Pinki,
z tego co czytałem to jeden węgiel jest taki, że potrzebuje dużo powietrza żeby ładnie się spalić, inny wymaga małego nadmuchu i spokojnie się spala. Możliwe, że twój węgiel należy do tej pierwszej grupy. Jeśli to jest jakiś znany typ węgla (nazwa dystrybutora albo kopalni skąd pochodzi) to zawsze możesz poszukać na forum tematów z nim związanych i dowiedzieć się jak inni użytkownicy ustawiali swoje piece.
hektoras,
tak jak pisałem, piec niestety przy podawaniu 10s, nadmuchu 4 i klapce najpierw 1/3 póżniej 1/2 nie chciał osiągnąć temp. zadanej, płomień był ostro pomarańczowy i był bardzo nieregularny. Zmieniłem ustawienia na następujące:
Czas podawania: 8 s; Przerwa podawania: 25 s; Siła nadmuchu: 50% (stopień 5/10); Przesłona wentylatora: uchylona na 1,5-2 cm;
Moc wychodzi 1 : 3,125 przy czym popiół jest lepszy jakościowo niż przy pierwotnych ustawieniach, nie jest niestety jak z papierosa ale kruszy się w rękach w większości zostawiając pył. Co ciekawe zauważyłem też, że popiół z tyłu komory jest lepszej jakości niż ten bliżej drzwi kotła (zaznaczę to na zdjęciach). Może ma to jakiś związek z różnymi temperaturami w komorze spalania (przy drzwiach niższa???) ale to tylko moje spekulacje. Poniżej zamieszczam zdjęcia z opisem co i jak. Nie wiem czy przy tak archaicznej instalacji jak moja da się uzyskać coś lepszego, nie mniej jednak proszę o opinie.
Zamieszczam jeszcze filmik ze spalania przy tak dobranych ustawieniach: https://drive.google.com/file/d/0B8wGRHAgkIjQak1rU2FWZmkxU0E/view?usp=sharing