Witam.
Mamy w domu juz kilkuletni piecyk dwufunkcyjny firmy termet. Problem polega na tym, ze przed kazda zima potrzebny jest serwisant, ktory ladnie kasuje za na prawe, gdyz w okresie grzewczym piec zaczyna po prostu gasnac. Pomimo, ze ogrzewanie jest wlaczone, mamy do tego sterownik, plomien potrafi zgasnac. Na poczatku gasnie raz na pare dni, ale z biegiem czasu, robi to coraz szybciej. Dzisiaj po zapaleniu pieca, dzialal moze z godzinke po czym plomien zgasl ;/
Czy ktos z Was moze pomoc w tej sprawie? Moze jest jakis sposob, aby zwykly szary clzowiek mogl sam cos z tym zrobic, gdyz panowie od napraw czesto wykorzystuja niewiedze czlowieka zdzierajac z niego kazda zlotowke.
Z gory dziekuje za pomoc.