Skocz do zawartości

kodar2ab

Forumowicz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kodar2ab

  1. Nie trzeba wylewać wystarczy mieć sterownik, który pilnuje temp. wewnątrz i zapobiega zamarzaniu jak pisałem wyżej. Pływakowy zawór też nie jest potrzebny gdyż napełnianiem przez elektrozawór (stąd jedna rurka) zajmuje się sterownik (można programować godziny napełniania i temp. po przekroczeniu, której następuje dolanie wody. Jest też zabezpieczenie grzałki przed uruchomieniem na sucho. Sterownik pokazuje też ilość wody w zbiorniku i jej temperaturę.
  2. Polecam bezciśnieniowe -prosty (samodzielny) montaż, i do tego wydajne tanie!!! Zwrot nakładu inwestycji po 2 latach (przy założeniu grzania gazem) prysznic dla 5 osób (trójka dzieci 5-7-9) CWU tylko grawitacyjnie. Zasobnik 150l 15 rur. Sterownik firmowy Seven Star grzałka w zasobniku1500w i kabel g rzewczy na rurce (jedna) doprowadzająco odbiorczej. Eksploatacja cały rok. W zimie można podgrzać wodę grzałką, a straty są rzędu 10 15 st C na dobę, przy grzaniu do 60 st. C (zeszła zima). Ale utrzymując temp. wody ok 10 st C tych strat tak nie widać i zbiornik bez podgrzania wytrzymuje całe tygodnie. W lutym zaczyna operować słońce i pod koniec miesiąca można korzystać (40-60 st. C) Właściwie to trzeba dbać aby nie zamarzło doprowadzenie (kabel grzewczy i odpowiednia izolacja) zbiornik ze swoją masą 150l i zyskami w dzień wytrzyma bez grzania. Wady tego typu instalacji to nadmiar mocy latem i możliwość poparzenia dochodzącą do 100 st. C wodą, oraz konieczność stłumienia ciśnienia wody bierzącej aby umożliwić mieszanie bez przepychania w baterii (co z powodzeniem się udało) Do rozwiązania sterowanie mocą i jej tłumienie latem na czas wyjazdów - urlopu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.