Skocz do zawartości

mikolajekm

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mikolajekm

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Witam. Posiadam piec Agro-Eco 17 KW. Aktualnie jestem po testach żytem. Z owsa chwilowo zrezygnowałem, gdyż tak ciężko dostać, że szok. Co prawda miałem od jednego klienta 150 kg i mógłbym mieć i więcej, ale miał taki średni ten owies (lekko zatęchły i z wołkiem zbożołkiem :/ ) i to za 550 zł/t. Teraz zakupiłem żytko za 400 zł/t i powiem Wam, że jestem bardzo zadowolony. Początkowo miałem problemy z paleniem tego - gdyż wymaga to innej filozofii niż pelety (o zgrozo schodziło mi tego ok. 50 kg/h!!!!) i to barlińskie. Ciężko było zejść na podtrzymaniu na mniej.... Teraz palę żytkiem i wychodzi mi przy aktualnej temperaturze (-1 ... +1) trochę ponad 25 kg/h, ale to z wyliczeń kartkowych (przyjmując że podajnik podaje 6g paliwa na sek.) zobaczymy jak to będzie w praktyce, ale o ile mogłem się pomylić o 1 góra 2, 3 kilo. Także na razie jestem wierny zbożu. Tymbardziej, że zboże ma jedną fajną wbrew pozorom właściwość - skleja się w kupę i robi się kupa żaru, który dość długo sobie trwa.... Pozdrawiam... Aha chatka na dzień dzisiejszy 100 m^2 grzanego użytkowego, nieocieplona, stare okna drewniane i eternit. Hejka
  2. Dzieki za odp. (Robert O.). Zanim ja uruchomię całe 200 m^2 zdąży się piec rozlecieć. Na razie ogrzewam 80m^2. Mam inny problem. Mam wrażenie, że wolno - znacznie za wolno mi piecyk dochodzi do zadanej temperatury. Nie podobają mi się kanały z wodą. W poprzek pieca. Jak to kurde czyścić??? Ma ktoś jeszcze kocioł Agro-Eco? Troche zaczyna mnie irytować ilość pelletów do temperatury na kotle. Pzdr. Miki
  3. Witam!!! Kolego Bondi - bardzo proszę o kontakt. Próbowałem na email, ale był jakiś błąd w adresie mailowym. Mój email: [email protected], gg: 1218500. Pozdrawiam serdecznie. Mam kocioł Agro-Eco 17 KW i na razie walczę... :) Na razie doszedłem do 17 kg peletu, ale to jest takie sobie grzanie. Teraz ogrzewam, ok 80 m^2. W chałupie nie cieplej niż 17,5 stopnia. Okna po domowemu uszczelnione, nie mam na oknach ekranów. Na kotle przy takim spalaniu ok 53 st, nie wiem ile na powrocie, boje się że poniżej zalecanego min 48 st. Mam zawór 4D bez siłownika, a co za tym idzie sterownika tego siłownika... :huh: Ciekawi mnie na ile pomoże założenie ekranów i siłownika. Próbowałem palić owsem, ale bez powodzenia. Popiół ciemny wręcz czarny, a powinien być biały puszysty, a mi pozostają spalone kawałki owsa. Coś nie tak może z owsem. Mam pewne zastrzeżenia do kanałów wodnych w kotle. Prowadzą one w poprzek i wg mnie ciężko to czyścić. Żebym był zadowolony z temp to bym musiał chyba spalać 25 kg min pelletu dziennie, a to trochę drogo... Aha i zauważyłem, jak chciałem palić na ruszcie awaryjnym absolutny brak ciągu - drewienka się palą bo się palą, ale energii z tego nie ma bo za chwilę to gaśnie... Tyle na początek, może potem będzie lepiej. Cały czas się uczę... Zastanawiam się czy nie kupiłem może za małego.. W przyszłości będzie jeszcze do ogrzania sala kominkowa - 30 m^2 + strych ok 80^2 co daje ok 210 m^2... Hmmm... Zobaczymy... Będę i tak uciekał w podłogówkę...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.