Bolikd
-
Postów
86 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Bolikd
-
-
Wiesz Guitar, rozbudziłeś moją ciekawość, cóż tam "Oni" zamieścili w tych wytycznych? Daj jakiś ciekawy skonkretyzowany namiar... (najlepiej podparty normą zakrapianą odrobiną zdrowego rozsądku)
pozdrawiam
Bolikd
-
witam,
mam nadzieję, że pytający (Kseroks1) , ma dość już informacji. Resztę musi zrobić sam. Mnie osobiście nie jest obojętne, czy chodzę w naturalnych skórznych butach, czy z tworzywa sztucznego z "dobrą wentylacją" ( np. kilka otworów). Niestety, mikroklimat w drewnianym jednoprzegrodowym domku, czy domku szachulcowym, nie będzie taki sam jak w domu "styropianowym" ze sprawnie działającą wentylacją. A tak nawiasem, to nie spotkałem jeszcze domku ocieplonego styropianem z wentylacja np. w sypialniach.
pozdrawiam
Bolikd
-
Schemat lub foto to po pierwsze, prawdopodobnie do dyskusji włączy się więcej forumowiczów z "górnej półki"
Po drugie masz dziwny sposób prowadzenia rozmowy, część wątku oficjalnie na forum, cześć na pw, później zamieszczasz odpowiedzi z pw na forum - idzie się pogubić... zdecyduj się.
pozdrawiam
ps. Idzie wiosna, myślę, że to dobra wiadomość...
-
Wierzcie mi przerobiłem naprawdę masę ustawień F7 i F8 oraz F5 + przysłona wentylatora (obecnie siedzę nad czopuchem), zawór 3D, zawory na kaloryferach. Niewiele już zostało czym bym nie kręcił przez okres 3 miesięcy.
Nie wierzę, że przez okres 3 miesięcy testowania ustawień nie trafiłeś na dobre ustawienia, zresztą producent na pewno podaje szablonowe ustawienia.
Jezeli instalację wykonywał Ci ktoś kto zna się na rzeczy, to może problem nie leży w instalacji. Na wszelki wypadek zamieść schemat lub foto na forum, popatrzą na to mądre głowy, których na forum nie brakuje i powiedzą.
Ale w dalszym ciągu twierdzę, że piec pewnie jest Ok, a problem leży po stronie niepocieplonego budynku. Nie chodzi tu o to czy mówi się łatwo czy trudno, fakt jest faktem, jak trzeba ocieplić to trzeba. Zwłaszcza przez nieocieplony dach "ucieka" dużo ciepła. Spróbuj zamknąć część grzejników (zmniejszyć zład), maksymalnie zwiększyć moc kotla i obserwuj.
Załóż termometr opaskowy na powrocie, sprawdź temperaturę.
powodzenia
PS. Czy ktoś robił Ci bilans energetyczny budynku dobierając moc kotła? W obecnej chwili może być za mała moc
PS2. Jaki masz przekrój komina i jaka wysokość, kiedy był czyszczony?
pozdrawiam
Bolikd
-
Witam
A jakie masz na myśli te materiały wszystko mogę jeszcze odkręcić zamienić styropian na jakąś inną alternatywę
Czekam na podpowiedzi w tym temacie
pozdrawiam
Witam ponownie, nie chcę toczyć batali na temat ocieplania styropianem, ani też nikogo przekonywać o słuszności docieplania. Pragnę zwrócić jedynie uwagę, że można i ocieplić i zachować paraprzepuszczalność przegród (paraprzepuszczalność jest zaletą i z tym nie zamierzam polemizować)
Pytasz jakie materiały? Ano naturalne, np. odpowiednio gruba przegroda, dodatkowa przegroda z pustką powietrzną, wełna fasadowa, bloczki keramzytowe, drewno zamiast sytropianu i elewcji, tynki naturalne (np gliniany - robi furrore na zachodzie) itd itp. Jest tego dużo więcej. Komuś bardzo zależy, aby propagować ocieplanie styropianem, ale nie jest to zaiste jedyny izolator o rewelacyjnym oporze cieplnym.
pozdrawiam i życzę zdrowego rozsądku w wyborze sposobu ocieplenia.
