Ja też nie ogarniam tych histerez. A w sumie przy ustawionej temp. 75 kocioł i tak nagrzewa się do max 65 i spada i wacha się ciągle miedzy 30 a 50%. Nie był w nadzorze jeszcze w sensie że osiągnał zadaną. Nie wiem czego to powód bo palę Olczykiem.
Nie :) chodzi o to że kocioł wyskoczył na 70 stopni przeszedł na pracę 30% i sobie smiga. Na poprzednim pellecie 60-61 to góra była. A z tym poziomem.. świruje to :) zasyp pełny, kalibracja na 100% a po czasie 0 xd
Wszystkio ustawiłem jak kazałeś prócz obrotów wentylatora bo nie umiem znaleźć. Kociołek cały czas praca na 50% chodzi i temp 60 stopni przy zadanej 75 nie potrafi polecieć wyżej. W kotłowni mam duże okno dopływ powietrza jest bo cały czas otwarte
Po obserwacjach 12 godzinnych i zaleceniach @Giz kocioł faktycznie pożera mniej pelletu ale zauważyłem też że ma problem z podbiciem temp większej niż 62 stopnie przy zadanej 75 przez co chodzi non stop na 50% czym może to być spowodowane że nie jest w stanie większej temp wycisnąć?
Ja mam do obydwóch pogodowe. Na dole mam podłogowe w kuchni,przedpokoju, łazience i wejściu. W salonie grzejnik + pokój grzejnik + cala góra w grzejnikach prócz łazienki górnej (tam też podlogowka) zobaczymy jak to będzie banglac bo dopiero rano przestawiłem :)
Ok kolego @Giz będę w domu za godzinę to zmodyfikuje :) kurde temat lazara tak mknie do przodu że za chwilę będzie trzeba zrobić zlot fanów marki hahaha :D
Ja obserwuje nadal :) wszystkiego trzeba się nauczyć. Zmieniając ustawienia tak jak mówiłeś giz żeby wyłączyć blokadę termostatu + włączenie sterowania pogodowego na grzejniki i podłogowe piec dużo czasu chodzi na 100% z przeskokami chwilowymi na 30%