Skocz do zawartości

Masakra

Forumowicz
  • Postów

    39
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Masakra

  1. W moim Zębcu KWK o pojemności podobnej ok. 50 dcm3 przy pełnym załadunku wchodzi 35 kg węgla, co wystarcza na dobę palenia przy temperaturze średniodobowej -5 stopni. W przypadku wyższych temperatur zużycie jest niższe. Powierzchnia do ogrzania 140 m2. W celu dokładnego określenia zużycia opału trzeba zważyć paliwo, co jest chyba czynnością bardzo prostą, np przy pomocy wagi dynamometrycznej.

    Pozdrawiam

     

     

     

    http://www.wagielektroniczne.com.pl/wagip.php?typ=B15S

    http://www.wagielektroniczne.com.pl/wagip.php?typ=B15S

     

    Witam

    Wydaje się możliwe prostrze zważenie ilości opału załadowanego do pieca wystarczy zważyć się wraz z wiaderkiem na zwykłej wadze łazienkowej i ponownie już z pełnym wiaderkiem węgla.

    A rachunek jest prosty waga całkowita wraz z węglem minus waga bez =ilość opału wrzucanego do kotła.

  2. ja widze ze jest po zaworze róznicowym , a to nie to samo

     

    Koledzy dla sprostowania pompa cwu była ale sie ugotowała i mam już nową nie zakładam do przerobienia instalacji i dlatego tak narysowałem na szkicu ponieważ jak pracowała na priorytecie to podbierała sobie wodę prosto z pieca i z tego górnego rozdzielacza mieszjąc się spadał parametr zasilania na cwu jest jeszczu jeden sposób założyć zawór zwrotny ale to kolejny opór dla sprawnej grawitacji dlatego wymyśliłem to tak a i tak będę przerabiał kotłownię jak i tak.

     

    Co do tych powrotów to są niestety od grzejników.Czyli dobrze myślałem że ciągnięcie ich spowrotem zakłóci poprawną pracę grawitacji (PRZESTANĄ POPROSYU GRZAĆ).

     

    Co do podłogówki to też chcę ja przenieść do wyjścia z pieca bo teraz fakt chodzi ale w momecie kiedy pompa co tłoczy do roździelacza to w tym samym momęcie pompa od podłogówki pobiera ją z zasilacza i wychodzi na to że pompa pcha w pompe i 2 grzejniki na dole ledwo ciepłe.

     

    Tak myślałem że to powinno rozwiązać tem problem.

     

    Co do 3d na powrocie to załtwi mi dogrzanie powrotu a jak wyrególuje zasilanie na dom np 38-40 st bo po tych wszystkich przeróbkach chciałbym móc palic bez wygaszani i podłączyć siłownik i sterownik który mi te wszystki pompy pociągnie .

     

    Powiedzcie czy mam taką szansę aby to tak przerobić.

  3. na wstepie to uwaga dla wszystkich

    admin juz wiele razy prosił aby nie cytowąć postu powyzej , mnie tez wchodzi za kazdym razem ale go wycinam

     

     

    do autora , twój szkic schemat juz zaczyna byc w miare dobry

    przeniosłeś zasilanie bojlera i podłogi bezposrednia do pieca to najwazniejsze

    zawór 4-d wg mnie jest niepotrzebnym komlikowaniem twojej inst

    a nawiasem to żle to narysowałes - podłaczenie

    ja bym dał zawór 3-d na powrocie do reg tem na co ,bo piszesz ze masz za gorąco w mieszkaniu

    jak podniesiesz kolektor powrotu do góry na wys kol zasilania to sprawa bedzie prosta

    teraz posiedz w kotłowni popatrz i pomysl a na pewno cos wymyslisz sam i pomoca forumowiczów

     

    dodam jeszcze że bay-pas z pompa co dobrze by było wpiąc w trójnik ( obecnie kolano )za zaw róznicowym aby do kolektora zasil było 1 wej , starzy fachowcy robia to tak ze wpalaja sie od dołu do kolektora

    jesze pare drobnych zmian i bedzie ok

    dziwisz sie ze w twiom układzie grawitacja biega na rurkach 3/4

    bo sa to gałązki do grzejników z kolektora a nie piony od których odchodza gałązki do grzejników

    moze poza 1 wyjatkiem wg rys w 1 poscie

     

    Marek są to chyba piony bo własnie od nich odchodzą mi gałązki do grzejników 1/2'' w pokojach i na każdym pionie są zawieszone po cztery grzejniki.

