
makizek
Forumowicz-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez makizek
-
I po testach. Nakręciłem się, nakombinowałem, naganiałem do licznika. Wnioski: W moim przypadku. Ustawienie temperatury w godzinach porannych pomiędzy 5:30 a 7mą - ma jakotaki sens. Jeżeli temperatura w domu będzie 21 stopni, to do godziny 14tej nie spadnie poniżej 18-18,2stopnia. Można tym samym uniknąć załączania pieca w drogim prądzie. Nie są to jakieś gigantyczne różnice, ale mi wyszło 1,5-2zł dziennie x 22dni robocze.... (G12g) Pomiędzy 14-16tą grzanie o 0,5stopnia powyżej normalnych ustawień (20,2stopnia 16-22godz) - zużycie 6-6,5kWh - co ciekawsze, czy na dworze -5 czy +5 - to prawie tak samo pobiera. Za mały czas.. Pomiędzy 16-22 temperatura ustawiona na 20,2stopnia - zużycie przy -5-6 bierze 10-11kWh, przy +5 bierze 6-5kWh... Pomiędzy 22-7 temp 19,8stopnia - ok 11kWh, jak -7-9 w nocy to 13-16kWh. Puściłem również testowo piec na nastawach 20,2stopni dzień i 20stopni noc - z ciekawości, jakie będzie zużycie bez "dopalania" kombinowania etc. Temperatura dzienna +7 w nocy ciut mniej. W tanim prądzie 16,1kWh w drogim 12,40kWh czyli 28,50kWh - 44% w drogim i 55% w tanim. Przy mojej obecnej taryfie G12G wyszło o jakieś 1,5zł taniej niż G11 (x22dni robocze - bo weekend jest tylko tani prąd - póki co sobota od 14 do PN do 7mej) Gdybym piec wyłączył pomiedzy 7-14tą, to mam ok 4,4kWh w drogim prądzie mniej,,, Wychodzi na to, że w moim przypadku powinienem grzać 22-7 z lekkim dogrzewaniem pod koniec czasu taniego prądu, piec na Off 7-14ta, piec On 14-16 na 20,6stopnia, 16-22 piec na 20,2stopnia. I tyle - nic ciekawszego nie zaobserwowałem... Ponieważ są plany za 2-3lata zmienić mieszkanie, inwestował nie będę :) (chyba)...
-
Coś w tych nastawach jest.. Że swoje musi "spalić" :) Identyczna temperatura wewnątrz i na zewnątrz. Piec odpala i pracuje ok 37minut - podglądałem - moc 6kW temp max 61stopni, przepływ 10L, temperatura na piecu w okolicy 57-59stopni Po jakimś czasie odpala ponownie - pracuje... ok 37minut - to samo 6kW temp max 61stopni, przepływ 16L - temperatura pomiędzy 50-53stopni. Wychodzi na to, że ma gdzieś, jeżeli chodzi o ustawienia przepływu.. swoje musi zrobić :)
-
Tak, o buforze już wiem... mam w jednym miescu wnękę, ale żona ma tam a'la szafkę - myślisz, że da się wygonić?/ W życiu... Co do temperatury pieca - przez parę dni jechałem na 55stopni - już mi sie odwidziało - teraz 61stopni i przepływ 10L, ale nie wiem, czy nie wrócę do 14-16L - kaloryfery szybciej dołem ciepłe i oddają całą powierzchnią ciepło... jak nic
-
