Skocz do zawartości

m1strzunio

Forumowicz
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    120m2
  • Instalacja
    12 grzejników, zawór 4D
  • Kocioł
    Ogniwo Clasic DS10

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Bielawa

Ostatnie wizyty

1306 wyświetleń profilu

Osiągnięcia m1strzunio

Odkrywca

Odkrywca (4/14)

  • Reacting Well Unikat
  • Oddany Unikat
  • Współtwórca
  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony

Najnowsze odznaki

10

Reputacja

  1. m1strzunio

    Ogniwo DS

    Nie mówię, że nie ale na co to komu. Więcej roboty niż to warte a piec i tak stoi w piwnicy a nie w salonie. Myślę, że w jego przypadku odczuje ten spadek raz na 5 lat jak będą mrozy na poziomie -15/-20 stopni. Ja sam miałem kiedyś piec, który dosłownie zamurowałem w środku zmniejszając jego pojemność o połowę i poza spadkiem zużycia węgla o 1 tonę nie zauważyłem negatywnych skutków.
  2. m1strzunio

    Ogniwo DS

    U mnie tak to wygląda, jest jakby próg ze spawania blachy (może i by się go dało zeszlifować) ale generalnie syf i tak gromadzi się tylko w ciepłe dni. Jak ostatnio było koło zera i paliliśmy drewnem to zero smoły jak widać.
  3. m1strzunio

    Ogniwo DS

    @marcus312 nic nie da przechylenie go do tyłu bo tam przy drzwiach jest nadspawany kawałek blachy (u mnie tak przynajmniej jest w ogniwie) i byś musiał piec przechylić do tyłu pod kątem 45 stopni. Pozostaje szpachelka i jechać. Jak @Grzegorz326 ma piec 24kW przy chacie 160m2 to kisi węgiel i nic z tym nie zrobi. Ja dla porównania mam 120m2 i 10kW i uważam, że jest za mocny (spokojnie bym 8kW to ogarnął) - dopiero przy mrozach chodzi jak powinien a tak to zazwyczaj na podtrzymaniu jadę.
  4. m1strzunio

    Ogniwo DS

    nic z tym nie zrobisz. Ten typ tak ma. Materiał w koltle się kisis bo masz dużą moc z tego co widzę i ścieka po drzwiczkach. Też tak mam, tylko w trochę mniejszym stopniu. Ja po prostu mam szpachelkę i wszystko co jest na tej półce przy drzwiczkach wrzucam do pieca.
  5. m1strzunio

    Ogniwo DS

    @Grzegorz326, 1. odnośnie dymienia przypomniało mi się jeszcze jedno - może masz popiół na dole komory? Raz mi się tam tak zapchało, że nie chciało się właśnie palić i dymiło mi się wszędzie dookoła... To jest kocioł dolnego spalania i jak ma być efektywnie to się musi palić na dole. 2. Smoła w komorze spalania czy zawalony wymiennik to wina tego, że macie kocioł podpięty niezgodnie z instrukcją. Jak jest napisane? Ma być BUFOR CIEPŁA a nie ma - to jest główna przyczyna tych problemów i nic z tym nie zrobicie.
  6. m1strzunio

    Ogniwo DS

    @marcus312 jest jeden plus, nie trzeba go rozpalać 3x dziennie. Jak się odpali to się pali cały czas przez tydzień czy miesiąc. Potwierdza się jedna reguła, największe oszczędności może dać tylko bufor ciepła. Bez niego masę energii się po prostu marnuje.
  7. m1strzunio

    Ogniwo DS

    AO40, miałeś tylko dmuchawę czy coś jeszcze? U mnie do dmuchawy był czujnik spalin podpięty któey cały czas tak modulował dopływ powietrza żeby piec się nie przegrzewał i nie kisił opału. Zawsze dostawał jakieś powietrze. Ogólnie działało to bardzo dobrze. Kopciuch na oko 20kW spalał 3 wiadra węgla dziennie (rozpalane za każdym razem od góry) Teraz mam DS10 (10kW) i pali ... 3 wiaderka węgla! Zero postępu jeżeli chodzi o efektywność wykorzystania opału. Jeżeli chodzi o czystość spalin to wypadało podobnie patrząc po kominie.
  8. m1strzunio

