Tak, tak. Gdybyś zobaczył tą instalację to sam byś zmienił czym prędzej , każda rura z innej parafi , z większej średnicy na mniejszą póżniej z nowu na większą , w wielu miejscach pordzewiałe rury , kwestia roku i się rozsypie , i z tego co wiem to łatwiej jest zagrzać 180 litrów mniej wody niż więcej. Nowa instalacja to ok 50 litrów , po za tym plastik oddaje wielokrotnie gorzej ciepło na zewnątrz , a o to też mi chodzi . Prawda jest taka że mam zaledwie 140 metrów do ogrzania a spalam 50 kg koksu na 20 godzin , przy starnym piecu spalanie 80-90 kilo na 18 godzin !!!! . Mam piec 23 kW . Rury idą z piwnicy i za nim dotrą do kaloryferów tracą mase ciepła mimo że sa 2 razy obłożone otuliną na całej długości . Nie mam możliwości uszczelnienia piwnicy więc pytam obiektywnie co sądzicie o rurach stablizowanych nie o tanioszkach tylko tych lepszych firm . Pozdrawiam Krzysiek