     

    nie bardzo mam jak podnieśc kolektor powrotu bo z dwoma rurkamni musiał bym spowrotem iść do góry z resztą nie ma kłopotu odciąć przykrucić i nie wiem czy nie zakłuci mi to grawitacji na tych grzejnikach to będzie jakiś 1m spowrotem do góry z powwrotami

    obecnie pompa co i cwu jest wpięta na trójniku przy kotle kolano za trójnikiem do cwu aby naktęcić to jest źle?

    Dlaczego 3d a nie 4d co z powrotem jak już przerabiać to tak aby nie było poprawek dlatego prosze o kolejne podpowiedzi za które z góry dziękuję

  4. Witam! Niedługo będę stawiał dom (na wiosnę) i postanowiłem, że w centralnej części będzie się znajdował komin. Proszę o wszelkie możliwe rady (na co zwracać uwagę przy wyborze), i opinie o działających na rynku firmach zajmującymi się tymi systemami.

    Pytasz o rzecz ważną. Lepiej wcześniej zapytać niż stanąć potem przed trudnym dylematem ( niewłaściwy kanał dymny)

    Powiem tak :

    - najbardziej optymalny kanał to przekrój kołowy o średnicy minimu 180mm a najlepiej fi 200 mm

    - optymalny materiał kanału to ceramika kwasoodporna (np kamionka) : starczy mni na 30 lat

    - w zależności od okolicy (ukształtowanie terenu) i charakteru zabudowy wyprowadzenie komina ponad kalenice ok 50cm

    - odpowiednia wysokość h komina (ona zapewni odpowiedni ciąg) i tu buduj zgodnie z dokumentacja zawartą w projekcie twego domu.

    Jeśli zachowasz te zasady gwarantuje ci , że nie bedziesz miał problemu jakim paliwem i jakim kotłem ogrzewać bedziesz swój domek. :D

    Podam ci jeszcze link do artykułu ,który wyjaśni ci wiele w tym temacie http://www.kominiarz.org.pl/1-1996/06.htm

    Pozdrawiam AM

     

    Ja potwierdzam to co pisze kolega tylko ceramika kwasoodporna dlaczego z doświadczenia u rodziców komin budowany 18 lat temu przez 12lat palone gazem potem do dzisiaj weglowy w tym samym kominie tylko podstawa dobrze zaizolować na całej długości do dnia dzisiejszego nie widać korozji rewelacja.Ja u siebie też załozyłem ceramike kwasoodponą a ten skraplacz naprawdę w moim przypadku faktycznie fikcja sucho jak na pustyni i jak montować to tylko fi 20 zawsze można przydusić jak komin bedzie za wysoki i zabardzo targał i z wiekszego mniejszy zrobisz a przy mniejszym sprawności nie podniesiesz.

  5. Witam Tomek szceże to się troche pogubiłem wyżej jeden z kolegów pisze że istalacja jest wykonana w sposób tragiczny ty tak nie sadzisz i ja też a z uwagi na to iż działając tylko na grawitacji wszystkie grzejniki są cieplutkie w momęcie uruchomienia pomp zaczynają się problemy i dlatego sądzę że problem lezy po stronie wpiecia kotła do tych rozdzielaczy i pomp. Moim zdaniem grawitacja wykonana na rurach stalowych 3/4'' i żeby działało to jest sztuka bo czytając to forum gdzieś doczytałem iż grawitacja zaczyna miec sens od 1'' w górę a u mnie działa :D

    A jak działa to niema co psuc.