Bolikd
-
oj, oj to masz co robić. Trzeba ocieplić dach (ew. strop pod dachem) i ściany zew. W następnym sezonie grzewczym zmienisz zdanie o swoim piecu.
pozdrawiam
Bolikd
-
Witajcie,
Problem mój zaczął się w chwili zamontowania pieca oraz z całą instalacją CO. Mam stary dom ok połowa lat 50-tych, 140m2. Nieocieplony z oknami plastikowymi. Dom ten stał w zapomnieniu jakieś 8 lat, nikt nie mieszkał i siłą rzeczy nie był opalany w zimę. W grudniu zaszłego roku szarpnąłem się na centralne i zaczął się mój horror. Instalacja ruszyła ok 5 stycznia tego roku.
Próbowałem dziesiątki jak nie setki ustawień, spędziłem w piwnicy przy piecu już nie godziny ale to można liczyć w dniach czy nawet w tygodniach. Efekt jest taki że z zasobnika 140 kg nie potrafię dłużej wyciągnąć aniżeli 3 dni przy temp jakie były tzn ok 0 st do +10 st.
Witaj,
Wydaje mi się że problem nie leży po stronie pieca ale nieocieplonego budynku. (dom stał latami nieogrzewany, teraz cała zgromadzona wilgoć musi z niego "wyjść" Sprawdź jak jest ocieplony dach. Zacząłbym od ocieplenia, uszczelnienia, sprawdzenia ocieplenia dachu, a poźniej zacząłbym akcję z piecem.
pozdrawiam
Bolikd
-
-- nie wolno zadawać takich pytań gdyż każda odpowiedz jest chybiona.
Nie Baco, pytałem w innym kontekscie... Chodzi o to, że mój piec przy próbach palenia owsem niechętnie wskakuje na wyższą temperaturę np w zakresie 65-70 st. a z czego to wynika? a pewnie z wielu przyczyn. Dlatego akurat pytanie o temp. jest jak najbardziej sensowne. Zresztą mniej sensowne jest pytanie ile kto spali opału, bo to akurat zależy od wielu, wielu czynnikow będących "poza piecem" a i tak odpowiedzi są nie zawsze prawdziwe... (20 kg/dobę) i takie tam...
Ale i tak Cię lubie Baco i chętnie czytuję Twoje posty, H E J !!!
-
Budowa odpowiedniego przekroju rury, w której pracuje ślimak to jedno (może Tomek Krakerss - post wyżej, ma racje mówiąc o przekroju kwadrat, na rynku pojawiają się podajniki ślimakowe do transportu biomasy (w tym zrębki) o przekroju właśnie kwadrat) , a frakcja zrebki to dwa.
Nie bardzo raduje mnie fakt dodatkowej pracy z przesiewaniem, już wolę bardziej wyrafinowane urządzenie "ustalające" wielkość zrębki. (zespół sit itp)
pozdrawiam
BD
-
.... U mnie się nie dymi i nic nie czuć ale muszę przyznać że kosztowało mnie to masę wyrzeczeń i doświadczeń. Temat rzeka.
Tomku, rozumiem, że ukończyłeś prototyp swojego super-palnika do spalania owsa? Jest szansa "kuknąć" na niego okiem wszechobecnego internetu? (nawet z zawnątrz)
pozdrawiam
BD
-
Ja dziwie się że Ty od razu chcesz się brać za przerabianie pieca, najpierw sam popróbuj jak to sie spala u Ciebie.
Masz niezły kocioł, pewnie jeszcze na gwarancji, także trochę szkoda go ruszać.
Tak, kocioł na gwarancji i oczywiście zamiar to jeszcze nie przeróbka, najpierw musze mieć pewność,że przekrój kwadrat załatwi sprawę (a o tym nie jestem przekonany do końca)
Zundabb,
co do rozdrabniania wierzby na sieczkarni to mam mieszane uczucia (kwestia bezpieczeństwa, mała wydajność) ale pomysł niczego sobie, pozdrawiam
BD
-
Przy obecnych cenach owsa ok 300PLN - wydaje mi sie ze to mistrzostwo swiata
Jednak dochodza mnie sluchy ze owies bedzie zuzywal szybciej podajnik.