DJu - a napisz mi proszę, ile miałeś zużycie energii w porównywalnym do mnie okresie?? 13.12 -16.01.2017?? Porównamy :) Ja jestem człowiekiem, który z uwagą wysłuchuje zdania innych, bo czasami można się coś nauczyć. Za radą TOmTomek - zmodyfikowałem wczoraj wieczorem nastawy pracy pieca na dzisiaj. Czyli mocniejsze grzanie pomiędzy 5:30 a 7mą (21stopni). Ustawiłem także w dół temperaturę do godziny 14tej ( z 19,8 na 19stopni - bo po co komu, w domu pies i ja sporadycznie:):) - efekt - piec odpalił w drogim prądzie tylko raz... A przed zmianą robił to 3x do 14tej... No i co ciekawego zobaczyłem - nie wiem ile pracował, bo nie było mnie jak się odpalił, ale.. nabił do 19,4stopnia, przeszedł w standby - a za chwilę -tu moje zdziwko - temperatura na programatorze urosła na 19,8! Pompa chodzi po wyłączeniu się pieca kilkanaście sekund, kaloryfery jeszcze oddawały ciepło (jakiś prąd powietrza czy inna cholera)?? Nie kumam, ale podoba mi się :) Zaznaczam, że pomiar w warunkach -8stopni do późńego poranka i -5stopni do godz.11-12
-
Taryfa 2g w miarę mi się opłaca się - rozpisywałem to w poprzednich postach. W sezonie grzewczym 70/30 na korzyść taniej taryfy. Mieszkanie jest moje własnościowe. Marne 50m. Rachunki (12) za prąd styczeń 2016-grudzień 2016 - 3615zł - w tym Co i normalne zużycie prądu. Nie jest to jakoś super tanio, ale chyba na kolana teżnie powala. Póki co, mimo wszystko rozeźliłem się na zużycie prądu i walczę z nastawami pieca i temperatur.
-
Hmm Mam piecyk zwany potocznie "Junkers", zapewne jest w kominie jakaś rura.. Ale.. piec gazowy swoje kosztuje, projekty, zezwolenia - łazienka b.mała, cięzko upchać piecyk CO - ale da się.. Nie bardzo wiem, ile to do kupy kosztuje.. A nie jest to moje mieszkanie na zawsze - za 2-4lata chcę sprzedać, piece bym zabrał ze sobą, a ogrzewanie gazowe zwróci się przez te 4 lata?? Hmm Dodatkowo przy rachunku na gaz co miesiąc 50 czy 60zł = już to kiedyś przerabiałem.. Nie bardzo mi się to widzi..
-
Balkonu brak- o dachu można zapomnieć - stary blok wspólnota. Poprostu się zastanawiałem, czy montaż piecy znacznie obniży rachunki, jak nie - to nie ma sensu. Nie jest to moje ostatnie miejsce na ziemi (mam nadzieję), pewnie się za czas jakiś gdzieś wyprowadzę :) Ale... jak można coś pokombinować - to czemu nie?? :)
-
Przy taryfie G12g godz 22-7 pomiędzy godziną 7 a 14tą piec chodzi około 1,5h (jakieś 3uruchomienia). Niech pomiędzy 15tą a 22gą chodzi ok 2godz. Czyli 3,5godz w drogim. 3,5 x max 6kWh=21kWh - a tyle nie zżera, bo wychodzi ok 18kWh (sporadycznie pracuje niższą mocą niż 6kW jak wczesniej pisałem). Jak pisał TomTomek, może jest sens pogonić piec pomiędzy godz 5-7, żeby się rzadziej uruchamiał w drogim prądzie. Albo jeszcze inny plan - nocną mam 19,8stopnia, potem rano 20,80stopnia (w tanim prądzie) znowu 19,8stopnia do 14tej. Zmienić ustawiania na: 19,8noc, 20,80stopnia godz 5-6, // 21,5stopnia godz 6-7, //// od 7mej 19,8dzienna i tutaj zmiana - po godz12tej 19,4stopnia do 14tej. Całkiem możliwe, że przy tym ustawieniu, piec odpali tylko raz między 7 a 14tą w drogi prądzie na 30minut (bo tyle gdzieś pracuje)... Ale kręcenia :)
-
