Maho

https://kotly.com/pl/399-przewod-napowietrzania-zasobnika-paliwa-kotla-automatycznego-ogniwo-eko-plus.html

Przychodzą mi do głowy dwa powody tego, że woda się tak gromadzi. Pierwszy to oczywiście wilgotny węgiel a drugi skraplanie z powodu różnicy temperatur zasobnik-kotłownia. Jednak uważam że w przypadku gdyby takie skraplanie miało nastąpić miałbyś mokry zasobnik z zewnątrz. Stąd też prawdopodobnie węgiel, który uważasz za suchy jest taki nie do końca. Tzn wysechł do takiego stopnia jaką masz wilgotność w pomieszczeniu w którym go trzymasz. Jak wsypiesz go do zasobnika i się zagrzeje to resztki wilgoci z niego parują. Miałem podobnie i też myślałem że węgiel jest suchy, ale odkąd kupuję węgiel w maju/czerwcu to problem znikł. Można dorobić taką rurkę od rozdzielacza z dmuchawy (przed retortą na zewnątrz zbiornika) do góry zasobnika. Ten patent w znacznym stopniu ogranicza skraplanie się wilgoci w zasobniku.

Dominik20 jeszcze jedna sprawa. Te spadki temperatury masz przez nagle wystudzanie kotla. Sproboj przestawic zawor na 2 albo nawet 1.5. Duzo lepiej jest grzac dlugo nizsza temperatura niz na raz wysoka.

Dominik20 moim zdaniem coś za dużo ci w komin idzie. U mnie mam bardzo podobne nastawy ale temp skacze 1-2 stopnie od zadanej a temperatura na kominie max 90-100°. Jaka masz moc pieca? Przysłoń komin na 3/4. Na ustawieniach recznych trzeba w wentylatorze wykrecic taka mala srobke od blokady klapki i ustawic ja zeby sie otwierala jak pracuje wentylator a zamykala kiedy nie pracuje. Kolego Wado ja przy obecnych temperaturach okolo 13-15kg/dobe. W sobote bede wiedzial dokladnie jak bede fosypywal. Dom nowy.pierwszy rok grzania. 180m juz prawie docieplony. piec stalmark duo pod 21lw.

Od dluzszego czasu trabie zeby wylaczyc te pidy i przejsc na ustawienia reczne. Po co kombinowac jak cos dziala i mało spala?

Kolego xzibit a jak tam komin masz ustawiony. ja mam przymkniete na 3/4 i spaliny osiagaja ok 110°-120° max. jak jest w podtrzymaniu to spadaja nawet do 40. Kolego bobcat a jak tam efekty u ciebie? ile teraz spalasz? cos sie poprawilo?

Kolego piec widzę masz ustawiony na pracę w pidzie i serwis zapytany dlaczego przebija temperaturę o 5 stopni twierdzi, że tak ma być. W pidzie też wentylator pracuje ciągle tylko na różnych obrotach. Dlatego ja preferuję pracę ręczną, gdzie temperatura zatrzymuje się na zadanej i pracuje gdy tylko spadnie 2 stopnie poniżej.

Kolego z tego co pamiętam to trzeba wejść w pracę ręczną (wyłączyć pid) i wtedy się ta opcja pojawi. Jakbys nie mógł znaleść to sprawdze w domu i odpiszę.

Temperatura na kotle 53histereza 2stopnie, cwu 43 histereza 3stopnie.na podlogowke zawor trojdrozny puszcza 30stopni. Komin zamkniety na 3/4, czaspodawania 7s, przerwa podawania 73s, sila nadmuchu 23, praca podtrzymania 10s, przerwa 30min, wentylator w podtrzymaniu 15s co 10min, klapka na wentylatorze ustawiona tak by sie otwierala podczas pracy a pozniej zamykala jak sie wylaczy wentylator (trzeba wykrecic mala srobke po prawek stronie dmuchawy). Nie zapominac o tym kominie. To tyle,korygowac wg uznania. Powodzenia.

Panowie pisałem to kilka razy i napiszę raz jeszcze. Na początek olejcie tego pida i przejdźcie na ustawienia ręczne. Dzięki nim nauczycie się zależności co z czym. Na ustawieniach ręcznych łatwiej jest korygować ustawienia i jest ich więcej. Ja po wielu próbach (nawet kiedyś z kolega 1mps przegadałem cały wieczór przez telefon) odpuściłem sobie pida i nie żałuję. Piec spalami naprawdę mało (ok.12kg na dobę przy ok 170m2), nie ma sadzy a popiołu po tygpdniu mam pół szuflady. Jak wlaczyłem z tym pidem też mi wywalał kalafiory i palił jak smok. Dlatego ja wiem że skoro macie pida to chcecie na nim działać, ale na prawdę nie warto.

Nie mam klapy na wentylatorze. Jest wśrodku taka co się otwierajak wieje a zamyka jak nie wieje. Do kpmina zamknięte na 3/4.

Idzie zejść kolego. Trzeba tylko trochę posiedzieć w kotłowni. Spróbuj bez pida te ustawienia co pisalem wcześniej. Jeden blad tam zrobilem tj.wiatrak w podtrzymaniu mam 15s co 10min.u mnie sadzy po tygodniu prawie nic a popiolu poł wiaderka. Od soboty w zeslym tygodniu godz 10 do dzis godz 15 spalilem niecale 90kg wegla

Kolego zaczal bym od przymknięcia komina na 3/4 czyli prawie max. Histereze zmniejsz do 2 stopni.Czas i przerwe podawania zostaw -zmienisz jak bedzie za duzo podawal. Co istotne zmniejsz wentylator na ok 25-30 procent. Praca podtrzymania ok.7sekund przerwa 30min. Wentylator w podtrzymaniu zmniejsz do 30s co 30min. Po ustawieniu i kilku godzinach pracy obserwuj retorte.jak bedzie za duzo wegla to zmniejsz czas podawania lub zwieksz przerwe. Jak palenisko opadnie to w drugą stronę. Jak bedzie duzo spieków ujmij obroty wentylatora. Ja też mam ten sam sterownik i na pidzie nie działam bo to jakaś kicha jest ten pid. Obecnie podobny metraż i nowa chaupa spalam ok 11-12kg/dobe groszku 26mj.

po raz trzeci piszę ze pracuję na ustawieniach ręcznych

Im mniejsze będą straty ciepła to kocioł dłużej pozostanie w podtrzymaniu i spalisz mniej opału. Ja obecnie jestem już na nastawie 5/60 i wentylator 22. jutro zobaczę czy kopczyk nie opada to jeszcze zmniejsze obroty wentylatora. wrzuciłem wczoraj 60kg eko. zobaczymy na jak dłigo starczy.

Póki co ręczne.

Póki co ręczne.

Kolego z tego co się orientuję to żeby pozbyć się spieków trzeba zmniejszyć obroty nawiewu. Daj znać ile Ci pali bo powinieneś zejśc poniżej 15kg/dobe przy tych warunkach. Ja też grzeje chaupe pierwszy sezon i kilka dni juz siedze w kotlowni ale są efekty.

Kolego. Mam stalmarka 21kw duo pid z tym samym sterownikiem. Dom ok 160m2 dobrze ocieplony. Na pidzie piec spalał mi ok 18-20kg/dobe. Przeszedłem na sterowanie ręczne i teraz pali max 12-14kg na dobe przy obecnych temperaturach 0 w dzien -4 w nocy.