    Tak jak pisałem wyżej całą instalację wykonał mi chydraulik z ogromnym doświadczeniem a kotłownię podpioł dużo ale to dużo młodszy wydawało by się że bedzie lepszy z uwagi na nowosci ale niestetynamieszł a co gorsza kase dostał.

    Fakt jest taki że nie działa tak jak powinno i jak dobrze pamiętam to właśnie ten doświadczony mówił mi coś na temat zaworu 3/4d dzisiaj wiem zę jest potrzebny ale w momęcie podpinania kotła byłem zielony w tym temacie i dałem wiare w to że jest to zbębne no cóż uczymy się na błedach.

     

    Jak zamontuje 4d i wypne powrót z pieca aby wrucić nim do zaworu to powstanie mi syon wysokości 1-1,2m to chyba jakiś odpowietrznik muszę zamontować aby było możliwe zalanie spowrotem układu i jeszcze jedno pytanie zamontować go zaraz nad rurą do wyrównawczego czy na obejściu tam gdzie pompa.

    Imam jeszce taki pomysł aby do tego trujnika od pomki dokręcić kolejne dwa lub wstawic taki kawałek rury około 2'' i podłoge oraz cwu zasilić przed 4d na wyższych parametrach taki niby mały rozdzielacz a dopiero zawór 4d i pompa tylko co stanie sie z grawitacją jak ją powstrzymać. Grawi idzie pionowo od pieca a całe to ustrojstwo co wypociłem w bok lub do tyłu pieca aby było ładnie dla oka ale podstawowe pytanie czy to zadziała?

  6. Robert a może jak jesteś z Sącza to byłbyś tak miły i spotkalibyśmy sie u mnie abyś to zobaczył oczywiście jak dasz radę naprawdę zalży mi na przerobieniu tej kotłowni tak abym nie musiał już do niej wracać myślę też o siłowniku i jakimś sterowniku który pociagnie mi te wszystkie pompy i siłownik może i pogodówka.

    Jak tak kolejną noc siedząc na krzesełku w kotłoni i mysląc doszedłem do wniosku iż nie może ten system działać na zasadzie włącz i wyłącz pomkę tyko ciągle podając wodę o tem. zależnej od tem. zewnętrznej i w pomieszczeniu.

    Tak myślę bo zasda włącz wyłącz przy 65 st. na kotle grozi nadal przegrzewaniem pomieszczeń bo kto każe stać grawitacji.Zawór bezprądowo otwarty to kolejny koszt może i bym przeżył ale co będzie jak mnie nie będzie w domu a żona to już kompletnie się pogubi od tych kabli kabelków.

    Myślałem również o podniesieniu tego zasobnika 300l tak wysoko aby uzyskać na nim grawitację ale jest to galmet biwalentny i jak go ustabilizować aby nie gruchnął.zaczynam borykać się z zamiarem wstawienia zaworu kulowego nad zaworem różnicowym i w razie braku prądu ręcznie go otwierać tylko znowu pytanie jak nie będzie mnie w domu to kotła nie rozwali ale może mi wywalić połowę wody z instalacji.

     

    Koledzy nie wiem czy dobrze myślę jak źle to proszę poprawcie mnie i podajcie jakieś rozwiązanie.

  7. WŁASNIE jest nie do ogarnięcia tem w domu przy tych mrozach jakie były u nas -20-25 to na piecu przy paleniu na okrągło tem.zasilania na dom 44 max 46 a w domu 22 nawet 24 i majtach trzeba gonić zmniejszyłem obroty na pompie i dzisiaj już mogę mieć na piecu 46 a w domu 22 ale to nadal za mało dla kotła dom nowy 3 lata mieszkam dobrze zaizolowany poddasze 25 cm wełny pełne deskowanie 5 cm pustki powietrznej i dwa razy płya gipsowa sciany ceramika piuro wpust 30cm+10cm wełny na zewnątrz okna również nowe bo przecież dom nowy.

