Trochę przewrotnie dodam swoje trzy grosze do tematu. W celu uniknięcia wilgoci w domu najlepiej budować tradycyjnie dom drewniany z bala. Nie ma wtedy nadmiaru wilgoci nigdzie. A i ogrzewanie tanio wychodzi. Technologia budowy nie jest aż tak dużo droższa od domu murowanego.
W domach budowanych z cegły kiedys ocieplano sciany chyba trzciną? Kiedyś tego typu ocieplenie widziałem w starym domu z cegły dziurawki. Nie było tam wilgoci. Teraz ociepla się styropianem. To chyba też wpływa na "trzymanie wilgoci" przez domy bodowane np. z suporeksu? Nie jestem w tym zakresie ekspertem, co prawda. Opinię wyrobiłem sobie na podstawie obserwacji wszelkiego typu zawilgoceń w dopmach u znajomych, gdzie ocieplano ściany styropianema dom był z suporeksu.