Skocz do zawartości

queba

Nowy Forumowicz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    80m2
  • Instalacja
    Prąd

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Poznań

Osiągnięcia queba

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie
  • Starter dyskusji

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Cześć, mieszkamy w kamienicy w wynajętym lokalu od miasta. Kamienica posiada 4 kondygnacje i poddasze. Podstawowe ogrzewanie jest na prąd - piece akumulacyjne wyładowcze. Przy remoncie zaprosiliśmy kominiarzy obsługujący tę kamienicę, żeby poradzili nam co zrobić z otwartymi i zapchanymi kominami. W trakcie rozmowy wyszło, że lokal ten ma 3 własne kominy i można podłączyć pod nie kozy- kozę i nie ma żadnych przeciwwskazań prawnych do tego. Zakupiliśmy kozę jako ogrzewanie dodatkowe do dużego salonu ponad 70m2, ci sami kominiarze ją podłączyli do jednego z tych wolnych, naszych kominów i wydali papiery - pozytywną opinię kominiarską. Oddaliśmy lokal. Wszystko było ok. Po 2 miesiącach Jakiś urzędnik doczepił się wpisanego terminu piec kominowy typu "koza" w opinii kominiarskiej i tak po prostu ją zanegował... Treść w załączniku. Co o tym myślicie? Kto ma w tym przypadku rację? Kominiarz czy urzędnik? pismo.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.