Skocz do zawartości

slawul

Stały forumowicz
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Budynek piętrowy podpiwniczony lata 70-te / 130 m2 / mury 40 cm z pustką powietrzną / ocieplony 6 cm styropian / poddasze 30 cm wełna na strop / okna 12 szt. plastiki dwuszybowe
  • Instalacja
    70 żeberek grzejników panelowych / 2 grzejniki płytowe / 2 grzejniki łazienkowe drabinkowe / 10 żeberk grzejników żeliwnych / 16 m2 ogrzewam podłogówką
  • Kocioł
    Kotłospaw UP 16 / KIPI 5-20 kW / Plum ecoMAX860P3C / ecoNET / ecoSTER

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    BGR

Ostatnie wizyty

9 839 wyświetleń profilu

Osiągnięcia slawul

  1. Skoro póki co nie mam żadnej odpowiedzi lub wniosków w czym jest problem. Zastanawiam się nad jedną opcją którą mogę zastosować czyli przywrócić ustawienia fabryczne i zobaczyć jaki to da efekt w związku z zaistniałym problemem. Później mogę pozmieniać ustawienia na te które były gdyż mam to zapisane. Co o tym sądzicie?
  2. Witam Od jakiegoś czasu może miesiąc gdy loguję się do ecoNET mam komunikat Urządzenie Nieaktywne. Mam połączenie z serwerem, restartowałem modem, zaglądałem czy kable nie zluzowały się - sam już nie wiem. Jak 7 lat mam ten kocioł nigdy czegoś takiego nie miałem. Jedno może jak nigdy w tym roku miałem wybuchy - pierwszy raz coś takiego wystąpiło, to była tzw. przyducha? Może te wybuchy coś naruszyły. Komin czyszczony przez kominiarza - niewiele było sadzy, nawet czyściłem czopuch. W czym problem gdyż nie mam kontaktu internetowego a czasami potrzebny mi gdy jestem poza domem. Dziękuję i pozdrawiam.
  3. Wielkie dzięki @ProBin Ty jako jedyny odpowiedziałeś na mój problem, dawno tu nie byłem i nic nie pisałem, gdy pojawia się problem szukam tutaj pomocy. Pomimo Twoich dość ciekawych uwag co do mojego problemu, niestety nic z tych rzeczy, ale będę miał na przyszłość na uwadze gdy się pojawi ów problem Twoje propozycje. A teraz z mojej strony nagle problem się rozwiązał - zobaczę na jak długo. Zwiększyłem dawkę podawania pelletu podczas rozpalania - było 100 g dałem na 200 g, no i zasypałem pojemnik pelletem do pełna bo sterownik pokazywał już 8 % i ciekawe co byłoby w nocy jakbym nie dokonał tych zmian. Takim to sposobem póki co problem się rozwiązał. Zobaczę co będzie dalej. Pozdrawiam.
  4. Witam Taki komunikat pojawia się w sekcji - Alarmy - ten komunikat zawsze pojawia się, gdy jest problem z rozpalaniem. Jest to piec Kotłospaw, ale najważniejsze to palnik Kipi i sterownik Ecoster wszystko to co w moim opisie. Wcześniej też pojawiał się ten komunikat, ale to było sporadyczne, gdy było zbyt mało pelletu w pojemniku, a od wczoraj zaczął się to pojawiać co kilka godzin. Zastanawiam się co może być przyczyną - pellet jest w pojemniku podawany do palnika, a może w ustawieniach dawkę zwiększyć, ostatnio tzn. jakieś dwa tygodnie temu, trochę zmieniłem ustawienia po kalibracji, rura spiro nie jest w jakiś sposób skręcona, pellet swobodnie spada do palnika. Co koledzy doradzicie?
  5. Może należało nowy temat założyć, ale idąc tokiem myśli i planami moimi dodam że zastanawiam się nad magazynem energii z tego względu że mieszkam na ulicy gdzie jest nie stabilna sieć i już wiele razy było tak że pół dnia nie było prądu, a w zimę zasilanie awaryjne ratowało sytuację z pracą kotła. (Kiedyś nawet przez tą niestabilność sieci silnik od starej pompy 3 fazowej przepalił się, teraz mam jednofazową głębinową). Ten inwerter to ma być Deye SUN 8 kW stąd jednak lepszym rozwiązaniem by był magazyn energii Deye i takowy znalazłem bo ww. Soluna 5 kW tj. do jednofazowych inwerterów tylko jeszcze zastanawiam się czy dałoby go umieścić w tym budynku gospodarczym jak koledzy doradzają bo zakres pracy w temperaturach -20 - +55 stopni. Dziękuję i pozdrawiam.