    Ogniwo DS

    Jak nie chcecie mieć sadzy i smoły w wymienniku to musicie mieć po prostu bufor ciepła tak jak lepik. To jest jedyne wyjście żeby kocioł nie dymił i nie zalepiał się syfem od środka. Wszystko jest dobrze do momentu gdy klapka odetnie dopływ powietrza. W tym momencie zaczyna się proces niepełnego spalania i węgiel / drewno zaczynają się kisić. To powoduje syf w kotle. Ja miałem kiedyś starego kopciucha i tam wymiennika nigdy nie czyściłem - ale miałem dmuchawę która zawsze podawała powietrze, nawet minimalne ilości. W DS10 miałem miarkownik, który odcinał powietrzę jak piec się nagrzał i zaczęły się problemy. Czyszczenie raz w tygodniu to był mus.
  9. m1strzunio

    Ogniwo DS

    No ciekawa sprawa z Twoim kotłem Grzegorz. Masz wszystko co potrzebne żeby się dobrze paliło. A kocioł pracuje ciągle z otwartą klapką na dole czy miarkownik ją zamyka często? Bufor ciepła masz? lepik, ja to mam taki stan chyba tylko po czyszczeniu... mam chyba da duży kocioł (DS10 / 120 metrów do ogrzania) i za często robi na podtrzymaniu z zamkniętą klapką. Dopiero przy dużych mrozach jest tak jak u Ciebie na zdjęciu.
  10. m1strzunio

    Ogniwo DS

    No dobra, ale wcześniej też tak miałeś czy ten problem pojawił się niedawno? Jak wysoki masz komin i jaka jest jego średnica, jaki model DS? Na poprzednim piecyku pewnie nie było żadnego problemu? Gdyby był problem z ciągiem to na pewno miałbyś też problemy z rozpalaniem.
  11. m1strzunio

    Ogniwo DS

    Nie ma opcji żeby się samo z siebie dymiło. Jedyne opcje to: Słaby ciąg kominowy. Zabity komin. Zabity wymiennik lub rura łącząca komin z piecem. Zabite palenisko. Szczelna piwnica, pomieszczenie w którym masz piec. Jeżeli wszystko jest wyczyszczone i jest dopływ tlenu to musi się palić.
  12. m1strzunio

    Ogniwo DS

    @omama, przy tak małym zapotrzebowaniu na ciepło nie masz możliwości instalacji czegoś na gaz? Węglem i drewnem to się zwyczajnie może nie opłacać... Sam widzę to po sobie. W sezonie szła mi tona węgla a w gazie wychodzi 1100zł na miesiąc. Już nie wspomnę, że nic nie muszę przy tym robić.
  13. m1strzunio

    Ogniwo DS

    O Panie, kto Ci takiego kolosa polecił? Ja mam dom 120m, nieocieplony i mam raptem ogniwo DS 10 (10kW) I według mnie i tak ten piec jest na wyrost. W twoim przypadku masz tylko 2 wyjścia: 1. Wymieniasz piec na mniejszy przez co piec będzie pracować normalnie na nie ciągle na podtrzymaniu. 2. Instalujesz bufor ciepła który będzie odbierał nadmiar energii a później będzie grzał dom. Możesz od biedy dać więcej ciepła na dom ale się ugotujesz i będzie Ci więcej spalał opału a to nie tędy droga.
  14. m1strzunio

    Ogniwo DS

    Ja tym skrobie piecyk z syfu w górnej komorze. Zastanawiam się czy by nie dorobić jeszcze jednej sztuki o szerokości 30mm do czyszczenia tych wąskich szczelin. Bo nie wiem czy też tak macie, ale u mnie przekrój się ciągle zmniejsza bo na ściankach osadza się jakiś syf którego druciak nie może usunąć. Fajnie to nawet wygląda. Ile idzie Ci pelletu na dzień przy temperaturze 0 stopni i 10 stopni?
  15. m1strzunio

    Ogniwo DS

    A to wiadomo, mocniejszy węgiel zazwyczaj się spieka w bryły. Ale za to zdecydowanie dłużej trzyma. Tak źle, tak niedobrze. Choć przy dużych mrozach lepiej mieć zapas mocy. Ja chatę mam za dużą do pieca więc wszystko jest tak na styk. Powinienem mieć 13KW ale jest raptem 10KW bez bufora bo nie mam na niego miejsca w kotłowni. Ostatnio demontowałem płytę bo jest tak ciepło, że palimy dalej drewnem i zauważyłem, że mi się ta płyta jakby stopiła i wygięła. Dziwna sprawa, bo w listopadzie była jeszcze cała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.