Witam kolege! Ja mam ten kociolek rocznik 2007. Tez kombinuje nad jego przerobka. Nie no nie powiem ze nie jest sprawny-tylko strasznie zre! Ja mam domek z poddaszem uzytkowym i garazem wszystko ogrzewane w sumie lekko ponad 140 m2 . Na weekend wywalam turbine montuje elektroniczny miatkownik ciagu ( mam nadzieje ze dojdzie!) Okienko w drzwiczkach popielnika juz jest- pojezdzilem po zlomowiskach i znalazlem piec z calkiem zdrowe drzwiczki z okienkiem 15x15 cm na srubki i sznurek. Wycielem otwor na probe 10x10 cm i zamontowalem na silikpn wysokotemp. Jak bedzie malo to dotne dziure. Jak bedzie komplet to w drzwiczkach zastpowych zrobie otwor 5x5 bo takie sa profile gotowe na to klapeczka i kawalek rurki od drzwiczek w strone paleniska dlugosci ok 10-15 cm i jest kierow ica powietrza wtornego. No i rozpalanie od gory oczywiscie! Niestety zaladunek to 2-3 wiadra troche sporo i to przeraza, kombinowalem z szamotem w celu zmniejszenia paleniska i mocy kotra ale strasznie sie zasmalal wiec dzisiaj szamot wylecial. Jezeli ustawisz na kompie najnizszy bieg tak aby wiaatrak sie krecil wolniutko i uchylisz okienko w drzwiczkach to pali sie bez przestojow i nie przeciaga temp. Mial tez tak sprawdzalem- okienko daje mape powietrze glowne a z wiatraka idzie wtorne bo w piecu jest dopowietrzanie w postaci 4 kanalow z ceownika- wiec ii dymu troche mniej. Kwestia prob i bledow i da sie to ogarnac. A mam jeszcze sterownik proton pid i on jest lepszy od tego komforta przy takowym paleniu. Jak bedzie miarkownik mci to zdam relacje z efektow. Co do palenia to odradzam ci mi mial- na groszku trzyma dluzej.