalacja jest duża, rura zbiorcza przy kotle z dwóch pionów ma średnicę ponad 3" druga która odchodzi to 2" i pion na naczynie wzbiorcze to 1". Natomiast wyjście z kotła to 2".

czyli jak by nie patrzeć wychodzą 3 pompy: CO, CWU oraz mieszająca a do tego zawór 3d do regulacji temperatury na instalację? Czy w takim układzie zawór 3D i rurociągi do niego dochodzące powinny mieć większą średnicę czy wystarczy ok 1"?

Termostatów nie będę na razie zakładał bo wiąże się z rzeźbieniem przy każdym grzejniku i teraz nie starczy czasu. Komfort termiczny w starym, nieizolowanym domu i tak pozostawia sporo do życzenia. Myślałem o tym że ochronę powrotu mogłaby realizować pompa CWU, natomiast zaworem 3D i pompą CO za zaworem mógłbym realizować regulację temperatury - nie wiem czy to będzie działać. Generalnie całą instalację chciałem zrealizować na pompach CO i CWU oraz zaworze 3D/4D a średnicę małego obiegu kotłowego dobrać tak by działał w grawitacji. Sory jeśli mieszam ale próbuję poukładać wiedzę Na nowych grzenikach są odpowietrzniki, na starych pionach jak rozumiem jest jakaś rurka łącząca piony z naczyniem? Co do cyrkulacji naczynia wzbiorczego to pytanie bardziej dotyczyło czy w ogóle będzie działała docelowym w układzie z zaworem 3d/4d i pompami?

Witam W ostatnim czasie mam doczynienia ze starą instalacją CO, która wydaje się wymaga napraw i uporządkowania. Liczę że szanowni forumowicze wesprzecie widzą i pomoże mi uporać się z problemami.

Witam Zastanawiam się nad zakresem i możliwością modyfikacji starej instalacji CO. Dom z lat 50, ściany z czerwonej cegły z pustką powietrzną. Izolacji brak, metraż ok 240 m2 w dwóch kondygnacjach Schemat instalacji poniżej. Instalacja wykonana pierwotnie jako grawitacyjna, duże średnice, wielożebrekowe grzejniki żeliwne w każdym pokoju, brak zaworów termostatycznych, tylko stare zawory których właściwie się nie rusza. W instalacji dokonane modyfikacje: 1. dołożona pompa obiegowa na zasilaniu 2. dodane dwa grzejniki aluminiowe, połączone za pomocą rur miedzianych o przekroju chyba fi16 (cienkie) Jako że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, nie wiem jak są odpowietrzane piony starej instalacji - na grzejnikach brak odpowietrzników, być może jest jakaś zbiorcza rurka odpowietrzająca poprowadzona do naczynia wzbiorczego (to tylko moje przypuszczenie) Wprowadzone w przeszłości modyfikacje sprawiają że instalacja jest niezgodna z zasadami. W zeszłym roku został do tej instalacji zainstalowany kocioł podajnikowy na ekogroszek o mocy 25 kW. Problem jest taki że przy aktualnych lekkich zimach w domu aby utrzymać temperaturę na poziomie 19 - 20 st C kocioł ustawiany jest na 45 st na wyjściu.Z taką temperaturą stara instalacja dobrze sobie radzi z ogrzaniem domu a kocioł pracuje praktycznie w sposób ciągły. Niemniej taka temperatura na wyjściu skutkuje: 1. Bardzo niską temperaturą na powrocie 2. Niewystarczającą temperaturą w zasobniku CWU W związku z powyższym szukam rozwiązania, ktore pozwoli rozwiązać obydwa powyższe problemy. Wydaje mi się że powinienem zastosować zawór 3D lub 4D. Chcę wykonać niewielką modyfikację, czyli właściwie uprządkować wyjście rur z kotła, nie chcę isntalować zaworów termostatycznych przy grzenikach bo konstrukcja domu (i jego) straty wymaga by wszystkie grzeniki praktycznie stale grzały a regulacji dokonywać temperaturą zasilania (wydaje mi się to optymalnym rowiązaniem). Prośba o porady i propozycje rozwiązań. Moje pytania: 1. Czy zawór 3D dla takich wymagań wystarczy czy iść w stronę 4D ( zainstalowany sterownik ecoal ma możliwość obsługi zaworu 4D). Jakie średnice przy kotle zrobić by to działało 2. Czy zbiornik CWU winien być na osobnej pompie czy mógłby działać na grawitacji (zainstalowany jest ok 1,2 metra nad wylotem kotła) 3. Czy jeśli przeniosę podłączenie naczynia zbiorczego przed pompę (co skutkuje koniecznością przeniesienia na osobne rury grzenika w łazience) to ma sens utrzymywanie naczynia z cyrkulacją? Czy będzie ona w ogóle działała? Naczynie jest w tejże łazience nadd grzejnikiem 4. Czy będzie dużym błędem wykonywanie połączeń za kotłem ze zgrzewanych rur PP Będę wdzięczny za porady schemat CO.pdf