Skocz do zawartości

ZombQ

Forumowicz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia ZombQ

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Leciałaby po uzyskaniu jakiegoś ciśnienia czy w każdym momencie?
  2. Słuchajcie, zrobiłem tak jak pisał vernal. Ale napuściłem wody do układu na poziomie 0,8 bara. We wszystkich grzejnikach mam wode i są odpowietrzone. Sprawdzam ciśnienie na baniaku, 0 barów. Pompuje, 0 barów, naciskam zawower, powietrze leci. Jak to cholera możliwe, sprawdzam tym samym urządzeniem ciśnienie w oponie, pokazuje doskonale a tu nie może zmierzyć. Może membrana w środku pękła czy coś?
  3. Dzisiaj zmierzyłem ciśnienie na tej butli. I jakie było moje zdziwienie gdy pokazało 0, dosłownie zero. I na piecu na 0 bara i w tym baniaku tez. Żeby nie było, urządzenie do sprawdzania ciśnienia działa poprawnie, sprawdzałem na oponach. WTF? Jutro przychodzi instalator, pokaże mu to co tu piszecie i może coś mądrego w końcu zrobi
  4. Nie wiem jakie tam jest ciśnienie bo nie mam tam żadnego wskaźnika, po prostu na naklejce pisze ze powinno byc 1,5 bara. Jutro to sprawdze.
  5. Teraz obczaiłem ten zbiornik. Pojemność 18l, ciśnienie ma być 1,5 bara. Jutro to sprawdze.
  6. Ale czy w tym zbiorniku ma być woda, czy ma on pozostać pusty, tak w ogóle do czego on służy? Może ktoś opisze jak to ma wyglądać, cała instalacja. Jakiś schemat czy coś.
  7. Słuchajcie ja się kompletnie na tym nie znam. Mówicie mi tu o takich rzeczach które pierwszy raz w życiu słyszę. Więc co ja mam teraz zrobić? Mówicie że ten zbiornik jest źle zamontowany? W ogóle to on jest pusty(nie ma w nim wody) czy gazu. Po prostu pusty. Zawór na dole puszcza wodę po osiągnięciu już gdzieś 1,4 bara. Ten na górze to nie wiem po co jest.
  8. Ja się na tym nie znam i to był oczywiście pomysł instalatora. Może nie wpadł na to że piec jest przystosowany tylko na obieg w układzie otwartym. Teraz musze coś z tym zrobić.
  9. Wszystkie rurki ze strychu do piwnicy zostały usunięte. Jak mówiłem, był remont który właśnie się skończył i byłbym nieźle *** jeśli musiałbym znowu ciągnąć to wszystko na strych(pokój). Większe naczynie tzn? A w ogóle w tym zbiorniku ma się znajdować woda czy powietrze, bo na tą chwile jest on pusty. Na piecu 40 stopni, ciśnienie 0,8 bara. Na zimnym piecu ciśnienie 0,2 bara i rośnie wraz z temperaturą a z tego co słyszałem ma być cały czas na 1,2 bara góra do 1,5. Co to jest ta wężownica schładzająca? Zawory mam dwa, jeden na dole, między piecem a tym zbiornikiem, a drugi wyżej. Może fotki zrobie to wrzuce. Jak najbardziej, instalacja jest nowa, wszystko na gwarancji więc za ewentualne naprawy nic nie zapłacę.
  10. Tak tak, paliwo stałe. Chodzi o to, że miałem remont(strych) tam był kiedyś ten zbiornik i rurka do samej piwnicy(obieg otwarty) wszystko chodziło elegancko. Zrezygnowaliśmy z tego bo by szpeciło. Teraz czytam instrukcje do tego kotła, okazuje się że jest on dostosowany tylko do obiegu otwartego. Więc nie mam pojęcia dlaczego on mnie to zrobił na zamkniętym skoro ten kocioł nie ma prawa na tym dobrze działać. Można przecież było to jakoś ukryć, zamaskować. Nie wiem, może istnieje jakieś rozwiązanie ale teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to rozwalenie połowy domu żeby znowu doprowadzić rure na strych i zrobić obieg otwary.
  11. Witam. Ostatnio zainstalowałem nowy piecyk w swoim domu. Fachowiec dał jakiś zbiornik(chyba10l) obok pieca wraz z dwoma zaworami bezpieczeństwa. Ten zbiornik to chyba jakiś wyrównawczy czy coś takiego(nie znam się). Kiedyś na starej instalacji nie było żadnych problemów a teraz, teraz mam problem z ciśnieniem. Kazał mi na zimnym piecu uzupełnić wodę w centralnym aż ciśnienie wzrośnie do 1,2 bara. Zapaliłem w piecu a tu zonk, ciśnienie na 60 stopniach wynosiło już 2 bara, woda leciała z zaworów (WTF?). Jakoś to opanowałem.. Ale problem istnieje cały czas. Teraz na zimnym piecu mam moze 0.2 bara, a gdy rozpalam powoli wzrasta ciśnienie. Najgorsze jest to że gdy osiąga już nawet 60 stopni to ciśnienie wskazuje 1,5 bara i z zaworów zaczyna lecieć woda. 70 stopni, już gdzieś 1,8-1,9 bara(masakra). Pompka na pierwszym biegu. Lece na strych, w grzenikach syczy( zapowietrzone), musze dolewać wode. Gdy to robie znowu wzrasta ciśnienie. Mam 16 grzejników w domu. Piec 25kw, max cisnienie 1,5 bara. Kiedyś miałem ten zbiornik na strychu i nie było zadnych problemów a teraz jest w piwnicy, sa te zawory i cyrki swiata się dzieją. Prosze o pomoc bo tak się nie da funkcjonować. Kiedyś temperatura musiała osiągnąć 100 stopni żeby były problemy a teraz mam 60-70 stopni i ciśnienie wysoki, woda leci. Aż strach pomyśleć co się stanie jak temperatura wzrośnie mi do np 90 stopni (3-4 bary?!) ehh. Please, help me :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.