  6. Wielkie dzięki panowie temat że tak powiem pośrednio rozwiązany, czemu? gdyż czeka na realizację. Tak na poważnie na wiele moich wątpliwości daliście odpowiedzi które wyjaśniają nieco w temacie. Nawet wysłałem sms-a do gościa który mi mówił że kabel na prąd stały nie może być poprowadzony w ziemi, dałem link. Druga sprawa magazyn energii - zastanawiam się nad Soluna 5 kWh dla mnie jest wystarczający przy 6,6 kWp paneli. Umieszczenie go w budynku gospodarczym byłoby najlepszym rozwiązaniem razem z inwerterem. Obecnie mam akumulator AGM od kilku lat, który zasila awaryjnie piec peletowy i znajduje się w kotłowni. Co do światłowodu to ma być internet i tv więc musi dojść cały kabel do domu. Dziękuję i pozdrawiam. ps. Temat co prawda nie został wyczerpany, ale i to wiele wyjaśnia.
  7. Dziękuję za szybką odpowiedź. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem by było umieścić inwerter w budynku gospodarczym i by było po problemie tylko że, tj. inwerter 3 fazowy, ma być umieszczony blisko siły, i ma być bank energii, a jak wiemy akumulatory potrzebują raczej plusowych temperatur żeby dobrze długo pracowały, a budynek gospodarczy jest nie ogrzewany i nie będzie, a w niedługiej przyszłości część tego budynku ma być przeznaczona na garaż. Co do światłowodu to jest tak że po sąsiedzku jest jedno wolne łącze i doprowadzenie kabla przez budynek jest łatwiejsze a potem ewentualnie poprowadzenie do domu przez rurę wodną, lub kopanie 5 - 10 m dla kabli niż kopanie 1 m w głąb i 30 m przez całe podwórze. Stąd moje dylematy co do umieszczania kabli w ziemi, na prąd stały i powtórzę się tym samym ciągiem istniejący prąd zmienny i światłowód. Dziękuję i pozdrawiam.
  8. Dziękuję za informację jaka to jest norma. Znalazłem i przeczytałem, ale niestety wiele fachowego opisu m.in. o ułożeniu kabli, krzyżowaniu się, osłonach, oznakowaniu i inne zaktualizowane bodajże 2017 roku przepisy, ale nie znalazłem informacji która mnie interesuje. To może wytłumaczę o co mi chodzi. Podpisałem umowę na montaż paneli fotowoltaicznych i mają one być umieszczone na dachu budynku gospodarczego, a inwerter ma być w domu mieszkalnym. Odległość między budynkami to jakieś 10 m. Prąd do budynku gospodarczego jest doprowadzony w ziemi, jest też tam wkopana rura którą była doprowadzona woda, a obecnie odcięta od wody i nie wykorzystana. Teraz chcę tym torem poprowadzić kabel prądu stałego, a być może i światłowód. W związku z tym czy to wszystko nie koliduje ze sobą pod względem energetycznym. Stąd moje zaciekawienie normą prowadzenia kabli, a szczególnie kabli prądu stałego w ziemi, gdyż przedstawiciel firmy z którą podpisałem umowę twierdzi że kable prądu stałego nie mogą być w ziemi i powinny być poprowadzone napowietrznie, co dla mnie wydało się dziwne. Kto tu się myli? Czy może norma układania kabli o tym mówi? Nic takiego nie znalazłem w opisie. Proszę więc o informację jak to jest i jak to powinno być, bądź wskazanie przepisów na które mógłbym się powołać. Zapewne monterzy wiedzą więcej bo to ich fach, ale ta uwaga dotycząca kabli w ziemi zbiła mnie całkowicie. Dziękuję i pozdrawiam.
  9. Potrzebuję informacji od normie chyba oznakowanie EN jeśli się nie mylę. Konkretnie chodzi mi o kable prądu stałego po stronie DC pomiędzy panelami a inwerterem, czy mogą być prowadzone w ziemi i na jakiej głębokości zabezpieczone? czy muszą być prowadzone napowietrznie pomiędzy budynkami? czy musi być zachowana jakaś odległość od paneli do inwertera? Dziękuję i pozdrawiam.
  10. Witam. Dołączę do tematu żeby nie mnożyć, a tym samym podzielić się informacją. Ja też mam zagwozdkę bo też dumam nad buforem dla mojego pelletowca gdzie wszystko jest zautomatyzowane. No i właśnie trafiłem na bufor NOEL. Szukałem tu na forum czy ktoś pisał o tym, ale znalazłem jakieś stare wątki. Pomimo tego że moje szukanie tu nie przyniosło zadowalających efektów chciałbym poruszyć temat bufora, gdzie omawiany przeze mnie egzemplarz posiada ciekawe rozwiązania bo oprócz buforu CO posiada w zasobnik CWU. Jest też na jednym z kanałów wywiad - przepytywanie przedstawiciela niniejszej firmy BUFOR CIEPŁA Dlaczego miałbym go wybrać ??? Więc chciałbym zapytać forumowiczów co sądzą o tym rozwiązaniu, a może ktoś już użytkuje ten egzemplarz Firmy Noel. To też dla kolegi z mojej strony propozycja, bo też znam ludzi którzy palą pelletem i mają bufor - oczywiście inny niż ten o którym wspomniałem. Pozdrawiam.