Ano właśnie.. Rozmawiałem z gościem, co sprzedaje używane piece z dynamicznym rozładowaniem - (z gwarancją). Po naświetleniu rozkładu pomieszczeń, metrażu etc. doszliśmy do wniosku, że potrzebuję piece: 1x 4kW - pokój ok 24m 1x 3kW - pokój ok 14m - tutaj nadmienił, że może warto dać też 4kW, bo są praktycznie w tej samej cenie, a moc grzania można "skręcić" 1x2kW - kuchnia ok 10m Koszt zestawu jak wyżej - 2100zł - z dojazdem, wniesieniem i podpięciem pieca - muszę tylko przygotować pod nie instalację (ok400-500zł) Suma 10kW - pytanie, czy jak Kospel pobiera 38-42kWh przez całą dobę, przy pogodzie -5dzień oraz -7noc - to czy jest sens ładować się w akumulacyjne? Wychodzi na to, że zużycie w drogim prądzie to ok 18kWh do 22kWh w drogim. 0,6699 zł brutto Dzienna / 0,2960 brutto Nocna Chyba teoretycznie można założyć, że piece po "rozbujaniu się" będą pobierać 60% a nie 100%?? Jeżeli tak, to 0,2960zł x 60kWh = 17,76zł - przy 70% = 0,2960zł x 70kWh= 20,72zł.. Kospel obecnie 18kWh x 0,6699 = 12,06zł / 22kWh x0,2960zł=6,51zł Razem 18zł57grosików -- ale w tym jeszcze prąd komputer, czajnik, ekspres.. I czy jest sens inwestować w piece?? Gdyby to śmigało identycznie jak Kospel - 40kWh doba ?? Ale chyba małe szanse... Tego się chciałem dowiedzieć :)
-
Thx Z rozpiski Tauronowej w moim rejonie (Legnica) - G13 brak :( https://www.tauron.pl/SiteCollectionDocuments/TS/TSTPE_KI_taryfa_sprzedazowa_TAURON.pdf
-
Pomyłkę zrobiłem taką, że odwrotnie napisałem Powinno być: 55% tani prąd 45% drogi prąd Sprawdzałem prze 2doby.. Ale, wystarczy spojrzeć na 2gi rachunek który wkleiłem - tam jest wręcz 70% do 30% na korzyść taniego prądu. Wzorcowe wykorzystanie energii :) Mam taki sprytny sterownik - Auraton2030. Jak mu się wciśnie guziczek, to pokazuje cykl pracy pieca przez ostanie 24h. Mi pokazuje 5-6godzin doba (przez ostatnie kilka dni) Nie ma w tej pozycji miejsca po przecinku, więc pokazując 5 może to być równie 5,8h - cholera wie. Moc pieca 6kW, więc jest to zużycie 30-40kWh doba.. a nawet mniej, bo jak piec doleci do temperatury zadanej, to miesza siłą grzania 6-5-4kW.. Jak pisałem wyżej , moje zużycie widać na rachunkach. Szczególnie przełom grudnia i stycznia. W grudniu co prawda może nie było strasznie zimno, ale na okres świąt miałem mocniej podkręcone ogrzewanie (dlatego tutaj proporcje zużycia są naruszone, ale dalej dobre). Styczeń już dał popalić.. Z tego samego rachunku widać, że 1345kWh przez 34dni (odczyt był ciut większy niż za 1miesiąc) co daje ok 40kWh dzień... Nie - nie siedzę w kurtce. Rachunki za gaz mam ok 45-46zł /mc - dużo? Mam zmywarkę (taryfa nocna), pralkę (taryfa nocna), lodówka, Tv, czajnik 2000W i ekspress do kawy - nie wiem ile ma mocy i inne elektryczne klamoty - używam jak mam potrzebę, bez patrzenia na porę. Z ciekawości zdławiłem przepływ do 10L - zobaczę co się stanie. Jak miałem przepływ 6-8L, to górą kaloryfery były b.ciepłe, a dołem lekko letnie. W poniedziałek zerknę, czy grzejniki nie są stłumione dołem. Jeżeli są - to po odblokowaniu może i te 6L u mnie przejdzie.. No i jeszcze jedno - nie możemy porównywać swojego zużycia prądu - bo mamy różne mieszkania, ale możemy wymienić się doświadczeniem, komu na jakich parametrach w miarę ekonomicznie pracuje piec... Tylko tyle..
