Hejka,
jestem tu nowa , więc chcę się przywitać. :)
Używam palnika viking i nie powiem, żebym nie miała problemów. Winię za to lokalnego sprzedawcę , który powierzył instalację tego kotła osobie niekompetentnej. Ja nie miałam pojęcia wtedy o jego popełnionych błędach. Palnik uległ pewnym uszkodzeniom. Skontaktowałam się z głównym serwisem i uzyskałam fachową poradę i wsparcie techniczne. Głównym problemem z użytkowaniem tego palnika jest duża odległość od wspomnianego serwisu, co za tym idzie czas realizacji . Bywa , że sytuacja jest gardłowa i wtedy trochę nerwówki mnie nie omija. Zazwyczaj pomoc potrzebna jest , gdy na dworze minus dwadzieścia :blink: . Zalogowałam się tu na forum, gdyż jak się zorientowałam, mogę tu pogadać z innymi użytkownikami tego palnika. Sambor - pozdrawiam! Może ktoś jeszcze?
Użytkuję aktualnie pellet stelmet olimp, wcześniej stelmet lawa, jeszcze wcześniej badziewny pellet od lokalnego sprzedawcy, a jeszcze wcześniej - na samym początku Barlinek, więc jako takie porównanie mam. Wybieram dobry pellet, pomimo wyższej ceny, ponieważ popiół jest jaśniejszy, mniej brudzący, nie ma przykrego zapachu ani podczas spalania , ani podczas przechowywania, nie zapycha ślimaka, ma regularną średnicę, więc palnik nie musi się dostrajać do różnych średnic. Wydaje mi się , ze jest wydajniejszy niż tani pellet, ale, żeby stwierdzić to na pewno, muszę jeszcze to poobserwować. Wcześniej opalałam budynek nieregularnie, bo nie mieszkałam w nim. Mieszkam dopiero pierwszą zimę.
Pozdrawiam forumowiczów i mam nadzieję , że potraktujecie mnie poważnie, pomimo tego, że jestem kobietą haha ;)