Skocz do zawartości

kulegafv

Forumowicz
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kulegafv

  1. Rozumiem ze masz offgrid, bo jak prądu też nie będzie, to ongrid leży.

    U siebie mam piec na ekogroszek, i nawet jak mi zabraknie prądu to awaryjnie górę domu ogrzeję grawitacyjnie (sprawdzone)

    Na dole dla przyjemniści mam kominek, wiec w razie czego też się przyda.

     

     

    Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

  2. Kolega kecajbi podał w swoim ostatnim poście - wyjaśnieniu tyle minusów dyskwalifikujących grzanie kotłem na groszek, że w zasadzie nie ma już co komentować

    a) syf w pomieszczeniu, gdzie ja np mam pralnie, suszarkę, prasuję etc.....

    B) spiekanie się opału w temp. nie ujemnych - a oprócz tej zimy to ostatnio w Polsce tylko takie są :D (przypominam że zdaniem IMGiW średnia temp zimy w mojej rodzinnej Częwie to ...+1.7 st C

    c) czyszczenia popiołu, sadzy etc. nawet sobie nie wyobrażam (robiłem to kilka lat w domu rodzinnym, w masce ppyłowej, bo syf z miałowca podczas wybierania sypie się jak cement ! Trochę nie rozumiem ludzi którzy na codzień pracują np w biurze z klimą a przychodzą do domu i mają warunki w domu jak górnik na dole w kopalni. Takiemu górnikowi to może nie przeszkadza, ale człowiek który na codzień chodzi w garniturze i przychodzi do domu i przebiera się w drelich do obsługi pieca.... dla mnie zabawne :D

    d) hałas pieców jak i źle wykonanych instalacji które szumią, to już wogóle awaria

    e) ekonomia - o której piszesz - nie uzasadnia hybrydowego połączenia pieca na groszek z gazem, bo to bez sensu.

    Żeby jasno zrozumiane zostały moje intencje.

    Ja nie przekonuję posiadaczy klocków gierkowskich do przejścia na gaz i rachunku 15 tys za gaz.

    Ja nie przekonuję ludzi do tego żeby głodowali z dziećmi i mieli ustawione 16 st C na salonie - ale gaz jest najważniejszy. Nie - rozumiem że ekonomia takie osoby wyklucza z korzystania z dobrodziejstw gazowej kotłownii.

    Ale na codzień widzę tzw. sztukantów. Sztukant rąbie całe lato drzewo po 240 kubik żeby go przepalać 13 metrów za zime i wychodzi 3000.-; sztukant pali tajemniczym groszkiem który każdy połowa to skała płonna :-) i spala 4 T groszku w workach konfekcjonowanego i znów 3000.- - ale on przecież oszczędza.... u mnie w tym czasie wychodzi 2600.- za sezon i ja się pytam tych ludzi: PO CO CI TO CZŁOWIEKU ? W odpowiedzi słyszę, a to coś o śpiku pod nosem, a to że pewnie coś ukryte, a to że tak wszyscy gaziarze mówią a siedzą w kocach, a to że u nich jest 27 st C i tyle musi być bo dzieci.... takie różne durne "argumenty rodem z 4 liter"....

    Przestrzegam przed sztukanctwem: gaz jest najlepszy i najlepiej daje się sterować, a to że jest jak piszą niektórzy (ja tak nie uważam) trochę droższy (dajmy na to 20 %..... to sorrry wkład pracy własnej tego nie równoważy. Zwłasza jak się nie zarabia 12 zł/h.....

    Punkt widzenia zawsze zależy od punktu siedzenia, ale ja zyczę wszystkim jak najwyższych zarobków, odejścia od węgla z którym tyle lat się *** i cieszenia się z komfortu jaki daje kocioł gazowy sterowany elektronicznie z pogodówką. Zerowa obsługa, oprócz tego co chcemy sobie w momencie zmienić.

    Nie wiem gdzie ty widzisz drewno w takiej cenie do porąbania, ale tu w okolicach Warszawy nie jest po 240 a znacznie taniej. Skoro zawyżasz cenę drewna, to równie dobrze możesz zaniżać swoje koszty (nie wnikam w to, gdyż każdy dom i zwyczaje domownoków są inne).

    Nie podważam twojej wygody, ale spora część ludzi nie ma dostępu, lub nie chce mieć zwyczajnie dostępu do gazu.

    Czy zastanawiałeś się kiedyś tak na poważnie, co byś zrobił gdyby nagle w środku zimy ktoś zakręcił kurek z gazem na np. 2 tygodnie? Czy uważasz, że taka sytuacja nie jest możliwa?

  3.  

     

    OK, więc odpowiadając - mieszkają u mnie 2 dorosłe osoby (łącznie ze mną). Na samo CWU idzie mi około 0,35 - 0,4M3 gazu na dobę. Jest to łatwo policzalne, bo w okolicach października/listopada włączam CO na piecu, a w okolicach marca CO na piecu wyłączam. Pomiędzy tymi okresami gaz idzie mi wyłącznie na CWU i takie mam średnie zużycie z kilku miesięcy. Dodam, że mam włączoną ochronę przed legionellą, więc raz w tygodniu grzeje mi wodę do 65stC. Zasobnik mam VIH R 120 (ma bodajże 115L pojemności).

     

    Co do ocieplenia, to:

    - ściany z ytonga 24cm (lamdba 0,15) + 20cm styro Swisspor Fasada Plus (lambda 0,042),

    - połacie dachu i strop nad poddaszem - wełna Isover SuperMata 15cm + wełna Isover SuperMata 10cm (poprzecznie), obie w lambdzie 0,033,

    - podłoga na parterze - styro 10cm (lambda 0,039),

    - okna fasadowe, drzwi tarasowe i balkonowe - PCV, 6 komorowe (największa komora wypełniona styro), 3 szybowe, wypełnione argonem (4-14-4-14-4, 9cm grubości ramy, "ciepła ramka", 3 uszczelki). Uokna w zależności od wielkości około 0,60. Łącznie około 28m2 okien fasadowych.

    - okna połaciowe Fakro FTP-V U5 (drewniane, 3-szybowe-wypełnione kryptonem 4-10-4-10-4, ciepła ramka, 3 uszczelki, kołnierz uszczelniający termiczny-EZV-A XDP), Uokna 0,44. 5 okien 78x118cm.

    - drzwi wejściowe Gerda CX20, 66mm grubości, ocieplone, U = 1,6.

     

    Przy czym niestety mam kilka mostków termicznych - największy, to źle ocieplone murłaty. Dom z dachem dwuspadowym, bez udziwnień, wykuszy itp. Jedna duża lukarna.

    Piec jest kondensacyjny, grzejniki stalowe, ale utrzymuję je na niskiej temperaturze. Krzywą na piecu mam 0,6 i jest dobrze. Nawet w największe mrozy (jakkolwiek to ostatnio by nie brzmiało) temperatura wody na piecu nie przekracza mi 45stC. Jak jest około -5 do +5stC na zewnątrz, to temp wody na piecu to jakieś 30 - 35stC, czyli niskotemperaturowo.

    Mam czujnik pokojowy (ze sterownikiem) oraz pogodynkę. Kominka używam wyjątkowo okazjonalnie i jeśli już to tylko w okresach przejściowych. W czasie zimy go w ogóle nie używam (z tego też powodu nie inwestowałem w płaszcz wodny).

    Witam.

    Tak z ciekawości zapytam. Co to za okna z współczynnikiem U równym średnio 0,6.

    Nie pomyliłeś przypadkiem z U pakietu szklanego?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.