magep
-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez magep
-
-
Jak wrócę do domu to pstrykne fotkę, moje zawirowacze to pret gwintowany 6mm i 4 blaszki umocowane nakretkami, nic wymyślnego ale działało na tyle skutecznie ze musiałem je wyjąć bo boje o wilgoć w kominie (temperatura spalin rzadko kiedy przekraczała 90stopni w czopuchu po zmodyfikowaniu mojego palnika)
Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka
-
Dzis sobie dostawilem na koncu palnik w ksztalcie U
Nad palnikiem wypala sadze do golego zeliwa i slysze jak podgotowuje wode a temeratura spalin ponizej 130stopni w czopuchu
Po 45 minutach zadana temperatura 65 osiagnieta, start z zimnej instalacji 20stopni.
-
Pellet też mnie interesował ale w Małopolsce chyba mi to nie przejdzie (dokupienie palnika i przeróbka) z nakazem wymiany kotłów na 5 klase, to szkoda mi inwestować w palnik skoro kocioł cały muszę wymienić w najbliższym czasie ale nowy planuję właśnie na pellet.
-
Tak po bokach w komorze paliwa nie ma szamotu, rozpalanie http://cloud.tapatalk.com/s/59f9da5daaa2c/VID_20171101_151629.mp4
i widok przez kpwhttp://cloud.tapatalk.com/s/59f9e06e9c0e7/VID_20171101_154430.mp4
-
Witek1234 napisałem ze proporcje na rysunku nie są zachowane wiec ilość szamotu zmniejszająca komorę jest trochę na wyrost. Tu widać na zdjęciach co i jak. Nie ma problemu z czyszczeniem, wystarczy zdjąć sklepienie a nawet gdyby trzeba zdemontować całość konstrukcji to jest to dosłownie 10 minut roboty bo wszystko stoi luzem bardzo stabilnie. Podpory sklepienia nam z kawałków odciętych krawężników betonowych bo akurat takie miałem pod ręką. Opalu wchodzi 10 takich łopatek jak na zdjęciu (wymiary łopatki to 20cm na 17cm i starcza mi to na około 15 godzin palenia węgiel groch Janina wiec nie zbyt kaloryczny. Tu przy drzwiczkach wkładam jeszcze jedną szamotkę na górę tak aby stykała się z drzwiczkami po ich zamknięciu, docelowo będzie jak na rysunku wycięty kształt lub założona dodatkowa blacha w tym kształcie na drzwiczkach nad KPW. Postaram się dokładnie zważyć węgiel bo sam jestem ciekaw ile tego jest.
-
Witam, Camino użytkuję już kilkanaście lat i robiłem różne próby ze spalaniem, palę od góry ale chciałem poprawić efektywność dopalania spalin i wydłużyć ich drogę żeby nie grzać zbytnio komina, a jako że mam chyba najdłuższą wersje camino i dla mojego domu jest ona za duża to zabudowałem część pieca szamotem (żółte na rysunku). Ostatnio stworzyłem sobie dla eksperymentu kanał dopalający w prostej konstrukcji ( godzinka pracy) i właśnie sobie go testuje od kilku dni, temperatura spalin spadła poniżej 130 stopni przy rozpalaniu i poniżej 100 stopni przy odgazowywaniu (mam też zawirowacze w kanałach )a w kanale jest piekło. Droga spalin znacznie się wydłużyła a dodatkowo powstało coś w rodzaju palnika znanego z dolniaków. Zamieszczam rysunek ,prymitywny i proporcje nie za bardzo pasują ale wszystko jest jasne, może kogoś zainteresuje i ktoś będzie chciał potestować. Na razie testuje ale efekty są obiecujące. Moim camino steruje miarkownik elektroniczny własnej konstrukcji z płynnym ruchem klapki ( pomiar temperatury co i spalin). Aha i na końcu kanału dopalającego można sobie postawić jakąś szamotkę z wyciętym otworem ala palnik w dolniaku (różny kształt i średnica otworu) skierować albo na tylną ściankę kotła albo do góry. Ps. blachy które podtrzymują konstrukcje bardzo ładnie kierują spaliny prosto pod wlot kpw i powodują lepsze mieszanie.
ps. myślę że sprawdzi się też w innych górniakach.
Camino Kwd3
w Kotły zasypowe
Opublikowano
Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka