Skocz do zawartości

marc73

Forumowicz
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marc73

  1. nie rozumiem,dlaczego miałbym ją uszczelniać w nowym piecu,

    czyżbyś kupił nowy piec do samodzielnego montażu .......z ikei  ;)

    Nie, piec nie był z ikei.

    Jak Timon dobrze zauważył, w DTR było napisane, że należy uszczelnić więc to zrobiłem. W nowym piecu!!

    Zresztą jak poczytasz to forum i pytania początkujących to zobaczysz, że pytanie o uszczelnienie retorty pojawia się dość często.

  2. Wiem, że Wy na poważnie ;)

    Najwyżej - zjecie mnie.

     

    Atom - nie. Bo nie. Bo ludzie pamiętają Czernobyl i Fukushimę.

    Wiatr - nie. Bo ustawienie wiatraków na drodze wędrówki wróbla pospolitego spowoduje jego masową eksterminację.

    Woda - nie. Jak wyżej.

    Większość pali i będzie palić nadal węglem bo jest póki co jest najbardziej rozpowszechniony.

    I gdyby ludzie palili tylko węglem to i problemu by wielkiego nie było, ale oprócz węgla ciepło dają - plastik, guma, płyty meblowe itp.

     

    Jeśli państwo da Kowalskiemu kaloryczny gaz w cenie kalorycznego (dobrego) ekogroszku, bez zbędnych dodatków, uszlachetniaczy itp. to Kowalski bez problemów przejdzie na gaz.

    Ale póki co tak nie ma.

    Na północy mój sąsiad ma dwa piece - jeden gazowy, drugi "aaaa_został_żal_było_wyrzucić". W ciągu dnia z jednego komina leci para wodna, natomiast wieczorem.... Sąsiad segreguje odpady, ale worka z plastikami nigdy nie miał wystawionego..

  3. Zdjęcia podczas pracy moc 100%, nadmuch 17bieg.

    "konsystencje" są rózne - niektóre spieczone - czyli zbyt wysoka temperatura i popiół sie topi?

    niektóre lekko odgazowane kawałki ekogroszku, które są lekkie jak koks - za krótko leży?

    inne zwarte kawałki popiołu z czarnym wnętrzem - niedopalony groszek - za krótki czas na retorcie?

    niektóre niby zwarte, ale po dotknięciu rozpadają się na drobny popiół.

    Groszek niby retopal, ale bardziej skłaniałbym się do NO NAME...

    post-53647-0-39251400-1390847347_thumb.jpg

    post-53647-0-65587900-1390847362_thumb.jpg

    post-53647-0-59425200-1390847374_thumb.jpg

    post-53647-0-26573600-1390847391_thumb.jpg

  4. Jesli chodzi o mnie to zastosowałem rady Pieklorza przesłane na PW

    Nastawa kotła - 55stopni

    Mieszacz  44stopnie

     

    Podtrzymanie

    czas przedmuchu 12sekund
    czas przerwy 10minut
    krotność podawania 2

    Dla 100% mocy
    podawanie 6s

    przerwa 50s

    nadmuch 12 bieg

     

    Dla 1%mocy

    przerwa między podawaniem 2minuty 10sekund

    nadmuch 1bieg

    podbicie obrotów dmuchawy 6 biegów

    czas podbicia 6sekund

     

    Przesłona jeszcze bardziej domknięta, około 0,5cm a i tak jest jak było.

    Próbowałem ze zmianami podbicia i czasem podbicia, ale zwiększenie przyniosło gorszy skutek niż zakładałem. Czyli dmucha znowu na 6.

    Jareckiego ustawienia ładnie zadziałały gdy było w granicach -5,-7 stopni. Popiół był nieco drobniejszy, i jakby tak bardziej dopalony.

    Jak mieliśmy -17 to próbowałem podawać częściej, czyli zamiast 50s, zjechałem na 25. Efekt był taki, że więcej było niedopalonego groszku w szufladzie. W sumie nie wygląda to wszystko tragicznie, ale jak mam taki grubszy popiół to na bank w jego środku jest niedopalony opał. Rozkruszam go, a w środku czarno. Gdzieś przeczytałem, że za dużo opału to lepiej niż za mało, no ale żal wyrzucać te niedopałki do śmietnika. Nieraz te grubsze wybieram i wrzucam z powrotem na retortę.

    Czasami jak mam chwilę to pogrzebaczem robię porządek na retorcie. Spieki, które na niej są wydają się drobne - czyli teoretycznie "spada tylko popiół", ale jak nic nie ruszam to w szufladzie dalej jest bałagan - czytaj - niedopalony ekogroszek i trochę spieków.

    Nie wiem - nie ogarniam chyba tematu tych wszystkich ustawień i pewnie będzie potrzeba więcej czasu żeby to pojąć. Nie, nie zamierzam się poddawać, po prostu potrzebuję więcej czasu :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes:

    Proszę podajcie mi linki albo wytłumaczcie łopatologicznie gdzie robię błędy.

    Wieczorem zapodam fotki.

  5. Jak wspomniałem na PW chyba podłączałem się do innych postów w których zamieszczałem zdjęcia.

    Mimo wielu prób efekt jest nadal taki sam

    Nastawy:

     

    dla 100% mocy

    czas międyz podawaniem - 40s

    wydajnosc dmuchawy- 12

     

    Ustawienia dla 1% mocy:

    czas międyz podawaniem - 3minuty

    wydajnosc dmuchawy- 1

     

    dla podtrzymania wygląda to tak:

    Czas przedmuchu 15sekund

    Czas przerwy - 20minut

    Krotność podawania - 1

     

    Szerokość otwarcia dmuchawy - około 1cm

    Czas podawania - 5 sekund.

     

    Ekogroszek generalnie się w miarę dopala, ale nieraz widać lekkie niedopałki - wrzucam to z powrotem na płomień. Popiół jest mieszany - taki "papierosowy" ale w większości są to spieki, które łatwo można rozkruszyć. Z zewnątrz są jakby spalone, ale w środku nadal czarne. Również od "czoła" retorty (tam gdzie chodzi zabierak) wypada do popielnika niedopalony wogóle ekogroszek. Z kamienia robi się taki koksopodobny - również wraca na palenisko. Jest to niby retopal, ale bez certyfikatu, czyli równie dobrze może to być wszystko.

    Najlepszy płomień mam przy rozpalaniu - jak mam na kawałki drewna wrzucony grubszy groszek. Jakby ktoś mógł zamieścić lub przeslać mi na priva zdjęcia prawidłowego płomienia lub tego jak powinien wyglądać opał na retorcie byłoby fajnie. Znajomi, którzy maja równiez kotły na ekogroszek twierdzą, że mają duży, jasnożółty płomień no i groszek na retorcie, a podczas "wizji lokalnej" wychodzi, że jest tak samo jak na mojej retorcie.

    Czytając różne wpisy na stronach, forach zmniejszyłem już ilość powietrza, która jest podawana na retortę, ale jak znowu była za mała, to opał mi schodził do środka retorty.

    Sam już nie wiem gdzie popełniam błąd.

     

    post-53647-0-12768200-1390214916_thumb.jpg

    post-53647-0-66344100-1390214923_thumb.jpg

    post-53647-0-71869900-1390214930_thumb.jpg

    post-53647-0-28496700-1390214937_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.