     

    Automatyk jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie problem wynikł w momęcie kiedy kotłownię pospinał mi inny fachowiec nie ten który wykonał instalację. Pamiętam iż zaproponował mi zakup większych grzejników opcjonalnie pod kondensat który też miałem w planie a piec węglowy zabezpieczy na powrocie ale nie mógł dokończyć bo wyjechał.

    Wwięc znalazłem nowego i po podpięciu pieca mam do rzerobienia zapewne połowę kotłowni.

  8. post-5544-1232567975_thumb.jpg

    post-5544-1232567901_thumb.jpg

    post-5544-1232567975_thumb.jpg

    post-5544-1232568021_thumb.jpgpost-5544-1232568062_thumb.jpg

     

    JAk widzicie kilka fotek jeszcze raz dziękuje za zainteresowanie.

     

    Piec 23kw Sas pow.do ogrzania jakieś 290m2, z pieca wszystko wycodzi 1/1/2''do tego roździelacza z 2'' z którego wychodzą piony na grzejniki 5 od dołu ta dospawana rurka czarna to zasilanie na podłogówkę połączona z powrotem podłogówki do podmieszania i fłowica z kapilarą.Ta ocynkowana rura na kturej stoją kartony bezpośrednio do naczynia na strychu w tym momęcie też nie ma pompy na cwu bo się zjarała ale mam już mową tylko nie zamontowałem.

    Wszystkie powrotyrównież są wpięte do rakiego samego 2''-wego rozdzielacza i wpiety do powrotu pieca.

    post-5544-1232567842_thumb.jpg

  9. jesli masz takie połaczenia jak na rys - czerwone kreski -to nalezy to przerobic

    a fachowiec co to zrobił jest klasy zerowej ( nie mylic z zabytkami )

    na forum poczytasz i znajdziesz mnóstwo podobnych tematów

     

    Marek a co jest tak wykonane w zerowej klasie gdzie jes popełniony bład co nie tak?

    Proszę o pomoc bo sam nie dam rady

  10. Witam wszystkich

    Jestem nowy na forum i prosze o wyrozumiałość i w razie mozzliwosci pomoc.

    Mianowicie jestem od 3 lat użytkownikiem instalacji co wykonanej w stali w grawitacji i dodatkowo pompki co,cwu,podłogówka chciałbym ja zmodernizować o zawór 3 lub 4d zsiłownikiem i sterownikiem pogodowym z zachowaniem grawitacji w ekstremalnych przypadkach i nie bardzo wiem jak to wykonać fachowcy w mojej okolicy strasznie kombinują i zaraz okaże sie że mam ciepłownię!!.

    Taki na szybko szkic czerwone strzałki to kierunek pompki zamontowane są na kazdej zawory zwrotne sitka i zawory kulowe wraz z śrubunkami.Te dwa roździelacze są w piwnicy chyba ze 2''z nich wychodzą 5 pionów zailających grzejniki i ten od dołu roździelacza to zasilanie podłogówki.Podłogówka tak jak pisałem na pomce i zawor 3d z głowicą i kapilarą na zasilaniu.

    z pieca wszystko1/1/2''pierwszy trujnik to rura do naczunia na samym strychu drugi z redukcją na 1'' to obejście na pompę zsilania grzejników potem zawór różnicowy1/1/2'' i kolejny trujnik na zasilanie c.w.u. z reduckcja na 1''

    Problem jes taki iż w momęcie pracy pmpki co i podłogi to co wpompowywuje wodę do zasilacza i z zasilacza wypompowuję ja pomka do podłogówki oczywiście nie całą pbo pobiera sobie też z powrotu do wyrególowanie tem. podłogówki i trzy grzejniki na parterze ledwo co ciepłe jak to przerobić?A jak włączy się pompka od cwu to nie chodzi na pełnych paramertrach wody z kotła zasysa chyba z grzejników własnie z tego roździelacza.

    Dlatego musiałem wyłączyć priorytet i mieszam zaworami recznie aby pdgrzać wodę a zasobnik 300l dwie wężownice

    Dramat pomocy proszę

     

    Presentation1.ppt

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.