-
POPa nie przekonasz.. Ja mu wysyłam rachunek - on mi prognozę. Przy moim stylu grzania i dla zadanych parametrów - lepsza jest G12g lub w. A jakie zużycie ma POP i jakie nastawy - nie wiadomo... Mogę napisać od siebie, że proporcje zużycia pn-pt to drogi prąd 55% 45% tani. Przy taryfie G12w - to samo w tygodniu i 100% tani od piątku 22ga do poniedziałku 6rano. Moje zużycie x POPa stawka - pokazuje, że zapłaciłby więcej... raczej.. W drugą stronę nie mogę policzyć, bo prognoza ma się nijak do zużycia. Jeżeli POP w listopadzie zgłaszał zmianę - to naliczyli mu zapewne średnią za pazdziernik/listopad. Oczywiste jest, że za grudzień,styczeń i luty, ta średnia nie będzie się zgadzała, bo jest zimno. W sumie, chciałem się dowiedzieć, jak kto ma piec ustawiony i ile płaci... Czekam na DJVolta :) ON ma chyba podobnie jak ja :) Nie tylko swój kalkulator odpali :)
-
Ale jakie 1zł?? Ja nie rozumiem co to jest. Skąd to się bierze? Gdybyś zużył tyle kWh co ja - to byś więcej zapłacił! Mi nie chodzi, czy Ty płacisz 300 czy 1300zł. Jest mi to obojętne. Natomiast cały "pic" polega na tym, że będąc na moim miejscu, zapłaciłbyś więcej. Pytanie brzmi, czy ja Twoją techniką grzania zapłaciłbym mniej? Każdy inaczej pieca używa. Te 311zł to x 12 miesięcy?? Ja mam odczyt co miesiąc - wolę panować nad wydatkami.. Pies to drapał - DjVolt sobie policzy, to jego posłuchamy :)
-
Do POP Prosze, jeszcze starsza faktura - bez zmian cen - jest czytelniejsza - niech Pan sobie przeliczy swoją stawkę G11.. 1017kWh x 0,5288 zł brutto = 537,79zł... Tyle by mnie kosztowała G11.. Do rachunku nie wliczając 3 ostanich pozycji (dystrybucja/przejsciowa/stała) No... :)
-
No ja już nie wiem jak tłumaczyć.. Na moim rachunku jest zużycie 1345kWh - To robimy symulację - pomnożmy to przez Pańskie 0,5288 zł brutto- To jest Pana stawka?? Mi wyszło 711,36zł brutto !!!! Już nawet ez dodawania tych ostatnich 3 pozycji z rachunku które są w G11 i G12. Zapytuję więc, w jakiś to sposób G11 jest tańsze niż G12g?? Innymi słowy, gdybym używał Kospela jak używam i był na Pańskiej G11 - to zabuliłbym grubo ponad stówę więcej.. Jak NIC.. Teraz jest jasne?? :)
-
Macie fakturę (kawałek), liczcie :) Od 31.12 są nowe stawki, trochę to myli, ale wystarczy sumować energię i dystrybucję po 31, żeby wyszło jak trzeba. Naprostujcie mnie, jak się coś pomyliłem :) Chcę przejść na G12w - bo tanie jest cały weekend, a nie od 14tej.. Sie zobaczy Vat - 100zł netto to ile brutto?? x 1,23 :) i jest 123 :)
-
Ja nie rozumiem, co Ty piszesz... Albo Ty nie rozumiesz. Skąd żeś wytrzasnął 0,9605brutto>?? Co to jest? Przecież wyraźnie napisałem, że dane są z rachunku - mam wkleić czy jak? tak x 1,23 to jest Vat - prostszego sposobu dodania vat do netto nie znam... Odnoszę wrażenie, że wsadziłem kij w mrowisko - czy Wy liczyliście coś na opak?? Pokaż mi proszę, gdzie się pomyliłem?? Moze tak od 7mej rano do 14tej płacę 0,67zł 14-16 ta 0,2960zł 16-22 - płacę 0,67zł W sobotę od godziny 14tej do Poniedziałku do godziny 7mej płacę 0,67zł Stawki BRUTTO! Rozumiesz WaćPan??
