Skocz do zawartości

thanksbro

Nowy Forumowicz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez thanksbro

  1. Dziękuję bardzo za pomoc. Pomogło. Rozpalony od nowa i chodzi jak ta lala. Okazało się że poprzedni właściciel tak zaniedbał piec (chociaż przyrzekał że wszystko wyczyszczone) że nawet dym nie mógł się wydostać. Po dokładnym wyczyszczeniu zaczęło chodzić. (Tak, dom był kupowany)
  2. Wybacz. Pisane na szybko bo nadal próbuję coś ratować. Parametry Tryb: Zima Temperatura Kotła: 48oC Ograniczenie mocy maks. kotła: 96%. Czas między pod: 40s. Wydajność dmuch: 40 bieg Ustawienia dla 100% mocy. Czas między podawaniem 0:40. Wydajność dmuchawy 40 Ustawienia dla 1% mocy/ Czas między podawaniem 0:50. Wydajność dmuchawy 25 Podtrzymanie. Czas przedmuchu 15sek. Czas przerwy 15min. Krotność podawania: 1 Czas podawania podajnika 14sek Temperatura żądana zasobnika CWU 42oC Temperatura żądana mieszacza 45oC Zapomniałem dopisać. Piec to Eko-max 4 Dom 300m2 pustak . 60m2 ogrzewanie podłogowe. Styropian grafitowy 14cm. 10cm wełna dachowa
  3. Popiół. Tylko w tym popiole było więcej dobrego ekogroszku niż spalonego. 4 sezon
  4. Witam wszystkich. Może ktoś coś poradzi lub podpowie. Posiadam w domu kocioł firmy *** na ekogroszek z podajnikiem ślimakowym. Jakiś czas temu odpaliłem piec żeby rozpocząć sezon z trybem na lato i tak chodził przez 2 tygodnie. Po przełączeniu go na tryb zimowy, zaczął pobierać cały podajnik na 1 dzień, półka ze spalonym ekogroszkiem zapełnia się do granic możliwości w ciągu 3-4 godzin. Z wentylatora za podajnikiem leci dym + kapie z niego woda. Czy da się coś z tym zrobić, czy lepiej wzywać serwis? Edit: Temperatura kotła ustawiona na 50oC Temperatura wody: 45oC Temperatura mieszacza 48oC Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.