Jak temperatura spadnie poniżej 0 to nagrzewanie trwa długo, czas przestoju jest niestety krótki (jakieś 10-15min). Co do podawania węgla, to jak widzisz po parametrach mam wydłużony czas przestoju między podawaniem w trybie praca.
Pale teraz groszkiem z kopalni chwałowice. Dostarcza mi go firma, której właściciel mieszka 8km odemnie więc i za transport nic nie płacę. Nie jest pakowany w worki po np. przenicy (miałem taki groszek i był TRAGICZNY, niedość, że duże bryłki, to jeszcze wymieszany z miałem), tylko pakowany w worki foliowe. Worki układane są na palecie po 30szt, wszystko owinięte folią stretch.
Jak dotąd węgielek był idealny, ale niestety dostałem paletę mokrego (spalam od 2-3dni) i mimo, że stał 2 miesiące w garażu to i tak w podajniku widać skropliny :huh: Spalanie zwiększyło mi się przez to z 25 do 40-50kg (!!!!!) i żadne przestawianie nie pomaga :)
Pozdrawiam