Kocioł mam od roku.
Problemów wcześniej nie było, palę drewnem sosnowym wilgotność ok 10% mam swoją stolarnię i jest to odpad poprodukcyjny, paląc się daje naprawdę wysoką temperaturę i chyba przez to ten szamot nie dał rady.
Jak przyjrzałem się dokładnie to zauważyłem że są pozatykane popiołem te otwory które mają doprowadzać powietrze wtórne.Przedmuchałem tam powietrzem i już jest gitara.
Także dziękuję wszystkim za odzew, problem rozwiązany.