Mnie też smierdziało z przycisku od spłuczki (spłuczka na stelażu, montowanym za ścianką na której wisi muszla).
Śmierdziało tylko przy włączonej wentylacji mechanicznej (rekuperator).
Do namierzenia ruchu powietrza posłużyło mi kadzidełko zapachowe i latarka.
Okazało się że śmierdzi poprzez nieotynkowany kawałek komina, a do komina jest podłączone odpowietrzenie szamba, a który to kawałek komina znajdował się za ścianką wiszących kibelka i bidetu.
Trzy pojemniki pianki montażowej załatwiły sprawę, zalepiłem cholerstwo i jest spokój.
Dodam że mam dostęp do przestrzeni z tyłu ścianki, bo nad nią jest zdejmowana deska/półka, więc nie było trudno.