Kriters

A jak myślicie jakie znaczenie ma temperatura zadanana kotle? Ja mam 60 stopni to może zwiększyć na 75?

Lisek i miwanow możecie podać swoje nastawy na manual i powiedzieć ile wam spała teraz na dobę?

Wg projektu jest ocieplony.

Mnie też się wydaje że to chodzi o obroty. O ich ilość. Bo on zawsze się kresi z tą samą prędkością, lato czy zima nie ma znaczenia. Załóżmy że 1 sek to 20 gram pelletu. Zawsze będzie tak samo. Bez sensu było by kalibrowac go przy każdej porze roku.

Aha no i jeszcze jedno. Ta kalibracja podajnika. Teraz mi miga literka K nad podajnikiem. Czyli jak się skończy pellet w podajnik i go załaduje na nowo to mam wcisnąć że podajnik napelniony czy mam wejść w menu instalatora kalibracja podajnika i kliknąć że pusty? Czy jak bo nie mogę tej prostej z pozoru rzeczy ustawić.

Coś mi się tu powielaja moje posty. Lisek możesz podać swoje nastawy do manual?

Ściany 20 cm styropian, poddasze 15 cm wełna isover miejscami 20 cm wełny, fundamenty ocieplone, podłogowa ok80m2 kaloryfery wszystkich 16 sztuk ale nie wszystkie jeszcze działają. Brakuje tylko w domu jeszcze drzwi wewnętrznych i w tym upatruje największy problem. Jak wszystkie będą założone to dam znać jak ze spalaniem. Narazie w PID pobawię się temperatura spalin. Wg ludzi z sas nie ma się co obawiać temperatury powyżej 200 stopni. Nie smoli i nie osadza się sądzą w okresie zimowym oczywiście. Bo w lato chyba bez sensu dawać taka temp.

Ściany 20 cm styropian, poddasze 15 cm wełna isover miejscami 20 cm wełny, fundamenty ocieplone, podłogowa ok80m2 kaloryfery wszystkich 16 sztuk ale nie wszystkie jeszcze działają. Brakuje tylko w domu jeszcze drzwi wewnętrznych i w tym upatruje największy problem. Jak wszystkie będą założone to dam znać jak ze spalaniem. Narazie w PID pobawię się temperatura spalin. Wg ludzi z sas nie ma się co obawiać temperatury powyżej 200 stopni. Nie smoli i nie osadza się sądzą w okresie zimowym oczywiście. Bo w lato chyba bez sensu dawać taka temp.

Jestem po rozmowie z magikami z sas. Twierdzą że nikt z nas nie dojdzie przy obecnych warunkach atmosferycznych do parametrów spalania lepszych niż na PID. Częsta zmiana siły wiatru więc i ciągu w kominie zmiana temp z plus na minus wilgotność itp. Może i to prawda.

Pisałem wczoraj o spalaniu pelletu że 3 worki to dużo. Od wczoraj siedzę i czytam całe forum od początku post za postem. Mój kocioł sas bio efekt 17 kw pracuje od maja tego roku. Wygrzewal dom po budowie. Teraz mieszkamy i odkąd zaczęły się chłodniejsze dni zaczął palić ok 3 worków na dobę czasem ciut mniej czasem ciut więcej. Zanim znalazłem to forum robiłem z kotem chyba wszystko. Mnóstwo rzeczy o których piszecie. Uchalane dolne drzwiczki, zwiększana i zmniejszania temperatura spalin zmiana czasów podawania wentylacja no wszystko. I skutki były praktycznie nie zauważalne. Za wyjątkiem jednej zmiany. Temp spalin. Kiedy zrobiło się chłodniej a temp spalin była na 120 stopni piec nie był w stanie dojść do zadanej 60 stopni. Zwiększenie na 220 pomogło ale też zwiększyło spalanie do 3 worków. Stąd moje wnioski kieruje w stronę tej zmiennej, może ilość spalanego opału można najlepiej wyregulowac tym parametrem. Muszę zejść do 2 worków na dobę. Podawaj ie swoje sugestie a ja dodam fotki z moimi ustawieniami.

Witam, czytam wasz temat który bardzo mnie interesuje ponieważ sam używam bio efekt 17 kw. Ale jako laik mało mi to wszystko mówi. I mam takie pytanie. Ile pelletu spalaja wasze kotły w ciągu doby? Przy takich temperaturach jak są obecnie? Czyli okolice - 5. Mój spala około 3 worków pelletu marki olczyk. To chyba dużo. Dom 170 m2 ocieplony 20 cm poddasze ocieplone wełna 20 cm fundamenty ocieplone, podłogowa ok 80m2 grzejniki 12 sztuk z zaworami termostatycznymi temp w domu ok 21 stopni. Podłoga ustawiona na 27 stopni. Kilka zmian w ustawieniach wprowadziłem po konsultacjach z serwisem. Kocioł pracuje na PID w nadzorze bez wygaszania. Ale 3 worki na dobę to moim zdaniem dużo. Co sądzicie?