Skocz do zawartości

adalooo

Nowy Forumowicz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adalooo

  1. Witam. Ja, jako szczęśliwy posiadacz Draco Versy 24 mam już wymieniony na drugi palnik rynnowy w ciągu 3 lat z powodu pęknięć po całym sezonie grzewczym... Najbardziej optymalne spalanie miałem na ustawieniach: podawanie 11, przerwa 76 jednak było bardzo dużo spieków. Musiałem powrócić do ustawień 5/30 aby tak nie zapychało rynny... Aktualnie po wielu doborach ekogroszku najlepiej przepala mi się ekogroszek Bobrek ze składu Węglobud w Żorach (https://www.wegiel24.info/produkt/ekogroszek-bobrek/). Dalej jestem zdania iż rynna zamontowana w draco versie 24 to totalna porażka.... Tydzień temu gdy mrozy dochodziły do -15, miałem ustawioną temperaturę zadaną na 60 stopni a temperaturę wyliczoną kotła na 72 stopnie. Kocioł pracował praktycznie cały czas i dobijał maksymalnie do 58-59 stopni bez możliwości dźwignięcia temperatury wyżej.... Spalanie dochodziło do 44kg na dobę! Gdzie aktualnie przy temperaturze -2 w nocy +2 w dzień, spalam 30-33kg na dobę. Mój stary żeliwny kocioł kilka sezonów wstecz przy podobnych temperaturach zewnętrznych dźwigał temperaturę instalacji z 45 do 60 stopni w 15 minut natomiast draco versa z 50 do 55 potrafi dźwigać prawie godzinę albo i dłużej... Muszę dokładać drewno na palnik aby zwiększyć moc aby szybciej dochodził do temperatury zadanej... Po ostatniej wizycie serwisu stwierdzono iż nie mogą mi wymienić palnika na retortę gdyż kocioł wtedy rzekomo straci 5 klasę... Pytając dlaczego już nie sprzedają tego modelu kotła z palnikiem rynnowym, serwisant stwierdził iż wycofali się z niego gdyż nie przeszedł dalszych badań w instytucie energetyki badań urządzeń energetycznych przez co zastąpili go nowszym modelem z dodatkowym rusztem wodnym oraz palnikiem retortowym. Reasumują aktualnie mam całkowicie otwartą przesłonę wentylatora jednak wyczuwam iż powietrze zamiast wdmuchiwać to połowę go wydmuchuje z powrotem w dolnej cześci obudowy... Rurki na palniku od rzekomego dopalania dmuchają rózniej, zazwyczaj jednak normalnie a druga jakby lekko przytkana ale serwis twierdzi iż to normalne. Gdy otworzę dolną klapę na 2-3 mm to w kotłe zaczyna się dopalać sadza... Myślę iż do idealnego dopalania byłaby potrzebna mała furteczka zamontowana w dolnej klapie która dostarczała by chociaż minimalnie tlenu. Płomień jest wtedy ładny, żółty a nie jak po otwarciu strasznie zadymiony i ciemny... Dodatkowo aby ekogroszek przepalał się na sypki popiół, przesypuję cały podajnik peletem. Jeśli macie jakieś inne sprawdzone sposoby na idealne palenisko w Draco Versie to proszę o wymianę doświadczeń. Nadmienię tylko iż aktualnie kocioł muszę czyścić co 3 dni z powodu nadmiernej ilości sadzy która strasznie zapycha cały kocioł... Pozdrawiam
  2. Są tylko dwie płyty szamotowe nad paleniskiem, później ok 40cm na wysokość pustki a na samej górze blacha, ruszt wodny i wylot spalin. Dodam iż znajomy który pozbył się tego kotła, aktualnie posiada Defro Komfort i nie wie co to czyszczenie... Spalanie spadło o 30% w porównaniu do tekli... Aktualnie po rozmowie z serwisantem okazało się iż kocioł jest wycofany z produkcji gdyż nie przeszedł certyfikatów a w sprzedaży pozostał nadal zwykły Tekla Draco z palnikiem retortowym.
  3. Jak tam Panowie? Jakieś nowe sprawdzone ustawienia? Ja aktualnie jestem po wymianie rynny i jakkolwiek bym nie ustawił pieca to mam spieki... Jeśli odejmę trochę nawiewiu lub przerwy w podawaniu to z 24 kw robi się chyba 8kw bo kocioł z 52*C na 60*C pracuje prawie 45 min.
  4. Tylko podejrzewam że większość użytkowników posiada sterownik RecalArt Premium a od zeszłego roku jest montowany nowy sterownik firmy COMPIT, w którym nie idzie zmienić czasu podawania - jest na stałe 5s. Oba sterowniki działają na podobnej zasadzie jednak każdy troszkę inaczej steruje piecem. Moje spostrzeżenie co do rynny: nadmuch jest głownie na pierwszych 10cm, pozostała długość rynny jest słabo napowietrzana przez co marnujemy opał.
