Przemo71

... to może masz jakąś firmę która podjęłaby się takiego manewru. Mieszkam a warmińsko - mazurskim

Jeden z podpunktów mojej umowy mówi cyt. : " e) W przypadku rozwiązania niniejszej Umowy Klient może we własnym zakresie dokonać odessania pozostałego Gazu, dokonać demontażu Zbiornika oraz dostarczyć Zbiornik do najbliższej rozlewni Gaspol za pisemnym porozumieniem z Gaspol lub zlecić Gaspolowi dokonanie odessania Gazu, demontażu Zbiornika oraz transportu Zbiornika. W przypadku wykonywania ww. czynności przez Klienta we własnym zakresie, Klient jest zobowiązany do zwrotu Zbiorników w stanie niepogorszonym ponad zużycie wynikające ze zwykłego korzystania ze Zbiorników. Czynności te są podejmowane przez Klienta na własny koszt i ryzyko oraz mogą być dokonane po uzgodnieniu z Gaspolem warunków odessania Gazu, demontażu Zbiornika oraz transportu Gazu. W przypadku, gdy Klient zleci Gaspol dokonanie ww. czynności, " Więc mogę to zrobić we własnym zakresie i dlatego moje pytanie jest takie czy ktoś robił takie rzeczy ? Czy jest sens samemu to robić i czy wyjdzie trochę taniej niż 2000 zł ?

Tak umowa ma 3 miesięczny okres wypowiedzenia ale jest zapis że w przypadku rozwiązania umowy koszt demontażu urządzeń (zbiornika, odessanie gazu, telemetrii) ponosi klient.

Mam umowę z tym nowym dostawcą

Umowa na czas nieokreślony.

Ja swoją przygodę z gazem rozpocząłem od Firmy N.EN którą wchłonął Gaspol i z początku byłem zadowolony ale jak mam rachunek roczny za gaz 5000 zł a mogę mieć 3000 to stałem się wrogiem i tyle ...

Mam umowę podpisaną na wyłączność zakupu w Gaspolu. Mam zbiornik podziemny więc tak z boku postawić nie za bardzo :)

... ta dziwna firma to GASPOL. A gdzie kupiłeś zbiornik ? Ile kosztował ?

Od razu tak zrobiłem i wystosowałem takie zapytanie. Oczywiście odpowiedź była na nie. Bo butla jest ich własnością i wszystko. Bez możliwości negocjacji. A propan mam po 2,31 zł/l ...

Witam. Od 10 lat jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem zbiornika podziemnego - dzierżawionego. Doszedłem, co prawda dopiero po tylu latach, że robią mnie "w konia" bo nie dość że płacę 1 zł więcej za gaz to za dzierżawę butli 55 zł/miesięcznie. I niech nikt nie mówi o komforcie bo komfort to ma dostawca z moich pieniędzy. Reasumując za rok kalendarzowy zapłaciłem ok. 5000 zł za ogrzewanie a przy swojej butli zapłaciłbym ok. 3000 zł. To tak w skrócie (oczywiście do kosztów przy własnej butli trzeba dodać UDT i takie tam) ale nie w tym rzecz. Chciałbym prosić o poradę i informację o sposób demontażu butli. Firma która mi dzierżawi za odessanie, wykopanie i demontaż urządzeń pomiarowych żąda 2000 zł. czyli trochę dużo. Mam czas i chęci odkopałbym sam tę butlę no i zrobiłbym wszystko co można w granicach rozsądku oczywiście nie mówię o odessaniu gazu bo jak. Może ma ktoś doświadczenie w tej materii. Pomóżcie ...