Maćko86

Panowie, podobnie jak kolega wyżej napisał, proponuję się skupić na + i -, własnych doświadczeniach, ulepszeniach w kotle, sugestiach co i jak zrobić żeby sprawniej spalać, drewno, węgiel, jak pozbyć się smoły, zaklejonych drzwi itp. wówczas każdy z zainteresowanych będzie mógł sobie szybciej poradzić z problemami jakie napotka. Starajmy się unikać wpisów, że jakiś temat był już poruszany, bo odszukanie go na 206 stronach nie jest łatwe i szybkie

palisz drewnem, czy węglem? wyrzuciłeś wezyrki? ja palę drewnem i mam wrażenie że przez wezyrki drewno się wiesza i tak jak mówisz w nocy kocił zwalania, a chata stygnie

czy ktoś poza kolegą izydor86 stosował rozwiązanie w postaci zasłonięcia blachą części rusztu od strony palnika przy paleniu drewnem i również zaobserwował poprawę efektywności spalania drewna?

w drzwiczkach (zasyp boczny) mam otwór odsłonięty cały czas w 1/3

ja od wielu lat stosuje taki i sprawuje się ok: Miarkownik ciągu do kotła pieca 3/4 Honeywell

rozwiązywania problemów ciąg dalszy... znalazł ktoś patent na zasmoloną górną część komory i drzwiczki załadowcze??? palę sezonowanym drewnem, temp staram się trzymać w okolicach 70 stopni, mimo to czasem ciężko otworzyć drzwiczki bo są zaklejone. Proszę o pomoc

czy ktoś z użytkowników forum i posiadaczy mpm-ds. jest z okolic Sulęcina, Słubic, Gorzowa Wlkp. w woj. lubuskim? Chętnie skorzystam z doświadczenia innych i podpatrzę wprowadzone usprawnienia. Jeśli jest ktoś taki to proszę o odzew na forum

nie masz problemu z nadmiarem popiołu na części zasłoniętej blachą?

dzięki za podpowiedź, spróbuje z tą blachą. tez masz 12-14 kw? jakiej wielkości szczapami palisz? jaki jest u Ciebie zakres ruchu dzwigni do odpopielania?? u mnie to max 10cm w jedną i 10 cm w drugą stronę

kolego Izydor 86, jakie wymiary tej blachy zasłaniającej ruszt?

witam, proszę doświadczonych palaczy o pomoc. palę w mpm ds. 12-14 kw drewnem, mam wrażenie, że przez wezyrki szczapy drewna się wieszają, przez co nie chcą opadac w okolice palinika, przez co musze haczykiem grzebać w kotle, żeby poprawić ułożenie drewna (już przy załadunku staram się je starannie ułozyc). Czy usunięcie wezyrków pomoże i nie będzie trzeba często zaglądać do kotłowni, ponieważ w obecnej sytuacji jak drewno nie opadnie pod palnik to temp na kotle spada, pompka się wyłącza, a chata się wychładza. Druga sprawa to jakiej wielkości szczapy drewna najlepiej będą się spalać??. Kocioł użytkuję od paru dni, dlatego proszę o wyrozumiałość i pomoc

Koledzy nie każdy kupował ten kocioł z myślą, że bedzie montowac bufor, w wielu kotłowniach nie ma na to miejsca a mniej doświadczeni palacze nawet nie wiedzą, że istnieje taka możliwość, postarajmy się doradzić zwykłym użytkownikom, którzy mają w kotłowni tylko piec jak go właściwie ustawic do jak najbardziej efektywnego spalania 1.drewna oraz 2.węgla. kiedy i jak podać powietrze wtorne oraz przez zasyp, jak ustawić blaszkę za klapką miarkownika ciągu. Oczywiście przy założeniu, że mamy odpowiedni ciąg kominowy. Chodzi o wstępne podstawowe ustawienie kotła, a wiadomo,że z czasem każdy będzie udoskonalać swoją technikę palenia. Sam będę wdzięczny za wszelkie sugestie, ponieważ mój mpm niebawem bedzie montowany (bez bufora i innych ulepszeń). Czy ktos montują kocioł pochylił go w strone czopucha w celu zminimalizowania problemu smoły zaklejającej drzwiczki, czy takie pochylenie faktycznie pomoże i ile mm ewentualnie podłożyć pod przednie nóżki?

koledzy podzielcie się swoim doświadczeniem dotyczącym właściwych ustawień dopływu powietrza wtórnego i doprowadzanego przez drzwiczki zasypowe dla efektywnego spalania drewna w mpm ds. 12-14. Z tego co wyczytałem to klapka miarkownika mechanicznego nie powinna się domykać do końca (można zastosować cienką blaszkę, dzięki czemu pozostanie 1-2 mm przerwy po osiągnięciu zadanej temp.). czy poprawia to proces spalania i przyczynia się do mniejszego zasmolenia komory???

witam, zakupiłem mpm ds. 12-14 kw, nie mam doświadczenia z ds., wiec prosiłbym o sugestie jak właściwie ustawić pp i pw dla spalania drewna. kocioł będzie pracował na zwykłym miarkowniku ciągu