  5. Witam. Także jestem szczęśliwym posiadaczem Versy z palnikiem rynnowym... Moje ustawienia to: Podawanie: 5s (fabrycznie bez możliwości zmiany- ewentualnie w serwisowych) Nadmuch: Przesłona otwarta całkowicie, wartość 120 (ładny żółty płomień) Przerwa: 28s (jeżeli granulacja eko jest mniejsza, muszę ustawić na 24-26, przy większych bryłkach ok 28-30s) Podtrzymanie: 30 min W ustawieniach serwisowych zmieniłem, tj. podwyższyłem ochronę powrotu do 45*C a temperaturę minimalną kotła ustawiłem na 60*C, przez co kocioł krócej dogrzewa do temperatury zadanej oraz wyłączyłem priorytet CWU. Dom ok 170m2 z lat 50-tych, stary, nieocieplony, okna plastikowe. Zużycie przy temp Noc -6 Dzień +2 (pełen zasobnik 150kg) ekogroszek Chwałowice - 5 dni - ok 30kg na dobę ekogroszek Wesoła - 4 dni - ok 37kg na dobę retopal piast - 4 dni - spieki spieki spieki blokujące rynnę na końcu. Generalnie najlepiej pali mi się ekogroszkiem z Chwałowic ale w piecu pozostawia totalny syf, tzn. na ściankach i furtkach jest sadza o grubości 2-3cm po 5 dniach palenia... Jeśli podwyższę nadmuch to może max 2cm sadzy na ścinkach ale robią się drobne spieki. Problem ten rozwiązałem z dosypywaniem 1 worka pelletu na cały podajnik i popiół jest jak drobny piasek. Ekogroszek z Wesołej ma problem z dobiciem do temperatury zadanej. Piec pracuje ciągle, przez co zużycie dobowe wychodzi ok 7 kg więcej ale nie zostawia tyle sadzy w piecu... Ogólnie palnik rynnowy w tym piecu to totalna porażka... 5 klasa itd... A sam piec muszę czyścic co 4 dni żeby nie zapaliła się sadza w piecu co stało się mojemu koledze... Generalnie najlepiej mieć retortę. Wtedy czyścimy raz na 2 tygodnie... Można też uruchomić pracę palnika w opcji PID - ustawienia mogę wysłać na priv. (pali mniej ale piec pracuje ciągle i sam dopasowuje sobie moc jaką potrzebuje). Co do słabego ogrzewania ostatniego grzejnika na poddaszu to zaleciłbym dolać wody, porządnie odpowietrzyć na wyłączonej pompie obiegowej a później przy-kryzować grzejniki NA POWROCIE te najbliżej pieca, tak aby wodę mogła pompa przenieść jak najdalej, w tym wypadku na poddasze. Zajęło mi to kilka dni aby wyregulować całą instalację ale teraz grzeje wszędzie równomiernie i grzejniki są ciepłe od góry do dołu. Sam palnik rynnowy Tekli lubi się "rozlatywać" przy samym wejściu ślimaka lub przy otworach powietrznych. Serwis twierdzi że jest to wina zbyt wysoko wartościowego opału powyżej 26mj i umywają ręce. Radzę przy czyszczeniu dokładnie obejrzeć swój palnik kamerką ze względu na przedmuchy itp... Mojemu znajomemu po groźbie sądem wymienili w ramach gwarancji już 3 palnik ale ogólnie wyrzuca ten piec po zimie i kupuje coś porządnego, np heiztechnik gdzie piec czyści się raz w miesiącu a spala wszystko idealnie lub kupi zwykły palnik retortowy który daje płomień na ok 30-40cm a nie jak nasza rynna na ledwo 15cm... W załączniku przesyłam zdjęcia po ok 4-5 dniach pracy... Według mnie jest to niedopuszczalne!!! Natomiast firma Tekla umywa ręce...
  6. Czy ktoś oprócz farorza1979 jedzie na PIDzie ? Też walczę z ustawieniami tego kotła.... Sterownik Compit Select ver 1,10 Dom ok 170m2 z lat 50-tych, nieocieplony, spalanie w granicach 25kg na dobę przy obecnych temperaturach (2*C - 10*C) Temp pieca 60*C Temp na grzejniki 40*C -------------------------------------------- Podawanie 5s (brak możliwości zmiany) Przerwa 34s Podtrzymanie 18 min Wentylator 110 --------------------------------------------- Czasami węgiel spala się na bardzo sypki a czasami spadają nieprzepalone spieki... Tak jakby przerwa w podawaniu była za krótka.... Używam pogodówki, palnik rynnowy, ekogroszek z Chwałowic. Proszę o sugestię
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.