Skocz do zawartości

welacz

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez welacz

  1. OK. Bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam, Kuba
  2. Witam. Dzięki za odpowiedź. Problemem na pewno nie jest brak gazu - zawór jest odkręcony, a gaz (pomimo konfliktu ukraińsko-rosyjskiego:) ) płynie. Świeczkę da się odpalić - oczywiście po przytrzymaniu przycisku włączającego dopływ do niej gazu, ale gaśnie po puszczeniu przycisku. Stąd moje podejrzenie o termoparze, ale nie wykręciłem jej jeszcze ponieważ mam utrudniony dostęp, więc nie wiem na pewn czy się przepaliła. Rozumiem, że jeżeli tylko gwint będzie odpowiedni, a długość wystarczająca to każdy model termopary się nada? Nie ma jakichś różnic czułości itp.? Pozdrawiam, Kuba
  3. Witam szanownych forumowiczów. Posiadam stary piec gazowy Bepis Bielsko-Biała/"Pegaz" (tzn. w instrukcji jest napisane, że jest to kocioł typu "pegaz", ale wygląda on bardzo podobnie do pieca bepisowskiego). Problem polega na tym, że prawdopodobnie przepaliła się termopara (objawy: nie można zapalić świeczki - gaśnie po czasie wystarczającym do nagrzania termopary, odcięty dopływ gazu do palnika głównego). Jako, że nie znam się na temacie za bardzo proszę o pomoc w następujących kwestiach: - jaki jest to typ termopary, ewentualnie jak się tego dowiedzieć? - czy można jeszcze kupić części do takich wiekowych pieców? Może ktoś wie gdzie? - czy w ogóle diagnoza jest trafna/co innego mogło spowodować takie objawy? Wiem, że powinienem piec już dawno wymienić, więc proszę o nie przypominanie mi tego faktu:) Pozdrawiam, Kuba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.