Czy macie jakies spostrzezenia na ten temat?
Czy jest cos na co powinienem zwrocic uwage przy paleniu w piecu retortowym?
dodam ze w kotlowni teraz jest o wiele czysciej (zboze w workach), podajnik chodzi ciszej (nie kruszy brylek węgla).
Witam,
za wcześnie jeszcze na werdykt o mistrzostwie świata. Wiesz, to zależy od wielu czynników np. temperatury na zewnątrz.
A tak z ciekawości to do jakiej temperatury dochodzi Twój piec na owsie? No i sprawdź czy na wew. ściankach pieca nie osadza się smołowata maź. (to znacznie zmniejsza sprawnośc kotła) Czy ruszt podajnika do owsa jest inny niż ten do eko-groszku?
pozdrawiam
BD
-
Zundapp,
dzięki za odpowiedź. Gdybyś miał możliwość zmierzyć przekrój rury ślimaka, będę wdzięczny (foto też mile widziane)
Przymierzam się do przerobienia mojego podajnika (zmiana przekroju z koła w kwadrat)
Ja kolego też o tym myślę, co prawda dopiero za miesiąc będe miał nowy kocioł z podajnikiem.A ten nowy kocioł to jaki będzie miał podajnik? Ślimakowy?
Mam zamiar próbować palić zrębkami wierzby zrobionymi w rozdrabniaczu do gałęzi.Myślę też, w jaki sposób by pociąć wierzbę na tzw. korki które przypominały by wielkością pellet czyli ok 1,5-2,5cm długości.
i co? wymyśliłeś jakiś sposób "pellet wierzbowy"
-
Witaj,
a podajnik jaki ma przekroj? koła czy kwadratu?
Palisz samą zrębką czy mieszasz ją z innym paliwem?
Np. jak oceniasz spalanie zrębki w stosunku do innych paliw?
pozd.
Bolikd
-
Może Tomku rzeczywiśce masz rację?
Chociaż tak, podajnik mam długi, klapa szczelnie zamknięta, a na stronie :
http://www.moderator.com.pl/?link:oferta,p...PSB,id:30-ZL-GC
widać że przekrój okrąg? Sam nie wiem, mam ochotę spróbować.
pozdrawiam
Bolikd
-
Witam,
a jaki to będzie kocioł?
Na razie myślę o rozdrabniaku do gałęzi, jak zrębka będzie dobrze się "podawać" ślimakiem, będę myślał o czymś większym, w sensie maszyny, ale też drobno posiekanej zrębce.
Obawiam się tylko, czy nawet tak posiekana zrębka nie będzie się klinować pomiędzy ślimakiem a rurą, co w konsekwencji może zrywać zawleczkę. Myślałem też o mieszaniu z np owsem. Owies bardzo dobrze się transportuje w ślimaku, szkoda tylko, że już tak dobrze się nie pali, ale to inny temat.
pozdrawiam
Bolikd
-
Witam wszystkich
Mocno zastanawiam się czy w piecach z podajnikiem ślimakowym "pójdzie" zrębka np z wierzby energetycznej.
Czy ktoś próbował?
Bolikd
Ling duo
-
1
-
-
Daruj sobie na razie c.w.u, będzie łatwiej i przejrzyściej (koncentracja na obiegu co) Pompa na zasilaniu i pompa na powrocie? To jajko to wymiennik c.w.u?
Powalcz jeszcze
pozdrawiam
bolikd
-
oj, oj...
Rura bezpieczeństwa z PP albo alupex 20??? :angry: Tylko i wyłącznie o średnicy wew. d 25 i nie z tworzywa. Poprzeglądaj trochę schematów na forum jest tego sporo i dużo dobrych. (zawór 4d tak podłączony działać nie będzie) Spróbuj jeszcze raz...
pozd
Bolikd
-
Dużo lepiej, proponuję naczynie z możliwością automatycznego napełniania wody w instalacji (system pływakowy) naczynie takie montuje sie najczęściej przy instalacji z kominkiem z płaszczem wodnym. Lub jeżeli masz problem z wyprowadzeniem rur do naczynia na górę, możesz je zamontować na dole przy piecu, ale... wówczas należy zamontować wymiennik np. płytowy i dojdzie dodatkowo pompa (układ pierwotny i wtórny) na forum jest sporo informacji na ten temat. Wybór należy do Ciebie...
pozd.
