Witam,
od niedawna jestem użytownikiem kotła jak w tytule. Chciałem się skonsultować czy to jest normalne, że po ustawieniu temperatury np. 35 stopni, kocioł pracuje dobrze ale po np. dobie palnik przestaje już grzać i temperatura spada do 21-22. Po ponownym ustawieniu np. na 45 stopni, kociol znowu pracuje poprawnie, jednak pozniej tez palnik przestaje grzac i temperatura spada do 21 i na takiej sie zatrzymuje juz bez podgrzewania.
Czy to nie powinno działać tak, że gdy temperatura spada to kocioł automatycznie podnosi ją do wysokości ustawionej uprzednio przez uzytkownika?
pozdrawiam