Witam.
Mam ten sam problem z tym samym piecem co Ty czyli z ustawieniem i optymalnym spalaniem w piecu na eko- Greń o mocy 25 kW, Podobna powierzchnia grzewcza domu o pow. 120 m2 parterowy, okna plastiki, ocieplony styropian 8. Instalacja nowa (Kisana, grzejniki 60-120 Purmo, zawory zwykłe bez termostatów, brak sterowania radiowego z domu). Mój piec jeszcze nigdy nie miał takiej postaci popiołu jak w instrukcji czyli popiół z papierosa, jest to zawsze 3/4 żużlu wyglądającego jak popcorn. Od 17 września spaliłem już 3 tony ekogroszku z Juliana (580 zł/t)
Oto moje ustawienia:
u0 58 stopni
u1 14
u2 50
u3 50
u4 25
moi znajomi mają taki sam piec , podobną pow. domu i oni kupili we wrześniu 2 tony Juliana i jeszcze im starczy na 2 tygodnie, popiół mają książkowy, sterownik radiowy w domu ( tem na dzień 22-23 a na noc 20). Serwisant który im odpalał piec spędził u nich dwa dni- tyle ustawiał piec. A mój serwisant był 2 godziny i nadal sie wkurzam
Chyba wydam parę złotych na tego lepszego serwisanta i zobaczę co on ustawi bo szlak mnie trafia jak jadę na skład węgla gdzie mój kumpel sprzedaje i sie pyat kto mi doradził piec na EKO jak mogłem kupić na sam groszek który jest tańszy o 110zł na tonie
ps.
kupiłem troche groszku i zmieszałem z EKO , trochę strzela bo uziarnienie jest troche większe niż 5-25 zalecane, najwyżej zawleczkę złamie.
dam znać co wykombinuje lepszy serwisant
Pozdrawiam