mufi85

Nigdy nie sprawdzałem. Ale wydaje mi się, że przy idealnej pogodzie (w tym roku bylo baradzo duzo takich dni) to za dzień sie nagrzeje albo prawie nagrzeje. W przeciętny dzień podgrzewa do 65-70 st. Tylko nie pamiętam od jakiej startuje. Codziennie trzy prysznice plus czasami coś pozmywać, umyć ręce. Z czasem trzeba będzie doliczyć dwóch małych członków rodziny.

Jakoś nie jestem przekonany do przepływowego grzania cwu. Bardziej chodziło mi o to czy w okresie letnim zamiast solarami podgrzewać bezpośrednio cwu czy zamiast tego mozna pogrzać bufor, który z kolei podgrzeje bojler cwu. Tylko czy to nie będzie za bardzo przekombinowane?

Witam. Chcę zmienić zbiornik CWU na większy i być może dołożyc bufor 800 - 1000l do instalacji peletowej. Zbiornik cwu ma 200 litrów z dwiema wezownicami. Problem polega na tym, że solar grzeje głównie latem a zimą dogrzewana jest tylko górna część (ok 80l) baniaka do max 60st. Na trzy dorosłe osoby (dwie osobne łazienki) i dwóch małych brzdąców to trochę mało. Podstawowe założenie jest takie, żeby kupić większy zbiornik i dokupić paneli solarnych na lato. Ale... W momencie jak dołożę bufor to sensowne wydaje się dogrzewać cwu z bufora przez dolną wężownice, wtedy będzie grzany cały bojler a solarami latem grzać bufor. Czy takie rozwiązanie ma sens? Czy woda z bufora efektywnie nagrzeje cwu? I czy 4 m2 da radę dogrzać górę bufora do rozsądnej temp. potrzebnej do zagrzania cwu czy raczej będzie się to ciepło rozchodzić po całym buforze? W tej chwili 4m2 bez problemu nagrzewa 200l do 70-80 st. Oczywiście w okresie od maja do połowy września.

Nie chodzi o zawór zwrotny (jest zamontowany i działa) To wygląda trochę jak dwa obiegi, które średnio się mieszają. Jeden to kocioł - krótki obieg, drugi to rozdzielacz - instalację. Zamiast woda płynąć od pieca do głównego obiegu to w dużej części wraca do pieca krótkim obiegiem. Udaje mi się to zniwelować wyłączając pompę krótkiego obiegu. Przy włączonej tej pompie bywa, że woda prawie nie idzie do rozdzielacza. Dodatkowo jak chłodną wodą wraca do rozdzielacza to zamiast gonić prosto do pieca to ona krąży po rozdzielaczy i jest zasysana przez pompę od c.w.u. Tak to widzę po roku użytkowania. Mój hydraulik twierdzi, że ma zamontowane w identyczny sposób u siebie i wszystko działa. I nie wie co zrobić bo już wiele zamontował takich układów i zawsze działa 😌 Od lewej: pompa podłogowa, pompa c.o. i pompa c.w.u. Pod nimi rozdzielacz w osłonie termicznej a jeszcze niżej pompa krótkiego obiegu. Na początku pompa k.o. była zamontowana na powrocie (na niebieskiej rurce przed zaworem zwrotnym) a w układzie znajdował się zawór trójdrożny wspomagający krótki obieg i ogrzanie kotła. Niestety to rozwiązanie się nie sprawdziło. "Coś" sprawiało, że zawór trójdrożny nie działał (był wymieniany na drugi i ta sama akcja) Sam już nie wiem co robić. Hydraulik twierdzi, że to ma działać a ja widzę, że nie działa 😖 Poniżej wskazania sterownika na dogrzewaniu domu.

Nie chodzi o zawór zwrotny (jest zamontowany i działa) To wygląda trochę jak dwa obiegi, które średnio się mieszają. Jeden to kocioł - krótki obieg, drugi to rozdzielacz - instalację. Zamiast woda płynąć od pieca do głównego obiegu to w dużej części wraca do pieca krótkim obiegiem. Udaje mi się to zniwelować wyłączając pompę krótkiego obiegu. Przy włączonej tej pompie bywa, że woda prawie nie idzie do rozdzielacza. Dodatkowo jak chłodną wodą wraca do rozdzielacza to zamiast gonić prosto do pieca to ona krąży po rozdzielaczy i jest zasysana przez pompę od c.w.u. Tak to widzę po roku użytkowania. Mój hydraulik twierdzi, że ma zamontowane w identyczny sposób u siebie i wszystko działa. I nie wie co zrobić bo już wiele zamontował takich układów i zawsze działa 😌

Witam. Mam nową instalację jak na zdjęciu (od roku) i od początku jest problem z zabieraniem ciepła z c.u.w. przez podłogówke. Mam ustawiony sterownik dwustanowy Salus, który włącza i wyłącza pompę podłogowa. Za każdym razem jak pompa się załącza to ciepła woda zgromadzona w baniaku się ochładza. Piec Smart ekopell wyłącza pompę c.w.u. jak temperatura pieca jest niższa od temp. bojlera. U mnie jest tak, że jak piec ma dajmy na to temp. 65 a c.u.w. 50st to pompka od ciepłej wody cały czas pracuje. Tylko problem jest na rozdzielaczu (na zdjęciu) tam temperatura bardzo szybko spada po włączeniu się pompki od podłogówki i bojler momentalnie stygnie. Czy instalacja ze zdjęcia jest poprawna? Czy tam coś jest nie tak 😔