Skocz do zawartości

Pawwweł

Forumowicz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Pawwweł

Ciekawy

Ciekawy (3/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Po weekendzie mogę powiedzieć tak: mój kociołek nie jest w stanie nagrzać bufora do temperatury większej niż 73 stopnie. Jakie ustawienia ładowania bufora, temperatury zadanej kotła oraz histerezy mam wprowadzić żeby po załadowaniu tego bufora się po prostu wyłączył... Dodam że mam teraz ustawienia takie: temp. zadana kotła 75, ładowanie bufora od 45 do 68 stopni, histereza 50% - 1st histereza, 30% - 2st. Na tych ustawieniach po załadowaniu bufora kocioł się nie wyłącza. Co muszę sprawdzić, co pozmieniać?? Jak ustawić żeby pompa w kotle nawet na postoju pracowała na okrągło, chodzi mi o to żeby cały czas mieszało wodę w buforze bo jak stoi to kaloryfery mam chłodne... Cały osprzęt do podłogówki z pompami jest za buforem...
  2. Już przestawiłem pracę kotła - niewątpliwie jest lepiej... Jeszcze tylko pytanie, jak i gdzie ustawić żeby pompa kotła chodziła na okrągło nawet jak załaduje bufor do żądanej temperatury?Chodni mi o to żeby obieg był przez cały czas... Pozdr
  3. Racja, zapominałem napisać że wcześniej posiadałem śmieciucha który grzał bufor... Dom ocieplony porządnie (pustak - wełna - cegła klinkierowa), na dole jest podłogówka na górze kaloryfery... Powierzchnia ok 250m Bufor ma zabudowane wężownice i jest ładowany od góry. Czujniki temperatury na rurze zasilającej i wylotowej. Piec zasila tylko bufor, nic więcej. Dopiero z bufora jest rozprowadzona instalacja do mieszacza i do drabinek + pompy. Pompa pchająca wodę do bufora jest jedna i jest to ta która była razem z kotłem. Praca w trybie standard. Nie ma osobnych modułów tylko praca w trybie ciągłym zasilająca bufor. Niestety nie znam się na tym dobrze. Bufor oczywiście ocieplony... No właśnie Problem polega na tym, że kocioł nie potrafi pracować na 30% mocy tylko praktycznie cały czas na 50% przez co strasznie wsysa paliwa. Tzn. że mam obniżyć temperaturę pracy kotła ogólnie? Zakres pracy od 40 do 60 na bufor? Pozdr
  4. Dzień dobry Posiadam kocioł HKS LAZAR 22kW, który współpracuje tylko z buforem 1000L nic więcej. Kocioł jest wyposażony w sondę oraz nie ma założonego czujnika temperatury pogodowej. Problem polega na tym że spala ogromne ilości pelletu tj. 3 do 4 worków na dobę. Praca praktycznie cały czas na 50% i przez całą dobę. Czyszczenia palnika co 8 godzin. Pellet dobrej jakości din plus. Histereza H1 - 2 stopnie i H2 - 5 stopni, temperatura zadana 75st. Ustawiania które są zadane są na zdjęciach poniżej: Jeżeli ktoś posiada taki kocioł to niech się podzieli swoimi doświadczeniami z tym kotłem... Pozdrawiam
  5. Właśnie o to mi chodziło poprostu nie wiedziałem na którym czujniku musi spaść temperatura żeby odpalił. A histerezy podniosłam tylko o 1 stopień. h1 było na 4 dałem 5 a h2 7 dałem na 8. Także tragedii nie ma... Pozrdrawiam
  6. Witam szanowne grono. Piszę ponieważ to właśnie od was dowiedziałem się istotnych rzeczy na temat mojego kociołka i to dzięki wam teraz jestem z niego naprawdę zadowolony. Znów potrzebuję waszej pomocy i dobrej rady Słowem wstępu... Otóż sprawa ma się tak że namówiłem rodziców na zakup pieca Lazar SF22kw. Piec ma za zadanie grzanie bufora 1000L - tylko. Wcześniej był zamontowany piec węglowy. Wiecie dotacje i takie tam. Przyszła ekipa zamontowała, następnie był serwisant, który piec uruchomił i powinno być ślicznie i zagranicznie... ale nie jest... Problem polega na tym że odpaliliśmy piec niedawno w zeszłym tygodniu kiedy było już nieco zimno i wszystko było git - piec hulał, kaloryfery ciepłe - generalnie miód. Pozmieniałem nieco dawkowanie peletu (już mam obcykane) w ustawieniach oraz zmieniłem histerezy h1 i h2 żeby kocioł szybciej przechodził na 30%. Piec chodził na okrągło przez 5 dni bez wyłączania regulatora (czyszczenie palnika co 5 godzin). Potem zostały wyłączone kaloryfery i bufor się zagrzał do żądanej temperatury i piec przeszedł w nadzór a potem w postój. No i właśnie z tym POSTOJEM mamy problem. Kocioł już nie pracuje z dobrą dobę. Temperatura spadła i dalej nie odpala... nie wiem co się dzieje. Jak w ustawieniach zmienię że nie chce obsługi bufora to piec odpala (potem od razu zmienię że znowu chce obsługę bufora) ale chyba nie załącza się pompa kotła. Kocioł pochodzi 30 minut temperatura wzrasta szybko i przechodzi w nadzór i znowu ten POSTÓJ. No paranoja - tak jakby coś go trzymało ... jakiś czujnik czy inna cholera. Nie chcemy po prostu doprowadzić do mocnego wychłodzenia bufora bo znowu się będzie nagrzewał pół doby. Tak jakby steronik po odpaleniu nie załączał wogóle pompy obiegowej. Ale pompa na wyłączonym regulatorze na ustawieniach ręcznych działa normalnie. Dołączam zdjęcia z ustawień bufora. Poratujcie mnie coś bo pomimo tego że ja jestem ze swojego pieca bardzo zadowolony to rodzice już tak. nie za bardzo. Teraz jest ciepło i kocioł nie pracuje ale pod koniec tygodnia ma się zrobić zimno i będzie lipa. Pozdrawiam serdecznie