  11. Witam Ja jako użytkownik kotła Firmy Kotłospaw - póki co jestem w pełni zadowolony. W opisie mam ten kocioł i już trzy sezony palę, i pellet żaden certyfikowany tylko tzw. no name może to też zasługa palnika. Fakt że biorę od początku pellet od tego samego dostawcy, choć wczoraj pojawiła się alternatywa z Białorusi - znajomy zamówił 24 t no i szuka kompana do tego pelletu - trochę się spóźnił bo mam już zamówiony - 2,5 t + zeszłoroczny w piwnicy, a za tydzień następne 2,5 t. Obecnie jest duży wybór kotłów, ja też długo szukałem i zdecydowałem się na ten ze względu na wymiary i ustawienie w mojej kotłowni, ruszt - jeszcze chyba nie było programu odliczeń za 5 klasę więc nie mogłem się załapać z tym piecem, który jest 4 klasy - no i oczywiście palnik, który jest niezawodny. Pozdrawiam.
  12. A ja gdybym miał PV skusiłbym się na to MEGA alternatywa dla POMPY CIEPŁA !!!
  13. Ostatnio mało tu piszę bo i rzadko zaglądam, ale ten cytat skłonił mnie do napisania kilka słów na temat palenia, a ogólnie ogrzewania. W 2018 roku przeszedłem na pellet, mając już serdecznie dosyć tego "syfu" - koks, węgiel, miał - wg. kolejności jak było palone od początku lat 70-tych. Teraz jest czysto, pachnąco i do kotłowni chodzę w kapciach - jak muszę. Jednak wszystko ma swoją cenę. Instalacja - "kwasówka" w kominie, nowy piec i co roku 200 - 300 worków pelletu ręcznego wrzucania do piwnicy. Pellet żaden certyfikowany tzw. no name - nie ma spieków, popiół sam pyłek którym zasilam trawnik lub idzie do kompostownika. Czystość i ekologia kosztuje - za miał mniej płaciłem, ale trzeba było co dzień rozpalać i te tony popiołu. Z chwilą zmiany opalania na pellet pomimo że tj. piec stałopalny, elektronika "chodzi" całą dobę zużycie prądu zmalało - i nie jest to wynik że w czymś oszczędzamy tylko to że elektronika ma mniejsze zapotrzebowanie na energię niż dmuchawa przy piecu na miał. I teraz wszyscy wokoło zakładają panele fotowoltaiczne i trzeba zainwestować 20 - 30 tys. zł jak dobrze pójdzie, a jeszcze nie wiadomo co przyniosą tak do końca zmiany ustawowe w kwestii użytkowania paneli jako prosumenta. Skąd takie moje dywagacje? Mając fotowoltaikę, można spokojnie ogrzewać dom prądem, bo bez paneli to trochę marnie to może finansowo wyglądać. Mamy kilka opcji - pompa ciepła, bufor i maty grzewcze - jeśli dobrze się wyraziłem. Moim zdaniem bufor dla mojego domu byłby najlepszą opcją, ale mając od niedawna ogrzewanie na pellet przejście na prąd nie wchodzi w grę - dodatkowa inwestycja. Tu moje zasadnicze pytanie czy bufor przy piecu pelletowym daje jakieś zadowalające oszczędności opału, czy to kolejny wydatek? Od początku pierwsze dwa sezony poszło po 4,5 tony pelletu, a ostatnia zima dała nam wycisk i poszło 5 ton. Ceny ciągle rosą. Jak zaczynałem palić miałem tona kosztowała 200 zł jak pamiętam, ale kiedy to było? Jak przeszedłem na pellet to na dzień dobry 750 - 780 zł za tonę, a dziś 850 zł - co dalej będzie? Szukamy oszczędności i jak zminimalizować zużycie opału, stąd moje pytanie o bufor. Przy moich przydługich dywagacjach można się zanudzić lub w ogóle nie czytać, ale jeśli ktoś mógłby z własnego doświadczenia coś od siebie dodać. Dziękuję.
  14. Witam Widzę że nie tylko ja mam podobny problem. Pozwolę sobie się dołączyć do tematu żeby nie powielać. W moim przypadku to jeden grzejnik najwyżej położony w domu - zakamarek z wyjściem na strych i też instalacja ciśnieniowa, z tym że to małe pomieszczenie służy jako przechowalnia różnych przedmiotów domowego użytku. Przed zmianą systemu otwartego na zamknięty nie było tego problemu. I sam już nie wiem w czym problem bo próbuję odpowietrzać i głowicę w termostacie "poluzować" - bo też czasami blokuje przepływ ciepłej wody - tak mam z grzejnikami panelowymi w łazience i po tej operacji grzeje, a ten jeden ma problemy - może dlatego że najwyżej czyli powyżej piętra i za małe ciśnienie. A jak u Ciebie @michal1920 z ciśnieniem w instalacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.