Skocz do zawartości

banialuka

Forumowicz
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

647 wyświetleń profilu

Osiągnięcia banialuka

Żółtodziób

Żółtodziób (2/14)

  • Starter dyskusji
  • Pierwszy post
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później
  • Od roku na pokładzie

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Sukces. Po odkręceniu sitka okazało się, że sitko w miarę czyste, ale pod sitkiem w kierunku pompy i nad sitkiem w kierunku zaworu który przymykałem, nazbierał się jakiś dziwny osad. Wydłubałem wszystko wyczyściłem i pompa włącza się cichutko jak nowa. Dzięki 1mps
  2. Poziom wody w normie, nic nie dopuszczam. Zaworu zwrotnego nie kojarzę. Wszystko działało bez zarzutu 5 lat. Dzisiaj wyciągam sitko może to będzie to.
  3. Cześć. Mam od miesiąca problem z moją pompą obiegową C.O. Po 5 latach pracy pojawił się problem. Pompa nie może wystartować i stuka. Dosyć mocno i głośno, wibracje i stuki słychać na wszystkich grzejnikach. Czasami po 5 minutach stukania pompa startuje i stukanie przemija. Na początku potrzebowała 10, 20 sekund aby wystartować normalnie teraz stukanie czasami trwa i 10 minut. Jedyne co pomaga to przykręcęnie na chwilę zaworu za pompą i ponowne otwarcie. Nie wiem czy to pompa się kończy czy coś innego. Pomóżcie. Poniżej film z zaistniałej sytuacji. https://streamable.com/6cu5y1 Pozdrawiam
  4. Czyściłeś kanał dolotowy powietrza z wentylatora ?
  5. Koniec patrzenia się w palenisko. Wyprowadziłem się z kotłowni z powrotem do domu. Piec działa bez notorycznych alarmów typu "temperatura nie rośnie", "za wysoka temp. podajnika itp". Wnioski dla tych co zaczynają walkę. 1. Jest to piec typowy na miał i tylko miałem powinno się w nim palić. Palenie ekogroszkiem jest nawet niebezpieczne, ze względu na cofający się żar. 2. Miał musi być w 100% SUCHY. Nie może być mokry, wilgotny, lekko wilgotny itp. 3. Miał musi być dobrej jakości. Na tym nie zaoszczędzimy. Naszą oszczędnością jest to, że nie palimy ekogroszkiem za 850 zł/tona tylko miałem 600zł/tona. To jest nasza oszczędność, nie próbujcie oszczędzić drugi raz na tańszym miale. Powoduje to spieki, dużo sadzy i większy pobór paliwa. Jestem zadowolony z pieca dopiero po zasypaniu go miałem z dodatkiem ekogroszku (takie cudo sprzedają u mnie w mieście) cena 630zł/tona - naprawdę warto. Popiół jak piasek z małymi spiekami ( powstają po trybie podtrzymania ) rozpadającymi się w palcach. 4. Nie wygaszać pieca. To jest pozorna oszczędność. Ponowne nagrzanie całej instalacji zeżre nam sporo opału. 5. Koniecznie trzeba podłączyć sterownik pokojowy, który będzie sterował pompą CO. Sterownie tylko sterownikiem pieca, nawet używając trybu kalendarza zwiększy nam spalanie średnio o 30%. 6. Warto raz na miesiąc przepalić węglem, albo drzewem na ruszcie stałym w celu wypalenie całej sadzy z pieca. Piec się bardzo ładnie czyści bez konieczności skrobania sadzy. Jedyne co trzeba później zrobić to wybrać piasek. Nie ma tego dużo. 7. Raz na 2 tyg. trzeba wybrać miał z kanału wentylatora. Na szczęście jest łatwy dostęp. 8. Ustawienia - każdy musi sam sobie dobrać optymalne parametry. Ja zmieniając miał na inny gatunek musiałem wszystko zmieniać. Moje obecne ustawienia: Podawanie - 1:56 ( czyli około 3:30) Helatron - 32 sec Nadmuch - 26 % Klapka - 1/4 Podawanie podtrzymanie - 50 min Nadmuch podtrzymanie - co 15 min - 25 sec Zadana CO - 61C Zadana CWU - 55C Przy temperaturze -2 do +4 na dworze 30 kg/doba Powierzchnia grzania - 200m. Prawie sama podłogówka, nawet w garażu. Tylko 3 grzejniki w całym domu. Temperatura w domu, dzień 22C Noc 20C. Czyszczenie raz na 3 tyg. Wiaderko sadzy i 1/4 wiaderka piasku. Jak już się ten piec dobrze ustawi to tragedii nie ma. Nawet bym powiedział, że jestem zadowolony