Bolikd
-
hmm... no więc trochę nie rozumiem, mówisz, że znasz przepisy, no więc podłącz tak jak one mówią. Po to one są, żeby pomóc a nie zaszkodzić (te przepisy rzecz jasna) Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałem na forum wypowiedzi zachęcających czy sugerujących do podłączania naczynia za pompą??? Jeżeli zadasz sobie troszeczkę trudu i odszukasz posty dotyczące sposobu podłączenia naczynia, to zauważysz że rura bezpieczeństwa nie jest zamocowana na stałe do naczynia, a jeżeli jest to dodatkowo jest rura odpowietrzająca tzn. że zład nie cyrkuluje (w przypadku systemu 4-rurowego) (stąd nazwa system otwarty) no i masz odpowiedź na swoje pytanie.
Bolikd
-
koledzy proszę was o rady bo juz nie mam siły walczyć z ta smołą .
trochę więcej danych:
1.temp. zasilania pieca?
2.temp. zasilania co?
3.temp. powrotu co?
4. moc pieca?
5. kubatura do ogrzania?
6. czy dom ocieplony?
7. czy rury zasilania i powrotu co ocieplone?
8. przekrój komina?
9.wysokość komina?
10. temp. w pomieszczeniu mieszkalnym?
Idealnie byłoby znać temp. spalin (prawdopodobnie dużo za niska) jak i prawdopodobnie temp " na piecu" tez może być za niska
Spróbuj przepalić dobrym (czytaj wysoko kalorycznym) węglem przez kilka dni i zobacz co się będzie działo.
pozd.
Bolikd
-
Kolega Mecenas niestety ma rację...
W zasdzie na wszystkie pytanie znajdziesz odpowiedź na tym forum. Uczulam tylko na na to, że w układzie otwartm, min średnica rury bezpieczeństwa to 25 mm wewnątrz. Od kotła do naczynia nie może być żadnych zaworów ani przewężeń. (na forum krąży bardzo dobry schemat w systeme 4-rurowym.
(jeżeli grawitacyjnie, to proponuje w miedzi od 35 w dół, i pamietać o spadkach...)
pozdrawiam
Bolikd
-
Podpowiedzcie mi jeszcze jedno pompa w poziomie ok a zawór róznicowy wtedy gdzie powinienem wsadzic
Bosmanie26, jeżeli masz "parę groszy" to załóż zawór różnicowy (są teraz w sprzedaży mosiężne, mniejsze niż żeliwne, w podobnej cenie). Zawsze to jakaś szansa na grawitację w insytalacji, zwłaszcza że masz kocioł w piwnicy. Nie ma żadnych przeciwskazań co do montowania zaworu w poziomie i to zarowno na zasilaniu jak i na powrocie.
Co do rozcinania klapy... hmm... może wystarczy demontaż w czasie załadunku paliwa. (w moim kotle odkręcam tylo 2 śruby motylkowe i klapa zdjęta)
pozdrawiam
Bolikd
Wrażenia Z Palenia Owsem
w Opał
Opublikowano
Z pewnością domieszka miału do "owsa" poprawia proces spalania chociażby przez wzrost kaloryczności mieszanki. Nie sądzę aby tak niską temperaturę można było stosować przy minusie na zew.(zwłaszcza ostatniego okresu - do -20)
A to już chyba nie jest opina tylko fakt i to zarówno ze strony producenta jaki i użytkownika (jest sporo materiału i na tym forum o niskotemperaturowym powrocie i jego skutkach)
Zauważyłem na swoim przykładzie, że jeżeli temperaturę mam ustawioną powyżej 65 stopni, korzystnie wpływa to również na zmniejszenie ilości spalanego opału (piec częściej przechodzi w stan podtrzymania)
Oczywiście, ze masz rację. Tyle, ze na proces spalania temperatura ma również wpływ.
A powiedź, jak sobie radzisz technicznie z mieszaniem zboża i miału, czy wtedy nie ma problemu z "zasłoną dymno-kurzową"?