-
Ja mam odczyt co miesiąc. Taryfę G12g - aktualnie 0,31940 netto + dystr. 0,22530 netto = 0,5447 netto x1,23 = 0,6699 zł brutto Dzienna 0,15450 netto + dystr. 0,08610 netto = 0,2406 netto x1,23 = 0,2960 brutto Nocna Dane fizycznie z rachunku - tyle płacę teraz od 01.01.2017 Jak zmienię na G12w - będzie jak wcześniej liczyłem.. Wskaż proszę, gdzie źle liczę??
-
Noc ustawiona 19,8 stopnia - od 5tej rano 20,4stopnia, od 6.20 - 21 stopni. W tanim prądzie pod koniec czasu daję wyższą temperaturę - efekt jest taki, że potem w ciągu dnia piec w drogim prądzie później się odpala :) Pomiędzy godz.7 a 14tą mam ustawione 19,8stopnia - przy -5 na dworze - piec do 14tej odpala 2-3 razy. Jeszcze muszę sprawdzić, jak długo grzeje - ale to trzeba w domu siedzeić :) Potem od 14-16tej - powtarzam manewr - czyli lekkie podniesienie temperatury, na ostatnie 30minut ogień :) No i znowu zanim opadnie te 0,5-0,7stopnia to trochę czasu mija... Histereza? 0,2stopnia :) Czyli, jak mam ustawione 19,8stopnia, to spadnie do 19,6 ciut poniżej - to odpala piec i jedzie do 20stopni... Przez moment nawet sie zastanawiałem nad G11... ale mi przeszło z 30 dni - 8 jest w tanim prądzie. W pozostałych 22dniach też jest po 2godz (w dzień), czyli prawie następne 2 dni.. Zaokrąglając - 20dni drogo, 10dni tanio. No to weź sobie pierwszy z brzegu rachunek i policz :) 70% drogiego i 30% taniego - to oczywiście ogólnikowo. Jak pisałem - jeżeli chodzi o ogrzewanie, to w ciągu doby (w tygodniu) procentowo mi wychodziło 55% tani prąd / 45 drogi prąd... Ale przychodzą Weekendy i tę wyliczankę rujnują na plus dla G12w. Ciekawe, czy jeszcze ktoś się w temacie wypowie - bo trochę elektrycznych podgrzewaczy jest na forum :)
-
A zobacz parę postów wyżej - mi bez kalkulatora wyszło ok 623zł.... + do tego OZE, dystrybucja stała i inne pierdy - pewnie wyjdzie Twoje 636zł... No a teraz wstaw sobie G12g albo G12w :) - te pierdy w rachunku dodatkowe zawsze są, dlatego skupiam się na cenie energii+ dystrybucji zmiennej. U mnie piec pod Auraton2030 podpięty i odpala wg zaprogramowanej temperatury - bez względu czy noc, czy dzień... Ja obecnie jestem G12g. Tani prąd mam godz.22-7ma godz. 14-16 ta Sobota od 14tej do PN 7ma rano - po taniości :) G12w jest 22-6/ 13-15 / od Pt 22 do Pn 6ta rano i ponoć WOLNE W PAŃSTWOWE Święta - ale nie jestem pewien. Dlatego te 8dni weekendowych na TANIM prądzie - daje do myślenia :)
-
Eeee O G11 pisałem 0 ,5197brutto, a nie 0,6745... Tak na szybko - prąd G11 0,2983 brutto - ale jeszcze Opłata dystr. zm. całodobowa 0,1800*1,23=0,2214 brutto + 0,2983 brutto =0 ,5197brutto - Czy coś pomyliłem?? Popatrz na rachunek :) Ja nie mam G11 - moge się mylić, a stawki są od stycznia 2017.. http://www.tauron-dystrybucja.pl/uslugi-dystrybucyjne/stawki-oplat-dystrybucyjnych/Strony/Wynik-indywidualny-Opole.aspx Rozkminiając G12w https://www.tauron.pl/SiteCollectionDocuments/TS/TSTPE_KI_taryfa_sprzedazowa_TAURON.pdf szczyt NETTO 0,3193 + durna dystrybucyjna 0,2360 = 0,5553 netto x 1,23 = 0,6830 zł/kWh poza szczyt NEtto 0,1540 + j/w 0,0489= 0,2029 netto x 1,23 = 0,2496 zł /kWh Coś pomieszałem??