  7. Też chyba coś takiego zamontuje nigdy nic nie wiadomo... Tylko tak się zastanawiam czy uciągnie pracę womixa czyli 2 pomp do podłogówki wraz z mieszaczami i pompy kotła? Chodzi tutaj o czas w gracach 30 minut. Sprawdzałeś może jak dugo pracuje u ciebie na tym zasilaczu? Zdaj się że można podłączyć jeszcze dodatkowy akumulator pod ten zasilacz - taki awaryjny
  8. Cześć wszystkim Dzisiaj z rana wyświetlił mi się taki komunikat na wyświetlaczy "BRAK TRANSMISJI", wczoraj wszystko było pięknie... Teraz nie mogę sterować temperaturą mieszaczy, ale na szczęście są otwarte. W menu w ogóle nie ma informacji odnośnie mieszaczy. Ktoś miał taki przypadek?? Potem jak się wygasi spróbuje zastosować prosty trik, a mianowicie wyłączę wszystko z prądu i uruchomię piec ponownie. Teraz nie mam czasu ponieważ zaraz mam wyjazd do pracy, jak wrócę. Piec chodzi normalnie. Pompy pracują. Tak jak by się komputer zawiesił :( Jak to nie pomoże to tylko serwis chyba... Ktoś poratuje coś???
  9. Mam W pokojach siłowniki na pętlach podłogówki TECH - dodatkowo oczywiście
  10. Moje ustawienia to: 100% nadmuch 62%, podajnik 8s, przerwa 14s 50% nadmuch 46%, podajnik 6s, przerwa 26s 30% nadmuch 30%, podajnik 4s, przerwa 39s histereza h2 - 17 histereza h1 - 8 histereza kotła - 15 czyszczenie kotła co 4 goziny, praca z harmonogramem 3 x 4 godziny w odstępach po 4 godziny Pogodówke mam wyłączoną, sonda zbija mi moc nadmuchu o 22%, przy womixie mówili mi żeby pogodówki nie montować.
  11. Na dobę bierze mi nieco ponad worek (na 12 godzin pracy 3x4 godziny w odstępach 4 godziny). Harmonogram mam tak ustawiony i się to sprawdza. Czyszczenie palnika co 4 godziny. Nie ma potrzeby żeby kocioł u mnie pracował na okrągło bo wtedy przechodzi w nadzór i się wygasza. Póki co nie będę więcej mieszał w ustawieniach. Mam ustawiony też priorytet dla CWU z obniżeniem nocnym od 22 do 6 rano.
  12. Do vivera2 Spokojnie koleżanko... Ja też na początku dałem się przekonać do tego pieca a mam SF22kW i podobnie duży dom też mega ocieplony. Najpierw byłem przerażony spalaniem i ogólnie też już chciałem na złom ten piec wyrzucić... ALE poczytałem i zrozumiałem zasadę działania tego pieca, jak go wyregulować... Teraz mogę powiedzieć że jestem zadowolony, spalanie też w normie. Przede wszystkim na spokojnie.. Pozdrawiam
  13. Kolego Giz Piszesz o jakiejś dźwigni w swoim piecu do czyszczenia... Gdzie ona jest? W środku gdzieś? Chyba jej nie mam. Mam Sf22kw Pozdr
  14. do Gunman Drabinki są zasilane bezpośrednio gorąca wodą z pieca (obecnie są tylko delikatnie odkęcone) tak samo jak CWU , potem mam sprzęgło i 2 mieszacze mieszacze. Schemat zgodny z rysunkiem w instrukcji przyłączeniowej pieca. Co do pracy na 50% mam dwa razy więcej niż na 30%. Specjalnie tak ustawiłem harmonogram bo w pracy bez harmonogramu często przechodził w nadzór i wygaszanie. Zobaczymy co czas pokaże ze zużyciem peletu jak będą większe mrozy. Na pewno jak by kocioł u mnie pracował non stop to spalanie byłoby większe ale nie ma takiej potrzeby. Narazie pogoda sprzyja.
  15. Kolego Tomasz_Kula ja też mam kocioł SF 22, ale z tego co piszesz u mnie nigdy taki problem nie wystąpił (woda czy wilgoć za klapką), strasznie dużo czasu twój kocioł pracuje na 100%. U mnie też był problem z tą pracą. Może czujniki masz w złych miejscach (ja tak miałem i kocioł dostawał świra). Jak nie to pomajstruj w ustawieniach serwisowych kotła w modulacji mocy i histerezach. Ja u siebie mam też temperaturę zadaną 75. Mam ustawione priorytet dla CWU. Temperaturę na mieszaczach 1 - 32 st i, 2 - 32 st. Temp dla CWU 45 st. Mam w domku podłogówke doł i góra. Dodatkowo 3 drabinki. Mam tez ustawioną pracę według harmonogramu 3 x 4 godziny w odstępach co 4 godziny i czyszczenie palnika co 4 godziny. Temperatura w pomieszczeniach 22 st. Jeżeli chodzi o czas pracy to przeważnie chodzi na 50% i 30%, po tygodniu na 100% jest 1 godzina. Jeżeli chodzi o ilość spalanego peletu po miesiącu to wyszło mi worek peletu na dobę co uważam za wynik przyzwoity. Zobaczymy jak nastaną większe mrozy. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.