krzaku

Witam, u mnie wygląda to tak i tak Ten popiół to z 4 dni ( prawie cały worek po ekogroszku 20kg.), przy spalaniu 60kg ekogroszku na dobę(na dworze -10 w domu 20,5oC). Zaraz pewnie powiecie, że deflektor zanisko i mnie się też tak wydaje, ale ten piec to Żywiec integra-lux 38kw z rusztem wodnym. I to właśnie przez ten ruszt tak nisko. Jak zadzwoniłem do producenta z zapytaniem dla czego tak nisko i że mi się przez to szlaka robi, to powiedział, że do innych modeli dają to i tu dali i że zdjąć można jak się spieka. Więc zdjąłem i co... piec zaczął powietrze produkować, bo jak płomień ruszt posmyrał to się woda podgotowywała i bąbelki pompe zapowietrzały. Znów więc deflektor mam, ale za to temp. spalin do 100oC niedochodzi a to nie dobrze chyba?

Witam ponownie, po krótkiej acz pracowitej przerwie. Pewnie powiecie, że g...... jestem (pewnie troche to prawda), ale nie ja jestem uparty. Dokonałem przeniesienia pompy z powrotu na zasilanie. I pewnie nie uwieżycie ale ................................................................................ ......... ...jest tak jak było do tej pory, temperatura powrotu jak była niska, tak jest niska. Nie zrobiłem by-pass'u z zaworem różnicowym, bo to powoduje destabilizacje układu w czasie wyłączenia pompy CO przez sterownik pokojowy i w czasie pracy pompy CWU. Tym bardziej. że pale tylko na retorcie a dodatkowo na wyjściu z pieca mam zawór bezpieczeństwa. Może do wiosny nie eksploduje a wtedy przerabiam obieg kotłowy wraz z zaworem 4D na ...? I tu znów zwracam się z pytaniem, na ile: 2", czy wystarczy 1 1/2"? Oczywiście zrobie też by-pass, ale raczej taki jak pisał lucat z zaworem zwrotnym mosiężnym bez sprężyny zamontowanym poziomo (bo to już sprawdzone). Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem robiąc po swojemu, ale ja poprostu uparty jestem i chciałem sprawdzić. Wielkie Dzięki za pomoc, Michał.

Zakręciłem zawór przy CWU i żadnej zmiany, może to za przyczyną zaworu zwrotnego który jest przy pompie CWU. Może tak niska temp. powrotu, faktycznie jak zauważył wcześniej mak, spowodowana jest zmniejszeniem średnicy obiegu kotłowego do 25. Może zaczekać do wiosny i przerobić na 2" razem z zaworem 4D jak Bóg przykazał? To jakieś 1000zł-żona mnie zabije. Ale to może wydłuży jego żywot???i sadzy może mniej będzie, bo teraz 3mm na dwa dni. Doszedłem do ściany i niemam pojęcia co dalej... Michał.

Też mi niedawała spokoju myśl o naczyniu wzbiorczym, do tego stopnia, że nie zabrałem się dziś za przeróbkę. Zastanawiam się nad by-pass`em z zaworem różnicowym ale mało tam miejsca... Tym bardziej, że różnicowy powinien być zamontowany pionowo a ja mam tam tylko 12cm!! Do Marka - tak ten trójnik to wyjście do bojlera na którym jest pompa nie widać na zdjęciu ale widzę, że dla fachowca to oczywiste. Czy to kolejna komplikacja? A na drugim trójniku (obok manometru) jest zawór bezpieczeństwa 2,5bar. Jeszcze jedna rzecz apropos długich poziomych gałęzi na obiegu kotłowym i średnicy rur na obiegu kotłowym(o której pisał wcześniej mak), zauwarzyłem, że w czasie kiedy sterownik wyłącza pompe CO, to temp. porwotu wzrasta i to całkiem nieżle. Może jednak samo przeniesienie pompy ma zasilanie pomoże? Nie żebym się upierał (bo się na tym najzwyczajniej w świecie nieznam), ale roboty było by mniej i koszty niższe. Michał.

Wielkie dzięki, bo jednak bałem się tego "wyrzucania wody" ,poniewaz mam starą instalację w której jest tona wody( no może 900l) a to wielki opór.

Zastanawia mnie jeszcze jedno. Mam układ otwarty i zastanawiam się czy pompa na zasilaniu nie będzie wyrzucać wody przez naczynie wyrównawcze które jest tylko 2,5metra nad najwyższymi grzejnikami?

Widziałem już wiele instalacji w których obieg kotłowy był wykonany na srednicy 25 i dzialal poprawnie. Na poczatek przeloze pompe na zasilanie ukladu i zobacze, czy wtedy bedzie dzialac. Acz kolwiek nie upieram się przy fakcie, ze 25 jest wystarczające, po prostu przy zmianie pompy będzie mniej roboty :D

Dzień dobry, Witam wszystkich Forumowiczów. Jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość jeśli będę pisał jakieś bzdury. Od dwóch miesięcy jestem użytkownikiem pieca Żywiec Integra-Lux 38KW z podajnikiem ślimakowym i wodnym rusztem. Ogrzewam stary, poniemiecki, niedocieplony ze starymi oknami dom o powierzchni 320m2 w którym utrzymuję temp. 21"C. Średnio spalam 60kg ekogroszku(temp na dworze -5"C) z Bobrka na dobę. Na początku sezonu, kiedy temp. na zewnątrz była dodatnia a spadała tylko nocą spalał 40 do 45kg na dobę, a gdy mrozy sięgały -20"C wyciągał z zasobnika bez problemu 80 kg na dobę. Jednak nie to miało być tematem mojego postu, więc do konkretów. Piec ma temp. zadaną 70"C i udaje mu się ją utrzymać. Temp. na grzejniki ustawiłem na 50"C za pomocą zawodu czterodrożnego Esbe. Problem natomiast jest z temp. wody powracającej do kotła ponieważ ta wynosi 39"C. Wszelkie próby regulacji zaworem 4D nie przyniosły poprawy i temp. powrotu jest równa temperaturze wody powracającej z obiegu. Załączam zdjęcia mojej instalacji i proszę o pomoc. Michał.