Jockey próba nie strzelba nastawy zmienione wczoraj koło 16.00.
Na pierwszy rzut oka wczoraj wieczorem wnioski są takie, że przy modulacji na 5% kopiec był na środku czarny i delikatnie się paliło, po przestawieniu wieczorem kopiec był, ale cały czerwony i kocioł oczywiście odstawiony, po otwarciu drzwi trochę dymu co akurat mi się nie specjalnie podoba. Wykres to typowe pikanie, wchodzi na 60% bo tyle ma na max, pracuje z 10 minut, spada do około 20% pochodzi jeszcze z 10 minut i wchodzi w czuwanie na ponad godzinę. Temperaturę w czuwaniu przebija o jakieś 5 stopni.
Na drugi rzut oka dziś rano, spalanie dobowe niższe o jakieś 3kg, ale na jakiś w miarę miarodajny wynik trzeba poczekać bo robi się przy okazji cieplej więc będzie mniejsze zapotrzebowanie.
Podrzuć jeszcze swoje parametry w czuwaniu.
Myślę, że te 15% może okazać się lekką przesadą i można przetestować jeszcze minimum na 10%.
Dla pełnego obrazu sytuacji, palę teraz czechem z Bartex'a i od kilku dni do pełnego zasypu 120kg dodaję 10kg pelletu, który idealnie wyciąga wilgoć.
Czasy pracy podajnika