Skocz do zawartości

Mruczek

Nowy Forumowicz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mruczek

  1. Co do tego "olewania dyrektora"Mozna wierzyć,nie wierzyć,inaczej liczyć.Piszę prawdę.Tydzień czasu na załatwienie reklamacji to za dużo w tej sprawie.Nie wiem z kim z serwisu klimosza była sygnalizowana awaria,natomiast faktem jest,że dział serwisu jako wykonawcę usunięcia awarii wyznaczył firmą mającą uprawnienia do wykonywania tego rodzaju prac.I ta firma zwróciła się do centrum serwisowego o dostarczenie uszkodzonej elektroniki.Dyrektor telefonicznie ponaglał.Po tygodniu firma kurierska dostarczyła nową elektronikę.Coś tu jest postawione na głowie.A z wykonaniem samodzielnie izolacji jest problem,ponieważ nie ma miejsca na dodatkową izolację.bo ta elektonika pracuje w odległości 2 cm od rozgrzanego płaszcza kotła.Potrzebna jest ingerencja w obudowę kotła a to jest innsza sprawa.Dziękuję za odpowiedż na moje sprawy,problemy.
  2. >Neo Tak,to są sterowniki Geco.Masz rację,że należy elektronikę odsunąć od rozgrzanego pieca,tyle że piece sa na gwarancji i "tykać" tego nie wolno.Ile to razy dyrektor szkoły wydzwaniał do producenta.Gdyby byli w prządku to sami by sprawą pokierowali.Dzisiaj się dowiedziałem,ze sprawą zainteresował się burmistrz i podobno groził sądem, oczywiście powszechnym,by wyegzekwować obowiązek skutecznej naprawy.Może w małych kotłach ta elektronika wytrzymuje.Czytam pilnie to forum i takich problemów nie zauważyłem.Ale przestrzegam ewentualnych nabywców takich kotłów.Jak już jestem przy głosie to powiem jeszcze jaki mam problem z funkcjonowaniem instalacji co w tym obiekcie.Otóż,jest zainstalowana pogodówka i jest taka sytuacja,że na kotle jest te 70 st. i przed zaworami 3d jest ta temperatura, natomiast za zaworami jest mniejsza mimo,że zawory są ustawione na maxa by grzać całą mocą doprowadzonej temperatury.Wygląda to tak,że przed zaworami jest np 80 st.a za nimi na grzenikach jest co najwyżej 66st.Tak wskazuje czujnik za tymi zaworami.Automatyka pogodowa żąda temperatury na grzejnikach np.75 st. a faktycznie temperatura jet mniejsza bo zawory nie przepuszczą cieplejszej wody jak te 66st,mimo pełnego ich otwarcia na pełną moc grzewczą.Może ktoś zrozumie moje próby wytłumaczenia problemu i zechce mnie pouczyć.Moim zdaniem powinno być tak,że jeżeli z krzywej grzewczej wynika,że na grzejnikach w danej chwili powinno być np 78st to ta temperatura powinna do grzejników dotrzeć.Oczywiście że na kotle ta temperatura musi być dostępna a nawet trochę większa.Blokują to zawory 3d.A może taka ich uroda?Prawidłowo próbuję myśleć,czy nie?Zakładam że czujniki za zaworami są sprawne,są dwa,bo są dwa obiegi co.Wskazują jednakową temperaturę.Regulator pogodowy to RVD 245,pompy z regulowaną prędkością obrotową,zawory 3d to;przepraszam,ale chyba przekręcę nazwę "Heonywel" w każdym razie coś podobnego w pisowni.Czytam o problemach innych to może i mój znajdzie rozwiązanie.
  3. Witam! Nie zgadzam się co do cudownego sewisu firmy Klimosz.Do moich obowiazków służbowych należy obsługa dwóch kotłów ling 100.Kotły pracują drugi sezon.Awaria elektroniki goni awarię.Jako że piece mają za zadanie ogrzać publiczną szkołę,to występujące awarie powodują zawieszenie zajęć w szkole z powodu braku odpowiedniej temperatury w klasach.Piece są na gwarancji.Od momentu zgłoszenia serwisowi awarii,do momentu jej usunięcia upływa tydzień.Makabra!!!Najbliższy serwisant powinien posiadać zapasową elektronikę i w momencie awarii powinien ją zamontować.Elektronika przy tych dużych piecach nie wytrzymuje temperatury.Po prostu za słaba jest izolacja oddzielająca ją od temperatury na kotle.Obecna awaria polega na tym,że podajnik podaje bez przerwy węgiel.Mimo że panel sterownika jest wyłączony."Koniec świata Pani Popiołkowa" z tymi piecami.Naczalstwo szkoły i rodzice plują sobie w brodę na myśl o decyzji co do wyboru producenta kotłów.I w okolicy już nikt nie kupi pieca tej firmy.Też mam kłopoty z nastawami sterownika.Czasami spieka,czasami pozostają grudki niespalonego węgla.Parę godzin spalanie jest ok. by za moment było nie tak jak trzeba.W ostatnie mrozy powyżej 20 stopni mrozu spaliłem po 200 kg na każdy kocioł.Jaka jest powierzchnia do ogrzania- nie wiem.Jest pełnowymiarowa sala gimnastyczna.Myślę że z wydajnością grzewczą tych kotłów nie jest tak żle.Obecnie kotły pracują na ustawieniach: Uo 70 U1 6 U2 18 U3 30 U4 15 A i w nocy jest podgrzewana cwu,ale przez czas nagrzewania cwu nie jest doprowadzane ciepło na grzejniki.Trwa to 4 godziny.Czyli wydajność cieplna i ilość dostarczanego węgla jest do przyjęcia,ale ta elektronika i serwis jest do de.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.