-
59-500 Złotoryja / Legnica - Dolny Śląsk - Tauron. Mam G12g ale chcę przejść na G12w. Zsumowałem cenę za prąd + opłata dystrybucyjna dzienna. Ceny już brutto.. Teraz Mam: 0,6745 0,3005 a G12w jest 0,683 0,2496 Jak coś nie popierniczyłem... :)
-
No i na razie, jedyne czego się dopatrzyłem po ograniczeniu przepływu do 6L to to, że grzejniki dołem zimne, a górą ciepłe (instalacja na jednym poziomie). Albo mi się zdaje, albo w związku z tym, cykl pracy pieca wydłużył się (chyba). Dodatkowo, wczoraj porobiłem z grubsza obliczenia - jak pompka chodziła na 16litrów. Przez 2 dni pomiarów - jakieś 2 tygodnie temu, przy -7 w nocy i -5 w dzien, zużycie energii wyniosło: 1 dzień 18,6kWh drogi prąd 20,20kWh tani prąd 2 dzień 18,3kWh drogi prąd 20,3kWh tani prąd Tak mało ekonomicznie wychodzi 55% tani prąd -45 drogi prąd - ALE tylko w DNI ROBOCZE!! A w miesiącu jest ok 8dni wolnych gdzie idzie tylko TANI PRĄD! No i liczydło - przy taryfie g12 W (godz 22-6 + 13-15 + sobota, niedziela) tani prąd to 0,2496zł - drogi prąd to 0,683zł Przyjmuję stosunek zużycia na cały miesiąc 40kWh/ doba w stosunku 18 drogi 22 tani - oczywiście, zużycie będzie spadać bądź rosnąc - ale będzie to się działo procentowo (bynajmniej powinno).. Przyjmuję miesiąc 30dni - 22 robocze i 8 sobota i niedziela. Czyli tani prąd 22x20,3kwh + 8x 40kWh = 804kWh x 0,2496zł = 200,68zł drogi prąd 22x18kWh = 396kWh x 0,683zł= 270,46zł Suma jakieś 471zł... No dobra - ceny sa brutto, uwzględniają cenę energii i opł dystr. dzienną/nocną - reszty nie, bo wystepuje to zdaje się również przy zwykłej taryfie G11 ? Ale teraz zonk - Ci co mówią, że G11 lepiej się opłaca niż G12w - to chyba się mylą?? Dlaczego? Ano - bierzemy sumę z góry 804kWh+396kWh= 1200kWh x 0,5197zł (stawka G11) = 623zł.... Niech mnie ktoś poprawi, jak coś źle policzyłem?? :):)
-
No.. ale jakby wywalał czas pracy z mocą etc - to teoretycznie można by go ustawić w bardziej ucywilizowany sposób niż na tzw. czuja..
-
Temperatura ustawiona na grzania 60, regulacja wg filmu (powyżej) zrobiona. Pompa elektroniczna - minimalny przepływ - co daje 14L / skręcona na 7l przez zawór. Jutro z rana zerknę, co mi Auraton2030 pokaże - ma taką opcję, że pokazuje, ile piec pracował przez ostatnie 24h. 2 dni temu pokazywał mi 5godzin, dzisiaj pokazał 6 - bo wczoraj "gemrałem" na włączonym grzaniu :) Kurde, do tego pieca nie da się podłączyć jakiegoś kompa, zeby można było sprawdzać czasy/moce jego pracy?? Całkiem przyjemne by to było... A nie - lataj do licznika :)