Witam serdecznie.
Mój problem polega na "wybuchach" pieca podczas jego pracy. Po ustabilizowaniu się temperatury w układzie CO przy ponownym powracaniu do temperatury nastawionej dochodzi do wybuchu raz mniejszego raz większego. Mam ustawiony piec na 43 stopnie . Przedmuchy miałem różne to 2 min to 5 min nie mogę dobrac odpowiednich parametrów. Czesto dochodzi również do zapalania się miału wtedy temperatura na piecu wzrasta i nie spada. Mam nieraz wrażenie że mam za duży piec i on po prostu się męczy raz nagrzewa wodę i zbyt długo oczekuje na ponowne grzanie . Mam 4 m 38kW mieszkanie parter 90m iuzytkowe poddasze drugie tyle . Przy opisywanej temperaturze pracy kotła temp w pomieszczeniach 24 stopnie. Prosze o pomoc i ewentualne wskazówki.