Skocz do zawartości

endrjus

Nowy Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 150m2, ocieplony.
  • Kocioł
    MPM DS 12-14kW

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia endrjus

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. endrjus

    Kocioł DS MPM

    Ja palę drewnem drugi sezon w kotle 12-14kW i jeszcze nie udało mi się na jednym zasypie pociągnąć dłużej niż 2 godziny. Te 2 godziny to oczywiście przy rozgrzanej instalacji i przy temperaturze na piecu około 60 stopni. Przy wyższej temperaturze oczywiście spala się szybciej. Dlatego czytając, że na drewnie jeden zasyp pali się 4-5 godzin to dla mnie "kosmos" a drewno mam takie jak wszyscy o sosna, olcha.
  2. endrjus

    Kocioł DS MPM

    Ja zamówiłem kocioł razem z miarkownikiem (Regulus). Zamontowany z boku i nic nie trzeba było wyginac.
  3. endrjus

    Kocioł DS MPM

    Do mojego 12 - 14 można włożyć w pionie 70cm. Ja niektóre kawałki drewna mam dłuższe niż 25cm i muszę je wkładać w pionie ale nie podoba mi się taki sposób palenia, ponieważ same nie chcą opadać. Trzeba co jakiś czas trącić je pogrzebaczem żeby ten zwęglony kawałek ukruszyć. Polecam więc cięcie na kawałki do 25cm i wrzucanie poziomo.
  4. endrjus

    Kocioł DS MPM

    Ustawienie miarkownika mam zgodne z instrukcją. Niewątpliwie słaby ciąg na samym miarkowniku wynika ze zbyt niskiego komina. Mógłbym założyć strażaka ale czy on poprawi siłe ciągu? Prawdopodobnie lepszym i tańszym rozwiązaniem będzie zakup dmuchawy ze sterownikiem i wyrzycenie miarkownika.
  5. endrjus

    Kocioł DS MPM

    Ja również posiadam MPM DS 12 - 14 KW. Palę w nim od kilku tygodni wyłącznie drewnem. Pierwsze co zauważyłem to słaby ciąg, może dlatego, że komin mam około metr niżej od kalenicy, chociaż przekrój 25x25. W każdym bądź razie na samej klapce miarkownika nie da się palić. Początkowo przy rozpalaniu podnosiłem klapkę krótkiego obiegu ale ponieważ czasem można zapomnieć ją opuścić i wtedy słabsza efektywność i strata opału, przestałem używać krótkiego obiegu i rozpalam na długim ale z otwartymi drzwiczkami nad rusztem. Kolejną rzeczą było wyciągnięcie betonowej przegrody co również poprawiło szybkość rozgrzewania się kotła. Palenie drewnem włożonym pionowo jest dosyć uciążliwe bo co 20 – 30 minut trzeba te klocki pogrzebaczem przewrócić, same niestety nie opadną do dołu. Najlepiej jak by drewno miało długość 20 – 25 cm wtedy wrzucone poziomo same opadają. Myślałem czy nie zastosować jakiegoś napędu do rusztu, który by co powiedzmy 20 min. przerusztował, wtedy nie musiałbym tak często chodzić do pieca. Na chwilę obecną największą wadą tego kotła jest brak możliwości palenia na samym miarkowniku. Nawet po rozgrzaniu go do 80*C i zamknięciu drzwiczek ustawiam miarkownik na 90*C a temperatura na kotle powoli spada. Próbowałem palić z lekko uchyloną górną klapą załadunkową i oczywiście jest lepiej ale to nie o to chodzi. Po to jest miarkownik, żeby utrzymywał zadaną temperaturę. Jeśli macie jakieś pomysły chętnie wysłucham.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.