zimny90

Ekogroszek ekochamp od gwoździa jest dobrej jakości czy czarne błoto w worku? Kupował tam z Was ktoś?

Na dzień dzisiejszy gdzie w Bydgoszczy i okolicy można kupić dobry ekogroszek za nie miliony monet luzem?

Kupiłem paletę różowego na lato. Chyba coś się zmieniło z jakością bo popiołki w normie. Sadzy niewiele. Jest moc. Odziwo idzie go mniej niż bartexa golda. Jest zniżka z karta dużej rodziny. Zniżka przy zakupie dwóch palet. Podoba mi się to coraz bardziej. Może najwięksi krytycy poprostu nie umieli ustawić sterownika i tyle. Każdy ruski węgiel równał się u mnie z kamieniami. Tauron do tej pory mi tego nie ufundował

To jest nie do pomyślenia że pod nogami mamy kupę węgla a import sięga 16 mln ton.....żydomasoneria steruje tym wszystkim

Jakby ktoś z kujawsko pomorskiego był chętny kupić greenpal to mogę odsprzedać bo mój palnik tego nie strawi. Kupiłem trochę bartexa golda na otarcie łez przez przypadek i mój kocioł przemówił. Jest moc. Jest sucho w workach. Popiołu tyle co kot napłakał. Zero spieków. Na greenpal nie mogę patrzeć. Na dodatek cena węgli na pgg poszla w górę. Chyba oszaleli. Jak wpisze kod pocztowy to chcą 850 za greenpal haha. Nie wspomnę już o ekogroszku....czyżby zblizal się koniec ery węgla?

U mnie naleśnik wychodzi z rynny i opiera się o ścianę kotła.

To jest właśnie to ....retorta. Zaluje że dałem się wpuścić w tą rynnę. Masz małe żużle ale wszystko spada na dół a na rynnie niema szans.

Ja codziennie wywalam szlakę z kotła. Nieważne czy mam wiatru 1% czy 50% czy 100%, zawsze jest beton na palniku. Nie pomaga klapka w dmuchawie, wapno etc. Czy to dwustan czy automat ciągle jest szlaka. Gromadzę odlewy rynny że szlaki.....ale jeden plus że duzoooo mniej go idzie u mnie niż ruska. Ograniczcie w pgg spiekalność to będzie lux opal za 700zl

To gorsze niż wyciąganie głazów cegieł i lemieszy z sibugola ruskiego

Spieki koksowe a posklejany popiół to chyba dwie troche różne bajki wydaje mi sie?

Kocioł chodzi w trybie automatycznym, nie odstawia sie. Modulacja mocy 5-100%. Wiatr na tą chwile 5-30. Pojawiło sie światełko w tunelu po dosypaniu kapki wapna. Obym rano zaglądając do kotła sie nie przeżegnał jak to ostatnio bywało;) Pozdr

Przechwaliłem za wcześnie tego greenpala. Nowy big bag, na palniku żużel ze z rynny niechce spaść, twardy że można nim gwoździe wbijać. Pale w automacie na sterowniku skzp02, wiatr mam juz od 2 do 12 i bez zmian........

Tez miałem 800kg z Tauronu ale Jaret Plus. Kalorie miał ale produkował mase popiołu i sadzy w kotle. Z komina kopcił jakby śmieciami palił.

Sadza to jest dopiero jak nasypie sie węgla z Tauronu.....więcej jak popiołu;). Ja greenpala obmiote raz na tydzien i spokój.

Ja jade na greenpalu dłuższy czas i bez większych problemów. Pale na rynnie ze sterownikiem Timel skzp 02 w automacie. Greenpal wyparł u mnie sibugola z kotłowni który owszem ma mało popiołu ale ze to ma dodatek śrub, kamieni i innych dziwnych rzeczy które nieraz mi zablokowały podajnik. Ogólnie shit. Grennpal ma sporo większą moc niż ten rosyjski chłam i niema niespodzianek we workach. No i cena.....greenpal tanszy i mocniejszy. Moj kocioł to łyka i póki co nie widze następcy.

Jak odłącze pompe to temperatura rosnie jeszcze 12-15 stopni powyżej zadanej. Rośnie powoli i spada tez powoli. Taki cykl trwa z dobrą godzine. Grzejniki na piętrze i na parterze są ciepłe. Tylko bojlera nie dogrzewa..........

Czy palenie w kotle z podajnikiem w trybie automatycznym na sterowniku Timel skzp 02 na starej instalacji grawitacyjnej ma sens? Co prawda mam pompe CO a jak miałem kiedyś śmieciucha to kopciłem na grawitacji i było ciepło w domu. Podejrzewam ze kocioł bedzie w trybie automatycznym będzie sie odstawiał w "czuwanie". Jakie są Wasze opinie na taki temat?

ja dostałem 3 dni wczesniej big baga i jest w granulacji żwirku ale pali sie elegancko. To jest właśnie dziwne ze niektórzy dostają grubszy jak ekogrszek a inni drobnice. Sam mam porównanie. 1 worek prawie jak retopal a 2 klasyczny typowy miał.

Najważniejsze żeby ta drobna frakcja to nie był piach. W kujawsko pomorskim tak sie robi, że na skład przyjeżdza łódka miału i dwie łódki piachu i to sie miesza na placu. Poźniej bezczelnie sprzedaje sie to ludziom. Raz taki opał miałem. 150kg w zasobnik następnie 100kg z popielnika czarnego popiołu-piachu.

Sterownik Foster fuego plus, dmuchawa WPA 06, palnik rynnowy. Ustawienia na moim piecu: Czas pracy podajnika 12sekund Pauza podajnika 52 sekundy Obroty dmuchawy 12% Klapka przy dmuchawie otwarta na 70-80% na oko Temperaturę zadaną kotła mam na 50 stopni Ustawiając podawanie i pauze uceluj tak żeby żar kończył sie tak około 3 cm przed końcem rynny. U mnie jest zakres regulacji dmuchawy od 1 do 100%. NIewiem po co az tyle bo przy 50% to palnik wygląda jak palnik acetylenowy. Szczerze mowiąć nigdy nie miałem dmuchawy na wiecej jak 18% bo wtedy juz komin robi sie ciepły i strata kominowa duza+ żużel w piecu. Leciutkie spieki mam ale wszytsko swobodnie spada na dół. Bryłki jak paznokiec to max. Pod palnikiem masz klapke do czyszczenia. Zajrzyj czy niemasz tam nawalone popiołu. Piec od lokalnego konstruktora.

Palę tym na rynnie, piec 25kw i powiem że opał daje rade. Przede wszystkim opał tani, bez piachu, bez kamieni i bez WODY. Kupowałem wynalazki na allegro, które okazywały sie byc bogato chrzczone wodą i piachem tudzież innymi uszlachetniaczami. Przy cenie 600zł za tone niema sie co czepiać troche większej ilości popiołu niż z typowego ekogroszku. Retopalem z Big baga tez paliłem i nie widze zadnej różnicy w przypadku mojego pieca, więc po co przepłacać. Niewiem jak sie ten opał na retorcie sprawuje ale na podajniku rynnowym jest w porządku. Kilka dni gimnastyki z ustawieniem i jest perfect. Węgiel prosto od producenta to jest inna jakość palenia. Za węgiel po 1000zł z allegro lub po 950 ze składu dziękuje. Polecam