  6. Witam. Walki ciąg dalszy. Kupiłem lepszy miał. Cena 590 zł/tona. Nie wiem skąd bierzecie miał po 400-500 zł/tona. U mnie takiego nie znalazłem. Ten co kupiłem podobno jest dobry. Oczywiście najpierw musiałem go podsuszyć bo jest wilgotny. Efekty! Nie ma żużlowej pizzy, przy obrotach nawet 25%. Płomień mocny, wysoki jak z palnika, może to zmniejszy ilość sadzy. Niestety ruszt wciąż ogrzewa się do 3/4. Po co te patałachy zamontowały tę ostatnią rurę !? Mam tam sobie coś powiesić ?!. Oczywiście rano w kotłowni powitał mnie znajomy pisk "Temperatura nie rośnie" no, ale moja wina. Miał nie był całkowicie suchy. Ten pisk słyszę już nawet w pracy. Próbowałem wrócić do ustawień 26 sekundowego cyklu podawania bo łudziłem się, że po coś to jest. Ktoś mądry nad tym myślał i może tak ma być. Myślałem, że miał będzie podawany częściej, ale w mniejszych dawkach przez co lepiej się spali. Błąd, mądrzy ludzie podczas projektowania tego kotła byli na urlopie. Piec zgasł, potem się zasypał, wróciłem do 32 sec. Oni chyba po zakończeniu projektowania w tym piecu nie palili, tylko od razu rozpoczęli produkcję ... Puki co kocioł jako-tako pali. Zobaczymy za parę dni. Wnioski na tą chwilę. Koniecznie dobry i suchy miał. Bez tego nawet nie ma co rozpalać w tym piecu. Orzeszko, ciekawa ta Twoja buda. Jak dalej mój piec będzie niesforny, to mu taką postawie. Swoją drogą to jest już druga generacja tego pieca z kilkoma poprawkami. Co musiało się dziać w AKM-ie 1 z początku serii !!! Fuck!
  7. Witam. Właśnie zakończyłem 10 dniowy pobyt w kotłowni. Gdyby nie żona to dalej bym tam siedział i patrzył się w palenisko mojego AKM-a 2. Wrażenia, jestem średnio zadowolony z tego pieca i drugi raz bym go nie kupił. Przez pierwsze 5 dni paliłem ekogroszkiem i efekt był taki, że spaliłem dwa czujniki temperatury w kanale podajnika. Próbowałem wszelkich ustawień włącznie z wydłużeniem cyklu podawania do 32 sec, zmieniałem ekogroszek i zawsze po 2-3 godzinach, temperatura podajnika rosła do 70 i wyżej. Zadzwoniłem do DEFRO i powiedzieli mi, że w tym piecu pali się miałem. Ciekawe bo na stronie internetowej i w każdym sklepie napisane jest co innego. Ale nie będę się kłócił bo zimno się robi. Kupiłem trochę miału, oczywiście lekko wilgotnego, bo o tej porze roku innego nie znalazłem. EFEKT, miał się zawieszał i piec pomimo pełnego podajnika wygaszał się - ALARM temperatura nie wzrasta. Na szczęście jestem cierpliwym i spokojnym człowiekiem. Kupiłem więcej miału, wysuszyłem i ogień. Piec się nie wygasza i temperatura podajnika nie rośnie. Sukces, ale nie do końca. SPIEKI. Wentylator na 20% i z podajnika wychodzi coś w rodzaju żużlowej pizzy. Nawet pogrzebaczem tego nie rozbiję. Jestem już wkur....y! Zmniejszam nadmuch na 15% spieki ustały, prawie całkowicie. Nastał umiarkowany optymizm, że to to. Po dwóch dniach zauważyłem, że z wyczystki komina sypie się mnóstwo sadzy, zaglądam do pieca ( wyczystka oraz środkowe drzwi) Piec cały zalepiony sadzą jak po sezonie grzania bez czyszczenia. Co jest kur....a !!! Dzwonie do DEFRO. Rada, której się spodziewałem, zwiększyć nadmuch, ale wtedy robi się żużlowa pizza !!! Tak więc do wyboru mam albo sadze, albo żużel. Jutro spróbuję na innym miale. Mam kilka pytań, może ktoś mi pomoże. 1. Gdzieś wyczytałem, że w tym piecu jest jakiś system dopalania sadzy. Należy odkręcić dwie boczne śruby, przez co do kanału dostaje się powietrze i sadza się lepiej spala. Które to śruby? Czy chodzi o te na końcu kanału gdzie podejrzeć można halluxa? 2. Czy wasz sterownik też tak ma, że przy ustawieniu np: przerwy podawania na 1 min, czas odliczany jest od 1 minuty do zera po czym wskakuje dodatkowe 30 sec i dopiero po tym rusza podawanie. Jeżeli ustawię na 2 minuty to po 2 minutach wskakuje kolejne 55 sec i dopiero po tym rusza podajnik. 3. Czy istnieje możliwość wymiany podajnika na ten ukośny w ramach gwarancji? 4. Moim zdaniem palenisko jest zbyt mało wysunięte z kanału podajnika, przez co ruszt wodny nie jest w całości ogrzewany. Ostatnia rura przy zewnętrznej ścianie pieca jest zawsze "zimna", nawet jak ogień mam na środku paleniska nad blachą z nawiewu to większość płomieni jest nad pierwszymi trzema rurami i dodatkowo otula wewnętrzną ścianę pieca. Bez sensu. Czy też tak macie ? AKM II 22KW , Przerwa podawania 1min 10sec + 40sec , Cykl 32sec , Zadana CO 61 , Zadana CWU 50 , Powrót 45 , Wentylator 15% , Przesłona 3 cm otwarta, DOM 170m, podłogówka, 3 grzejniki, CWU 200L. dzien 23C, noc 21C SPALANIE 25 kg miału na dobę przy -2 na dworze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.